DAWTAJEW LICZY NA DUŻE WALKI, CHĘTNY NA STARCIE Z WILDEREM
Apti Dawtajew (18-0-1, 17 KO) z wagi ciężkiej ostatnią walkę stoczył 19 września w Groznym, kiedy już w pierwszej rundzie zastopował Daniela Martza. 30-letni Rosjanin opowiadając mediom o tej walce narzeka na fakt, że rywal z USA nie zapewnił mu kilku rund więcej.
- Nokaut zawsze cieszy, ale szkoda, że nie dał mi więcej rund. Uderzyłem go czystym ciosem i wiedziałem, że trudno będzie mu po tym wrócić do walki. Trenuję w USA od prawie dwóch lat, moje umiejętności się poprawiły - mówił Dawtajew.
Mierzący 196 cm pięściarz zapewnia o gotowości do wielkich walk.
- Plan na przyszły rok? Walka o mistrzostwo świata w amerykańskiej telewizji. W powrotnym starciu chciałbym zmierzyć się z kimś z czołówki. Chcę naprawdę znaczącej walki w USA - oznajmił Rosjanin.
Dawtajew wypowiedział się również na temat ostatnich walk lub tych przyszłych czołowych ciężkich.
- Razem z Otto Wallinem jesteśmy promowani przez Dmitriya Salitę, a on przed walką z Furym mówił mi, że Otto jest lepszy niż wielu sądzi. Miał rację. Wilder - Ortiz? Stawiam na nokaut Wildera. Deontay jest jednym z tych, z którymi chciałbym walczyć w przyszłym lub na początku 2021 roku. Dwóch wielkich puncherów.
Kolega Shannon zaraz go przeswietli i da znać czy facet ma papiery
Dawtajew Mahmudow Jalolov ( nie wiem jak pisac te nazwiska )
kazdy z nich takie pierdykniecie , zazdrosc bierze