BIKA POTWIERDZONY JAKO RYWAL DLA WRACAJĄCEGO BENNA

55-letni Nigel Benn (42-5-1, 35 KO) potwierdził dziś oficjalnie swój powrót na ring po ponad dwóch dekadach sportowej emerytury. Zaskoczył nie tylko samym powrotem, lecz również doborem mocnego rywala.

Jeszcze przedwczoraj informowaliśmy Was o tym, iż możliwym przeciwnikiem jest Ricardo Mayorga (32-12-1, 26 KO). Ale okazało się, że była to tylko karta przetargowa i ostatecznie wrócono do pierwszego pomysłu, czyli pojedynku z Sakio Biką (34-7-3, 22 KO), który jeszcze w 2014 roku zasiadał na tronie WBC dywizji super średniej. Niespełna dwa lata temu wypunktował wysoko Gearda Ajetovicia i od tego momentu już nie występował.

Przypomnijmy, że Nigel Benn był jednym z najbardziej ekscytujących pięściarzy końca lat 80. i pierwszej połowy lat 90. Znany był z wyjątkowo bezkompromisowego stylu, potężnego uderzenia i ringowej charyzmy. Jego batalie, m.in. z Chrisem Eubankiem, Geraldem McClellanem, Iranem Barkleyem i Michaelem Watsonem, to obowiązkowa klasyka boksu. Co ważne, Benn był zawodnikiem nie tylko efektownym, ale i skutecznym, co zaowocowało wspomnianymi tytułami mistrzowskimi w dwóch kategoriach - średniej i super średniej. Kariera Anglika trwała w latach 1987-1996.

Pojedynek z Biką odbędzie się 23 listopada w Birmingham w umownym limicie 81 kilogramów. Żeby ją obejrzeć, brytyjscy kibice będą musieli zapłacić 14,95 funta za PPV.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Furmi
Data: 26-09-2019 14:50:18 
Skończy jak Ricky Hatton w swoim powrocie... Mayorga miałby większy sens.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 26-09-2019 14:57:42 
Wcale nie jest to powiedziane, o ile pamiętam Hatton wygrywał walke do momentu ciosu na dół po którym się nie podniósł, to nie tak że był bity całą noc. Po co mu walka z Mayorgą który wcale nawet nie ma ochoty już boksować? Z Biką przynajmniej sprawdzi swoje możliwości jak na ten wiek. Czy przegra czy wygra jakie to ma dla niego znaczenie? Chyba nie myśli o pasach?
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 26-09-2019 17:40:30 
Bika go zabije. To bedzie okrutne. Dosłownie twierdzę, że Benn naprawdę umrze po walce na jakis zator czy wylew.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 26-09-2019 20:40:36 
A ja podchodze do tego bardziej optymistycznie, na materiale wideo z treningu prezentował się jak na swoj wiek fenomenalnie, wygladal lepiej mobilnosciowo, niz niektore byczki 30 lat mlodsze, naprawde jest w dobrej formie fizycznej i nadal sie porusza bardzo fajnie po ringu.
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 26-09-2019 21:49:35 
Żenada, boks się stacza ... Przecież On, ostatnio, ponad 20 lat temu. A dziś?????
 Autor komentarza: UshiroTobi
Data: 26-09-2019 23:08:38 
Spokojnie, facet jest chyba w pełni władz umysłowych, chce niech walczy.

McCall też boksuje nadal i nikt mu większej krzywdy nie zrobił.

Bikia młodszy ale wraca po przerwie, oczywiście nie ma co porównywać z ponad dwudziesto letnią emeryturą ale zawsze.

Moyorga byłby lepszą opcją.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 26-09-2019 23:42:11 
Widzieliscie w jak dobrej dyspozycji jest Benn i jak dobrze rusza sie po ringu? To są atuty, które traci się z wiekiem, a ten gość na treningu z zeszłego roku z Whytem wygląda jak 30sto latek.. To nie jest zapuszczony dziad, ktory ledwo zipie.. zobaczcie sobie wideo z treningu.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 27-09-2019 09:15:51 
@up

Z treningu to wywnioskowałeś? Wejdzie do ringu, to już nie będzie tak wesoło. To nie jest zapuszczony dziad, ale jednak ma 55 lat, pewnych rzeczy organizm ludzki nie przeskoczy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.