FURY vs WALLIN: ZAROBKI PIĘŚCIARZY ZA GALĘ W LAS VEGAS

Oficjalne kwoty to jedno, a realne zarobki to czasem zupełnie inne liczby. W każdym razie Komisja Sportowa Stanu Nevada podała oficjalne gaże pięściarzy występujących w głównych rolach gali w Las Vegas.

W walce wieczoru naprzeciw siebie staną Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) z Otto Wallinem (20-0, 13 KO). Na konto Anglika, według oficjalnych źródeł, wpłynie okrągły milion dolarów. Szwed zarobi za ten pojedynek 250 tysięcy dolarów. Pojedynek w ringu poprowadzi doświadczony Tony Weeks, a jeśli zajdzie taka potrzeba, zwycięzcę na punkty wskażą Tim Cheatham, Eric Cheek oraz Don Trella. Poniżej zarobki pozostałych pięściarzy.

Emanuel Navarrete ($220k) vs Juan Miguel Elorde ($40k)
Jose Pedraza ($120k) vs Jose Zepeda ($90k)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 14-09-2019 07:05:59 
Wallin dostanie za walkę z Furym tyle co Szpilek za walkę mistrzowską, można by rzec, ale te pieniądze w Szwecji mają połowę wartość tego co w PL.
 Autor komentarza: kaktus83
Data: 14-09-2019 08:14:58 
To jak to jest, Fury podpisał kontrakt na 100mln$ za 4 walki a teraz dostaje 1mln ?
 Autor komentarza: macius
Data: 14-09-2019 09:10:57 
Halo, siema. Wie ktoś co się z boxing pl dzieje? Zamknęli, czy co?
 Autor komentarza: khorne
Data: 14-09-2019 09:21:25 
Autor komentarza: kaktus83Data: 14-09-2019 08:14:58
To jak to jest, Fury podpisał kontrakt na 100mln$ za 4 walki a teraz dostaje 1mln ?

to samo zauważyłem. Ktoś tu kogoś robi w bambuko ;)
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 14-09-2019 09:27:17 
Nie dziwne te zaczepki w stronę AJ, skoro dostaje kilkadziesiąt razy mniej za walkę :D
 Autor komentarza: Clevland
Data: 14-09-2019 12:33:45 
W UK za walkę dostałby o wiele więcej.
Tutaj chodzi jednak o promocję Furego w USA aby nakręcić wynik przed rewanżem z Wilderem.
Czasem trzeba zarobić mniej aby później dostać więcej...
 Autor komentarza: khorne
Data: 14-09-2019 12:55:14 
Dostałby więcej ale banku i tak by nie rozbił. On w UK przecież też hal nie zapełniał
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-09-2019 14:12:23 
Fury nigdy nie był samodzielną wielką gwiazdą i zawsze chyba to go mocno bolało.

Facet zawsze potrzebował innego wielkiego nazwiska by pojawiały się przy nim wielkie kwoty. Tak było w planowanych walkach z Hayem (z których wycofał się na własne szczęście Haye) walce z Władimirem czy w końcu w walce z Wilderem.

Po walce z Wilderem dotknął nieba ale jak widać szybko zorientowano się że dawanie mu 10 milionów (czy tam 12-13 bo nie pamiętam dokładnie) za walki z takimi jak Shwarz to topienie kasy w błocie.
Milion dolarów? Niech nawet będzie to 4 x tyle ale to cały czas tragikomiczny wynik jak na nr 1 w Hw... Może i będzie więcej ale jak długo opłacać się będzie rozdawanie połowy biletów by go przepłacać?

Ludzie nie dadzą się nabrać na jego gadki szmatki, śmieszne zagrywki, oryginalne wypowiedzi i kontrowersje... To nie jest Floyd Mayweather by ludzie płacili grubą forsę za każdą farsę. Zresztą facet robi się nudny. Cała otoczka walki z Wallinem to kopiuj wklej z poprzedniego starcia. Gość nawet na facet to face robi to samo i odstawia tą samą pajacerkę. To nie będzie bawić wiecznie. Fury nie jest żadnym fenomenem jak niektórzy sądzili.

Fury potrzebuje poważnych walk by istnieć w tym biznesie. Wie to on, wie to Arum i Warren i wiedzą to wszyscy. Gadki o przygotowaniu na Wildera przez walki z wysokimi leszczami z rankingow nie pomogą.

Od dawna poddawało się w wątpliwość te 100 milionów (robił to chyba sam Arum). Niewątpliwie jeśli w planach mają trylogię z Wilderem itd to może pod 50 dobije natomiast stówa to raczej tylko medialna bańka nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością.
Serio. 1 milion wygląda tragicznie.
 Autor komentarza: fanamator
Data: 14-09-2019 14:46:07 
Panowie w biznesie nie płaci się nikomu za nic, taki rywal takie pieniądze. ESPN non stop puszcza wywiady w telewizji z Furym, przy każdej możliwej okazji to jak koszykówka leci, baseball itd. ESPN jest wielkie i silne i zrobi z Furego gwiazdę ale też są mądrzy i potrzebują takich pięściarzy jak Schwarz czy Walin, przeciętny kibic nie chce oglądać pacanek Furego tylko nokautow A Fury z lepszym nie zaryzykuje więc dostaje dużych z dobrym rekordem i ma ich szybko znokautowac. Do tego jest mądry i elokwentny z brytyjskim akcentem i ludzie lubią go słuchać. Dobra promocja zajmuje trochę A ESPM wie doskonale co robi, poczekajcie jeszcze chwilę A Fury będzie kasować te grube pieniądze i inni będą się ustawiać w kolejce do niego A wtedy ESPN zarobi swoje i odrobi.
 Autor komentarza: fanamator
Data: 14-09-2019 14:50:13 
Blackdog jeden milion to bardzo dużo, zapytaj większość sportowców czy chcieliby zarabiać jeden milion w 3 miesiące pracy?

Wiem że porownujesz to do AJ i jego zarobkow ale nie wiesz ile AJ dostaje do ręki że swojej gazy to raz a dwa z kim walczy AJ? Za Schwartza i Walina nie dostałby dużo więcej
 Autor komentarza: khorne
Data: 14-09-2019 15:08:36 
hola hola. ESPN z Furego nie zrobi gwiazdy ciągłymi wywiadami, bo każdy przeciętny janusz bedzie widział, że robi się go w bambuko. Nie można z kogoś, kto obija trzecią ligę - zrobić marketingowo gwiazdy.
To raz.
Dwa - jeśli ktoś myśli, że teraz dostanie 1mln, za kolejnego ogórka milion a za Wildera 90 by 'stóweczka się zgadzała' to jest kompletnie oderwanym od rzeczywistości człowiekiem.
Fury nigdy nie zostanie gwiazdą w stanach walcząc z noname'ami. Zatem pieprzenie o promocji jest mocno zabawne. To tak nie działa.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-09-2019 15:44:46 
Joshua dostaje "lwią część" swoich zarobków do kieszeni tak samo zresztą jak każdy inny pięściarz. Koniec końców to oni wykonują główną pracę, są gwiazdami i to ich a nie promotorów chcą oglądać. Czy to 70 czy 65% , a może 85% jest mało istotne w tej dyskusji. To i tak pieniądze nieosiągalne dla żadnego innego zawodnika.

AJ-a odróżnia od Fury'ego to że on na swoje zarobki zasłużył i zapracował. Od początku mocno parł do przodu i po sukcesach ani myślał by spocząć na laurach. Cały czas szukał wyzwań. Zarobki? To właśnie efekt tego że po kapitalnej walce z Władimirem Joshua zaoferował mu rewanż a gdy Władimir z niego zrezygnował ruszył dalej bijąc następnych najlepszych ciężkich na świecie.
Fury po wygranej z Władimirem uciekł w narkotyki, depresję i po powrocie oprócz jednego remisu serwuje nam ścieki które nie są warte nawet oglądania.

Tyson potrzebuje sukcesu sportowego by zostać gwiazdą. Nikt nie potrzebuje już życia przeszłością i wspominania Władimira i pokonania go. Nikt tym bardziej że ludzie pamiętają że nie chciał z nim walczyć drugi raz.
Nikt nie potrzebuje walk Tysona z Pianetą, Seferim i Shwarzem.

Fury dużo gada, dużo obiecuje ale mało robi i rzadko działa zgodnie z tym co zapowiada. Ludzi już ten gość irytuje i nudzi.
Trochę potańczy, ubierze się jak klaun, podegnie kolana na face to face albo stanie na palcach. Trochę poudaje szacunek a trochę pokrzyczy o bumach. Super. Problem w tym że robi to sprzedając badziewie.

Tyson albo zacznie podejmować wyzwania godne kogoś aspirującego do nr 1 albo za moment skończy jako ciekawostka w Hw.

A czy milion dolarów to dużo? Niech na czysto dostanie 700 tysięcy dla siebie. To plus opłacenie teamu, obozu, i życia wcale nie jest gigantyczną fortuną. Szczególnie z rozrzutnym życiem cygana.
Przypominam że mówimy o obecnym nieformalnym nr 1 wagi ciężkiej. Dla wielu sportowców to nieosiągalne kwoty ale litości... Pulev miał zarobić 5 milionów funtów za walkę z AJ-em jako pretendent!!
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-09-2019 16:18:38 
teraz black pojechales po bandzie: a fury nie zapracow i nie zasluzyl na swoja kase??? co za bullshit, o aj mozna trz powiedziec ze obsral zbroje przed wilderem gdy oferowano mu 50 baniek a przeciez oglaszal przed faktem ze zawalczy za taka kase w usa...... fury natomiast zanotowal jeden tag najwiekszych comebackow w histori boksu

nie wiem po co taki manipulacyjny i jawnie mijajacy sie z prawda post z twojej strony....
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-09-2019 16:21:48 
btw piszesz ze fury na konfach zawsze to samo..... no ale przynajmniej jest zabawnie..... aj przed walkami tez zawsze robi to samo - udawany spokoj kopiujac wladka kliczke a pozniej wychodzi prawdziwa natura w postaci dziecinnych wypowiedzi w stylu "only g shit" - to wg mnie byl wiekszy fail muslima niz 170 kilo furyego.....
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-09-2019 17:25:18 
A zapracował? To dlaczego zarobi dziś 1 milion a AJ 30 albo i lepiej?
Fakt że Fury pokonał Władimira nie znaczy że na zawsze ma mu każdy bić pokłony. Co z tego że z nim wygrał jak uciekł perfidnie kłamiąc przed rewanżem? Bezczelnie wyręczył się AJ-em i wrócił jak gdyby nigdy nic jak Władek ze sportu zniknął.
Na cały powrót ma 1 sensowną walkę w której wywalczył remis i... Wrócił do serwowania ludziom ścieków.

Nie... Fury nie zasłużył tak jak AJ na gigantyczne zarobki i dobrze że życie to zweryfikowało. Gdyby miał charakter Joshuy to dałby rewanż Władimirowi i bronił swoich pasów. Zresztą miał okazję udowodnić że to z Władem to był wypadek losowy z Wilderem i... Zrobił dokładnie to samo. Mając rewanż na tacy który jak zapewniał jest jedynym starciem które go interesuje porzucił ten pomysł uciekając w kontrakt który do dziś wszystko opóźnia. No ale zarabia...

"co za bullshit, o aj mozna trz powiedziec ze obsral zbroje przed wilderem gdy oferowano mu 50 baniek"

Litości. Trzymaj się chociaż faktów jak brak ci argumentów. To była oferta widmo. Ściema dla gawiedzi. Hearn chciał spotkania- powiedział "sprawdzam". Był wtedy na gali w USA i nikt nie chciał z nim rozmawiać o szczegółach. Odcięli się. Rzucanie ofert na zasadzie przyjmujesz albo spadaj to jest dobre w piaskownicy.
Ta oferta nie istniała na poziomie wyższym niż gadki medialne i dobrze o tym wiesz bo głupi nie jesteś.

A comeback Fury'ego do na ten moment jeden remis i 4 cyrki. 1 cyrk rozumiem- powrót itd ale nie 4...

Co do konferencji to nie chodzi by wymyślać proch bo tu nie da się wiele zdziałać. Mimo wszystko te stałe zagrywki to może śmieszą Ciebie i innych wiernych fanów. Reszta stuka się w głowę głównie dlatego że to wszystko co Fury oferuje. Reszta to jakieś śmieszne walki i gadanie, gadanie i jeszcze raz gadanie. Fury stara się nadrabiać pajacerką ale nawet w tym jest ostatnio nudny. Zupełnie jak w ringu.

I daruj sobie tych muslimów itd. Znam Cię na tyle długo że wiem że masz lekkiego hopla na tym punkcie. Nienawidzisz ich, głosiłeś tu jakieś referaty jacy to nie są źli itd. Masz takie prawo ale litości. Ani AJ musliem nie jest ani nie wszyscy muslii są tacy jak to przedstawiasz.
Druga sprawa to to że AJ może gadać największe głupoty póki daje wybitne walki. Porównanie do "depresji" Tysona i znak równości przy tym jak załatwił Włada pozostawię bez komentarza.

I tak. Podtrzymuję swoje zdanie. Fury za to co wyprawia nie zasługuje na wielkie gaże. Nie można ciągle czerpać profitów z jednego zwycięstwa i to nie potwierdzonego nigdy w rewanżu...
 Autor komentarza: khorne
Data: 14-09-2019 18:51:12 
Panowie, nie zapominajmy, że Fury jest (złapanym, nie wyimaginowanym) dopingowiczem.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 14-09-2019 19:21:14 
"LegiaPany Data: 14-09-2019 16:21:48

btw piszesz ze fury na konfach zawsze to samo..... no ale przynajmniej jest zabawnie..... aj przed walkami tez zawsze robi to samo - udawany spokoj kopiujac wladka kliczke a pozniej wychodzi prawdziwa natura w postaci dziecinnych wypowiedzi w stylu "only g shit" - to wg mnie byl wiekszy fail muslima niz 170 kilo furyego....."

ja akurat wole spokoj na konferencjach a nokauty w ringu niz show na konferencjach a w ringu nuda az idzie zasnac i jakies pacanki po twarzy . jednak skoro ty wolisz te pajacowanie furego to zacznij ogladac WWE tam jest wszystko ustawione jak jego konferencje i durne miny w ringu
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 14-09-2019 20:48:45 
Zastanawia mnie na jakiej podstawie ludzie oceniają kto i dlaczego jest dziś nr 1. Mam wrażenie, że niektórzy oceniają to bazując na domysłach i stawiają na tronie tego, kto mógłby potencjalnie pobić wszystkich innych pięściarzy. Wydaje mi się, że dzisiaj takiego pięściarza nie ma, na dosłownie każdego znajdzie się problematyczny przeciwnik.
Nie odkryję ameryki stwierdzając, że jedyną racjonalną drogą klasyfikowania pięściarzy są ich faktyczne dokonania tj to kogo już pobili. Niestety, mimo, że jest to najlepszy możliwy sposób, nie gwarantuje on 100% sprawiedliwości. Ponieważ oceniając wartość przeciwników danego boksera musimy zdawać się na własne opinie. Dodatkowo na przykładzie walki Wilder - Fury można udowodnić, że różni ludzie mogą widzieć wynik walki inaczej niż sędziowie, a jeżeli tak jest, wcale nie muszą się dostosowywać do oficjalnego wyniku.
W mojej subiektywnej opinii, najlepsze resume aktualnie ma Fury bo wypunktował 10cio letniego dominatora + niepokonanego mistrza. Taki Pianeta czy Schwarz to bokserzy nieporównywalnie gorsi niż Fury, nie stanowią dla niego wyzwania. Czy to znaczy, że walki z nimi są niewarte oglądania? Oczywiście, że są, a jeśli ktoś twierdzi inaczej to znaczy, że manipuluje, lub nie potrafi spojrzeć na to szerzej. Z perspektywy młodego chłopaka, który od 13 czy 14 roku życia trenuje boks (tj mnie) Tyson Fury to cholernie inspirujący człowiek, a dominacja jaką narzucił Schwarzowi w drugiej rundzie jest motywująca, ponieważ w głowie pojawia się myśl "Ja też tak chcę". Także taka walka jest warta oglądania, ponieważ wywiera pozytywny wpływ. Wracając jednak do sedna, najbardziej istotną rzeczą jest to, że walka ze Schwarzem nie umniejsza wartości walki z Klitschko czy Wilderem. Nawet gdyby jutro Fury boksował z Brodnicką, nie odejmie mu to z rekordu wartościowych nazwisk. Dalej zmierzam do tego, że ja jako osoba stawiająca Tysona na pierwszym miejscu, nie powinienem czepiać się jego ogólnego rekordu, bo w domyśle ma lepszy niż wszyscy inni pięściarze. Także podważanie osiągnięć Tysona względem innych pięściarzy jednocześnie oceniając go w kontekście numeru 1 jest niesprawiedliwe i krzywdzące.

Nie wiem czy jestem zrozumiały. Chuj tam.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 14-09-2019 20:50:39 
"Oczywiście, że są warte"***
 Autor komentarza: fanamator
Data: 14-09-2019 20:54:42 
@khorne, ESPN wie doskonale co robi zresztą powiela praktyki Pana Wasilewskiego bo to są sprawdzone taktyki i działają. U nas w Stanach boks nie jest popularnym sportem, boks ogląda się od święta, w Polsce podejrzewam że jest podobnie. Boks nie jest kierowany do fanów takich jak Ty tylko przeciętnych ludzi którzy od czasu do czasu mają ochotę zobaczyć coś innego. Popatrz na KSW i zastanów się czemu Pudzianowski, Najman czy Popek tam walczą jak są dużo lepsi zawodnicy od nich A jednak kto dostaje walki wieczoru? To samo jest tu z tym że w innym języku bo po angielsku ale scenariusz ten sam. Musisz mieć kogoś znanego kto ściganie tłumy przed telewizory, stąd słabsi rywale żeby pokazać jaki ten Fury jest dobry. Jedno też mogę powiedzieć że u nas marketing to mamy na najwyższym poziome, tutaj najlepsi nie tylko kupe potrafią ubrać w złoto i dobrze sprzedać A jeszcze sprawić że klient będzie zadowolony z tej kupy w zlotku i później poprosi o więcej. Daje sobie rękę uciąć że Fury będzie gwiazdą...Czy to znaczy że jest najlepszy oczywiście że nie ale ludzie będą chcieli to oglądać i tyle
 Autor komentarza: adamo
Data: 14-09-2019 20:59:17 
panowie o której godzinie walka Fury vs Wallin,bo nie wiem na którą nastawić budzik
 Autor komentarza: fanamator
Data: 14-09-2019 21:06:23 
Blackdog ile AJ dostaje że swojej gazy tego nie wie ani ja ani Ty ani nikt inny jak on sam. Nie masz pojęcia jak jego kontrakt wygląda i gwarantuje tobie że lwia czesc sumy za galę bierze nie AJ nie inny sportowiec tylko ten co tą galę tworzy. AJ też został "stworzony" przez kogos, bez Herna AJ by nie istniał. Rząden pięściarz nie wypłynie bez odpowiedniego promotora, pieniędzy i szczęścia to raz, dwa najwięcej zarabia ten co najwięcej ryzykuje i uwierz mi że AJ nie ryzykuje nic prócz swojej reputacji i oczywiście zdrowia ale w biznesie nie to jest najważniejsze bo najważniejsze są pieniądze i ten co wykłada ten ma zarobić.

Wracając do tematu, Fury zarabia tyle na ile przynosi zysku. Fury ma zarobić na siebie jak i na swoich przełożonych. Fury walcząc że słabszymi zawodnikami nie bedzie mieć gazy AJ walczącego że slawami typy Whyte czy Povietkin. Bo zauważ Fury tu sam musi wzbudzić zainteresowanie A w przypadku AJ to on wzbudza jak i jego rywal. Gala większą to i nakłady większe jak i zyski proporcjonalnie większe. Czysty biznes jakim boks jest.
 Autor komentarza: fanamator
Data: 14-09-2019 21:12:37 
@Samquilias, WWE to super show fajnie sie to oglada na zupelnym luzie I jest szalenie popularne u nas jak I na swiecie skoro Ty tez to znasz. Zdradze Ci tajemnice ale WWE od boks zawodowego nie wiele sie rozni, w boksie przewaznie tez wygrywa ten co ma wygrac, tez mysli sie ludziom oczy zeby lepiej gale sprzatac I wiecej zarobic. Prucz tego jest mnostwo korupcji gierek i ukladanek,takze chyba nie trafiłeś że swoją aluzja
 Autor komentarza: fanamator
Data: 14-09-2019 21:17:19 
ShannonBrigs, nie da się wyłonić najlepszego z najlepszych. Są najpopularniejsi ale czy najlepsi tego nie da się sprawdzić. Ten co ma pas wcale nie musi być najlepszy w danym momencie sam wiesz, także nie wydaje mi się żeby dało się jednoznacznie odpowiedzieć na twoje pytanie.
 Autor komentarza: fanamator
Data: 14-09-2019 21:32:02 
Zreszta o co my sie ty sprzeczamy? Kogo to obchodzi ile kto zarobi? Niech sobie zarabiaja ile chca ja ani wy nic z tego nie mamy wiec ...q
 Autor komentarza: MotylPszczola
Data: 15-09-2019 00:07:56 
Moze tak byc ze ta walka nie jest "jedna z czterech" walk jakie zakontraktowal Fury z ESPN....
Gdzies czytalem ze Bob Arum nie chcial tej walki bo po co ryzykowac przed Wilderem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.