MISTRZOSTWA ŚWIATA: TRWA CZARNA SERIA, PORAŻKA MATEUSZA POLSKIEGO
Trwa słaba seria polskich pięściarzy na Mistrzostwach Świata. Czwarty występ i czwarta porażka. Tym bardziej bolesna, że poniósł ją lider naszej kadry - Mateusz Polski (-63kg). Po zaciętym boju zwyciężył Enrico LaCruz.
Polak rozpoczął w lekkim odwrocie, ale po prawym sierpowym na górę przeszedł do ofensywy i szczególnie mocnymi hakami na korpus robił wrażenie na sędziach oraz rywalu. Ten jednak powrócił znacznie lepszą rundą drugą. Mateusz stracił rytm, a Holender rozpuścił ręce i składał swoje ciosy w kombinacje. Polski zakończył to starcie mocnym lewym prostym.
W ostatnich trzech minutach Polski zmusił przeciwnika do walki w półdystansie, w którym ten o dziwo radził sobie - pomimo swojego wzrostu, całkiem dobrze. Więcej uderzeń wyprowadzał Mateusz, lecz miał luki w gardzie i szczególnie lewe sierpy Holendra dochodziły czasem celu. Gdy zabrzmiał gong kończący walkę, obaj podnieśli ręce na znak tryumfu. Sędziowie zgodnie punktowali ten pojedynek 29:28, niestety tylko jeden na korzyść naszego reprezentanta, a czterej pozostali widzieli przewagę LaCruza.