HUNTER: ANDRE WARD WRÓCI NA WALKĘ Z CANELO ZA 30-40 MILIONÓW
Niedawno pojawiły się spekulacje, że być może Andre Ward (32-0, 16 KO) da się namówić na powrót ze sportowej emerytury na walkę ze zwycięzcą potyczki Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO) z Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO). Jego wieloletni trener Virgil Hunter twierdzi jednak, że "SOG" czuje się dobrze na emeryturze i tylko ogromne pieniądze skłoniłyby go do ponownego założenia rękawic na dłonie.
Canelo zaatakuje mistrza WBO wagi półciężkiej 2 listopada w Las Vegas. Jeśli wygra, znając jego zwyczaje, powróci zapewne na początku maja 2020.
ANDRE WARD - NIEPOKONANY PRZEZ DWIE DEKADY MISTRZ BOKSU >>>
- Andre postąpił jak należy i odszedł w odpowiednim momencie. On zawsze będzie miał boks w swojej krwi, lecz jeśli spojrzy na to wyzwanie jak człowiek, który w odpowiednim momencie się wycofał, to nie będzie potrzebował więcej walczyć. Miał przecież świetną karierę. Wciąż pozostaje jednak przy boksie i dlatego nadal wzbudza zainteresowanie. Nie wydaje mi się, by cokolwiek było w stanie skusić go do powrotu na ring. To musiałaby być naprawdę jakaś niedorzeczna oferta, wręcz nielogiczna. Jeśli ktoś wyłoży na jego walkę 30-40 milionów dolarów, to pewnie zacząłby rozważać powrót, lecz w innym wypadku moim zdaniem pozostanie na sportowej emeryturze. Jeśli ktoś położy takie pieniądze na stole, a zarazem zagwarantuje wcześniej jedną walkę na przetarcie, sam bym go namawiał, gdyż za taką wypłatę zapewniłby byt swojej rodzinie na kilka pokoleń. I na tym poprzestańmy - stwierdził Hunter.
30-40 milionów promotorzy włożyli by na kogoś kogo ludzie chcą oglądać. Nikt nie wyłoży tyle na Warda.
Nie jestem jakimś znawcą boksu czy kibicem, który ciągle coś ogląda ale Warda w dobrej walce to bym zobaczył.
To kim są w takim razie ci, którzy tak tłumnie polecą na Canelo vs Kowaliow ale na Ward vs Canelo/Kowaliow już nie?
A kto w takim razie tak chętnie chodził na Floyda? Tam dużo większych emocji niż na Wardzie nie było.
Gdyby walka była w Las Vegas to sędziowie byliby za Alvarezem. To on generuje kase..
Dlatego przewidywałbym jakieś SD dla Canelobuterolo, nawet jakby Ward go zdeklasował..
Kktoś wyżej napisał ze na Warda nikt nie pójdzie bo ludzie nie chcą go oglądać. ..ogarnij pędzące konie swego umysłu chlopcze, legendy które mają 0 w rekordzie zawsze będą chętnie oglądane tym bardziej z kimś takim jak Canelo.
Powinni zrobić walkę dwóch najwiekszych przegranych ostatnich lat czyli KOVALIOV VS GGG
Zostawmy temat na boku, Canelo nie wyjdzie na Warda. Ward by ogral do jednej bramki jak Floyd.
Idź stąd