HANEY PRZED WALKĄ Z ABDULLAJEWEM: JESTEM GOTOWY NA ŁOMACZENKĘ
Już w najbliższy piątek, 13 września w Nowym Jorku dojdzie do walki Devina Haneya (22-0, 14 KO) z Zaurem Abdullajewem (11-0, 7 KO), która będzie miała status eliminatora do pasa WBC wagi lekkiej, należącego obecnie do Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO). Haney chce walki z genialnym Ukraińcem, ale teraz zamierza w widowiskowy sposób rozprawić się z mocnym Rosjaninem.
DEVIN HANEY: CHCĘ RZĄDZIĆ BOKSEM >>>
- Typ na walkę Haney vs Abdullajew jest jeden: moje zwycięstwo. On przyjmie wiele ciosów, oczywiście jeżeli ma mocną szczękę. Skupiam się teraz tylko na tym, żeby dobrze wypaść w piątek. Możecie oczekiwać w ringu fajerwerków. Umiem wszystko. Boksować technicznie i bić się, mocno uderzyć i być szybkim, a także myśleć w ringu. Jestem po prostu wspaniałym, wszechstronnym zawodnikiem - powiedział Haney.
- Naprawdę zależy mi na walce z Łomaczenką. Jestem gotowy na zdobycie świata. Mogę pokonać najlepszych zawodników w wadze lekkiej. Chcę być po zakończeniu kariery wymieniany jako jeden z najlepszych bokserów wszech czasów. Inspirują mnie pojedynki Roya Jonesa Juniora i Sugara Raya Robinsona, idola mojego ojca. W tej chwili oglądam jednak tylko walki Abdullajewa, tylko on mnie interesuje - dodał promowany przez Eddie'ego Hearna 20-latek.
Przypomnijmy, że Haney w świetnym stylu znokautował Antonio Morana w walce wieczoru majowej gali w Oxon Hill. 25-letni Abdullajew odprawił natomiast w lutym Humberto Martineza - również przed czasem. Rosjanin (m.in. młodzieżowy wicemistrz Europy) to ciekawy zawodnik i powinien pokazać, w jakim miejscu znajduje się w tej chwili amerykański ''The Dream''.