STEVENSON I GONZALEZ Z WIELKIMI NADZIEJAMI PRZED WALKĄ O PAS WBO
- Całe życie pracowałem ciężko na taki moment mojej kariery - mówi Shakur Stevenson (12-0, 7 KO), który 26 października w Reno spotka się z Joetem Gonzalezem (23-0, 14 KO) w walce o wakujący tytuł mistrza świata wagi piórkowej federacji WBO.
- Nikt nie powstrzyma mnie przed osiągnięciem celu i zdobyciu tego pasa. To w Reno osiągałem sukcesy amatorskie i nie mogę się już doczekać, by w tym samym mieście sięgnąć po pierwszy tytuł. Pokażę światu, że jestem najlepszym dziś młodym bokserem. Nadchodzi moja era w boksie zawodowym - dodał zaledwie 22-letni Stevenson.
- Od dawna domagałem się takiego wyzwania i szansy. Dzięki mojemu promotorowi i menadżerowi w końcu doczekałem się pojedynku o mistrzostwo świata. Stevenson dużo gada, ja natomiast przemówię swoimi pięściami w ringu - ripostuje starszy o cztery lata rodak.