ZAGADKOWA ŚMIERĆ BOKSERA W ALBAŃSKIM RINGU (WIDEO)
Każdy rok przynosi coraz to nowe ringowe tragedie, które wstrząsają światem boksu. Do kolejnej doszło w sobotę na ringu w albańskiej Szkodrze, gdzie poniósł śmierć Bułgar Isus Weliczkow (0-5). Okoliczności strasznego zdarzenia wciąż są dość zagadkowe.
Rywalizujący w wadze piórkowej Weliczkow walczył feralnego dnia z Albańczykiem Arditem Murją (4-1, 2 KO). Do pewnego momentu pierwszej rundy wszystko wyglądało normalnie, aż nagle po niegroźnie wygladających lewym prostym i prawym na korpus Bułgar stanął, a następnie zatoczył się na liny.
Niestety nagranie z walki zostało tak zmontowane, że nie wyjaśnia, co stało się chwilę przed śmiercią, która nastąpiła w ringu niedługo po wyżej wymienionej sytuacji, mimo wysiłków personelu medycznego. Mówi się, że przyczyną zgonu był prawdopodobnie zawał serca, pojawiają się też plotki o ciosach, jakie miał otrzymać Weliczkow, gdy zawisł na linach. Inna teoria mówi o problemach z "robieniem wagi", jakich miał doświadczyć zmarły. Miały one spowodować skrajne wycieńczenie i zapaść. Okoliczności śmierci Weliczkowa są badane, miejmy nadzieję, że zostaną wkrótce wyjaśnione i podane do wiadomości publicznej.
Żartujesz, prawda? xD