GORMAN O PORAŻCE Z DUBOIS: EMOCJE WZIĘŁY GÓRĘ

Nathan Gorman (16-1, 11 KO) w oczach wielu miał wszelkie narzędzia, by poradzić sobie z Danielem Dubois (12-0, 11 KO) i wyjść zwycięsko z tej ciekawej batalii niepokonanych prospektów. Jak jednak wiemy, lipcową potyczkę w znakomitym stylu wygrał Dubois, kończąc Gormana w 5. rundzie walki. 23-latek po kilku miesiącach wraca do swojej pierwszej porażki w karierze.

- Rzucałem bomby, zamiast skupić się na tym, co wychodzi mi najlepiej: boksować, poruszać się, używać mojego zestawu umiejętności. Grałem w jego grę, zamiast ruszać się, boksować i sprawić dzięki temu, by czuł się w ringu niekomfortowo. Ale emocje wzięły jednak górę, chciałem go zranić. Daniel słuchał narożnika, idealnie zrealizował plan gry - mówił Gorman.

- Po walce wyłączyłem telefon i spędzałem czas z rodziną. Musiałem naładować akumulatory. Miło było odpocząć, żyć normalnie przez osiem tygodni, nie martwić się niczym, ale cieszę się, że to już koniec tej przerwy. Dubois dał bardzo dobrą walkę, a ja bardzo złą. Nie szukam wymówek, wygrał lepszy, ale dostał mnie we właściwy dla siebie dzień. Nie byłem sobą na 100%, ale pobił mnie i życzę mu powodzenia - dodał Nathan.

- Jakie to uczucie przegrać? Bańka pęka. Chcesz być najlepszy, a nagle ktoś cię pokonuje. To g***iane uczucie, jeśli mam być szczery - zakończył 23-latek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 23-09-2019 16:59:06 
Każdy po przegranej walce doskonale wie co zrobił nie tak i co by zrobił lepiej, nie którzy mają szansę na to że by udowodnić swoje teorie lecz później nie zawsze wygląda to tak jak zapowiadają. Gorman dostał łomot i drogi tej dwójki rozeszły się w przeciwnym kierunku, kto wie może jeszcze się spotkają.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 23-09-2019 19:05:36 
Nathan Gorman to utalentowany zawodnik, ale w walce z Danielem Dubois trafił na lepszego od siebie. Dubois wygrał dzięki świetnemu lewemu prostemu, który ustawił walkę. Obaj zawodnicy nie potrafią walczyć na wstecznym, ale są na tyle młodzi, że są jeszcze w stanie nauczyć się tego elementu. Jeżeli Gorman trafi na dobrego trenera to jego kariera będzie obfitować w znaczące sukcesy. Niestety Ricky Hatton to nie jest dobry trener dla Gormana.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.