MACIEJ SULĘCKI: CELE SIĘ NIE ZMIENIAJĄ, CHCĘ WRÓCIĆ W TYM ROKU
Mariusz Serafin, Nagranie własne
2019-09-16
- Jestem mądrzejszy o nowe doświadczenia. Nie byłem gotowy na takie szachy bokserskie, ale to nie oznacza, że moje cele się zmieniły. Mam nadzieję, że zaboksuję jeszcze w tym roku - mówi Maciej Sulęcki (28-2, 11 KO) po pierwszym nieudanym ataku na tron mistrza świata wagi średniej.
Szkoda że to nie tacy bokserzy jak Sulęcki dostają szanse trenowania w USA i sparowania tam z najlepszymi, tylko "samozwańczy mistrzowie świata" jak Szpilka.
Widać w auto promocji siła nabywcza boksera.
O jakich szansach ty gadasz?? Jak się nie jest żydem i chce się trenować w USA to się pakujesz i jedziesz krótka piłka.Maciek woli kisić kapustę i sobie siedzieć u Wasilewskiego i trenować z Wilczewskim. Maciek już nie ma szans na nic. każdy mistrz robi go jak sparingpartnera.