PORTER: NIE BROOK I NIE KHAN, PO WALCE ZE SPENCE'EM CHCĘ PACQUIAO

Już w sobotę czeka nas szlagierowy pojedynek w limicie 147 funtów, który odbędzie się w Staples Center, w Los Angeles. Stawką walki będą pasy WBC i IBF wagi półśredniej, a między linami rywalizować będą oczywiście Shawn Porter (30-2-1, 17 KO) i Errol Spence Jr (25-0, 21 KO).

ERROL SPENCE JR: BĘDĘ PIERWSZYM, KTÓRY ZNOKAUTUJE PORTERA>>>

"Showtime" nie jest faworytem tej potyczki, ale już planuje, jaki będzie jego kolejny krok, jeśli pokona Spence'a.

- Czy chciałbym rewanżu z Brookiem? Nie wydaje mi się. Jego kariera poszła w zupełnie innym kierunku po tym, jak mnie pokonał. Khan był świetny, a nasza walka kilka lat temu byłaby bardzo głośna. On nadal jest w grze i ma się dobrze, ale nie ma teraz niczego, czego bym chciał. Chcę walk, dzięki którym zostanę numerem jeden w półśredniej. Taka walka to walka ze Spence'em, a następnie z Mannym Pacquiao - nakreślił swój plan Porter.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Marduk
Data: 24-09-2019 09:41:15 
No i słusznie. Niech unifikują tytuły.
 Autor komentarza: Zartan
Data: 24-09-2019 09:49:06 
Przecież Spence tego nie wygra więc o czym on mówi...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.