KHAN I BROOK MOGĄ ZAWALCZYĆ W GRUDNIU, A POTEM SPOTKAĆ SIĘ NA WIOSNĘ
Amir Khan (34-5, 21 KO) prowadzi rozmowy z Eddie Hearnem w sprawie walki z Kellem Brookiem (38-2, 26 KO). Wyczekiwany na scenie brytyjskiej pojedynek mógłby odbyć się na początku przyszłego roku. Brook póki co przymierzany jest do gali Joshua vs Ruiz Jr II, zaplanowanej na 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej.
- Wciąż mam inne opcje i rozmawiam z Bobem Arumem oraz Alem Haymonem w sprawie ewentualnej walki z Mannym Pacquiao. Ale rozmawiam też telefonicznie z Eddie Hearnem odnośnie starcia z Brookiem. Umówiliśmy się na spotkanie twarzą w twarz. Chcę poznać liczby, jakie mi oferuje. Pozostało mi już kilka ostatnich startów, potem będę chciał spędzić więcej czasu z rodziną - mówi Khan.
- Jestem w takim momencie kariery, że mogę z nim usiąść i porozmawiać o naszym pojedynku. Co możemy zrobić, by w końcu dojść do porozumienia. Chciałbym zaboksować w grudniu, a potem będę już gotowy na starcie na przełomie lutego i marca. Możemy zmierzyć się gdziekolwiek, nie musi to wcale być Sheffield. Bylebyśmy tylko w końcu spotkali się w ringu - nie ukrywa swoich ambicji dawny champion IBF wagi półśredniej. - Istnieje spora szansa na to, bym zaboksował na rozpisce gali rewanżowej Joshuy z Ruizem. Na ten termin zdążę się przygotować - dodał Brook.
- Prowadzimy rozmowy, choć na ten moment to jeszcze nic zaawansowanego ani poważnego. Obaj panowie chcą wystąpić w grudniu, a wtedy moglibyśmy skonfrontować ich na początku wiosny 2020 - wtrącił sam Hearn, szef grupy Matchroom.
