DEONTAY WILDER: USYK BĘDZIE ZA MAŁY, ALE PODOBA MI SIĘ DUBOIS
- Usyk? Będzie za mały. Ciekawym wyzwaniem powinien być natomiast Dubois - uważa Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO), panujący mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC z dziewięcioma skutecznymi obronami na koncie.
"Brązowy Bombardier" w dziesiątej obronie spotka się 23 listopada po raz drugi z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO). Wstępnie ma zaklepany również rewanż z Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO) na 22 lutego. Ale spogląda przy okazji na innego Anglika, robiącego szybkie postępy Daniela Dubois (13-0, 12 KO). Nie obawia się natomiast debiutującego wkrótce w królewskiej kategorii Aleksandra Usyka (16-0, 12 KO).
- Usyk nie będzie dla mnie zagrożeniem, ponieważ będzie dla mnie za mały. Oczywiście dobrze się porusza w ringu, jednak to na mnie nie będzie działało - przekonuje król nokautu z Alabamy.
TYSON FURY ZDĄŻY NA REWANŻ Z WILDEREM? "RANY GOJĄ SIĘ DOBRZE" >>>
- Brytyjczycy mają na horyzoncie ciekawych młodych bokserów. Mi najbardziej podoba się Daniel Dubois. To silny dzieciak, który pozostaje zdyscyplinowany i ma swoją misję. On będzie dobrym i godnym pretendentem. Być może dla mnie, a jeśli już skończę karierę, to dla kogoś innego. Nie wiem, czy zostanie mistrzem świata, ale na pewno doczeka się walki o tytuł i będzie godnym challengerem dla mistrza - kontynuował champion WBC.
Amerykanin uważa również, że Anthony Joshua (22-1, 21 KO) nie jest mentalnie gotów na rewanż z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). Panowie mają skrzyżować rękawice 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej.
- Mowa ciała mówi bardzo dużo. I moim zdaniem Joshua nie jest gotowy na ten rewanż. Uwierzcie mi, mam w tych sprawach szósty zmysł.
Oczywiście zagrożenie czasowka byłoby od początku do samego końca ale skoro taki Szpilka był w stanie wyrwać trochę momentów i rund w walce to Oleksander o ile by się nie nadzial przewagę miałby na 90%
A Usyk potrafi w boksie wszystko. Trafić by go z jego końską wydolnoscia było by znacznie ciężej niż Fury'ego.
skoro taki Szpilka był w stanie wyrwać trochę momentów
Ja bym nie wyciągał żadnych wniosków w oparciu o walkę Wildera ze Szpilką. Raz, że od tamtego czasu bardzo się rozwinął i nabrał pewności siebie. Dwa, nie zdziwiłbym się, gdyby w walce ze Szpilką, wiedząc, że nie stanowi on żadnego zagrożenia, po prostu Wilder chciał trochę poboksować, nabrać doświadczenia.
Sam będzie musiał skracać dystans...
Gdy zbierze kilka dołów od prawdziwych ciężkich straci oddech i nogi.
W amatorce leżał po ciosach Baterbijeva, a w ciężkiej biją mocniej.
W WSB walczył z ciężkimi ale z żadnym mega mocnym zawodnikiem.
Usyk jak na junior ciężką ma watę a gdzie tu o ciężkiej mówić. Będzie musiał przewalczyć 12 rund... i nie zebrać nic mocnego.
Fury - powtórzy strategię z walki Bellew vs Usyk gdzie Usyk zbierał przez pół walki i dopiero jak Bellew usiadł kondycyjnie to go skończył.
Wilder - trafi mocnym prawym i będzie po walce.
A.J. jest do zrobienia, ale znów pytanie czy Usyk nie zgarnie nic przez 12 rund.
Ruiz Jr. - potencjalnie jest do zrobienia ale Usyk może się od niego odbić tak jak Adamek od Millera.
Dubois zapowiada sie mega ciekawie. Dla Wildera byloby chyba faktycynie najlepiej, gdyby wzial te walka jak najszybciej.
Pomoge Ci zrozumiec fascynacje Wilderem: facet kopie, jak kon. Facet znokautowal 41 z 42 przeciwnikow. Nawet Fury, ktory ma mega technike lezal 2 razy na dechach i chyba sam nie wie, jak udalo mu sie wstac.
Owszem Wilder nabrał trochę doświadczenia i jest nieco lepszy ale czy na tyle by można mówić o jakiejś spektakularnej przemianie? Nie sądzę.
Wilder próbował dobrać się do Szpilki momentami, problem jednak w tym że mu to nie wychodziło- gubił rytm, nie trafiał Artura i ogólnie pruł powietrze gdy ostrzej ruszał do przodu potykając się o własne nogi.
Deontay wcale tak świetnie nie umie atakować. On dobrze dobija gdy już kogoś zrani.
Poza tym to Artur to nie jedyne nazwisko z którego puntkowaniem miał ewidentne problemy. Ogólnie Wilder bije po drodze nie za wiele ciosów, często przeczekuje długie momenty polując na jeden cios. Taki master boksu jak Usyk wiedziałby czego ma unikać a jak zgarniać te długie momenty dla siebie.
No i ludzie zapominają że Oleksander będzie miał jeszcze większą przewagę szybkości niż w cruserach. Także argumenty że trafiał go Bellew czy ktoś tam są dość naciągane.
Dojdzie problem warunków + wzrośnie ryzyko porażki przed czasem bo moc przeciwników będzie jeszcze większa ale za to przewaga szybkości po stronie Usyka urośnie.
Wilder naprawdę mógłby mieć poważny problem. On tak naprawdę ma 2 akcje na które należy uważać. Prawy prosty i dobijanie cepami. Obu tych rzeczy byłby Usyk w stanie dopilnować. A gadki o przerażeniu Usyka po pierwszym lewym xD
Tia. Facet sparował między innymi z Władimirem Kliczką który to ponoć radził sobie w tych sesjach średnio!! Dodatkowo pokonał a wręcz zdeklasował Wicemistrza olimpijskiego który wg wielu powinien być mistrzem.
To nie będzie dla niego szok.
Tak jak wspomniałem. Nie zdziwiłbym się gdyby Wildera akurat ograł. Ba nawet bym na niego chyba postawił choć chciałbym jeszcze zobaczyć go w akcji w Hw wcześniej bo może przesadzam z tym optymizmem natomiast wg mnie Usyk ma na to papiery.
Gorzej miałby z Furym a najgorzej z AJ-em który umie naciskać jak tur, bije bardzo mocno i nie polował by na 1 cios jak Wilder.