KAMIL SZEREMETA vs MATTEO SIGNANI 11 PAŹDZIERNIKA W TRYDENCIE?

Mistrz Europy (EBU) w wadze średniej, Kamil Szeremeta (20-0, 4 KO) stanie prawdopodobnie do kolejnej obrony tytułu 11 października we włoskim Trydencie. Rywalem Polaka ma być 40-letni Włoch Matteo Signani (28-5-3, 10 KO). Strona polska nie potwierdziła jeszcze tej informacji, ale Polak pojawił się już na oficjalnym plakacie gali oraz w materiałach prasowych.

Przypomnijmy, że 29-letni Szeremeta jest obecnie bardzo wysoko notowany w światowych rankingach (drugie miejsce w rankingu federacji WBA, trzecie miejsce w rankingu federacji WBC, czwarte miejsce w rankingu federacji IBF) i sporo mówiło się w ostatnim czasie o jego wielkiej walce w Stanach Zjednoczonych. Na razie jednak podopieczny Fiodora Łapina wraca na szlak europejski. Przypomnijmy, że w lutym zeszłego roku Kamil walczył już we Włoszech, nokautując w Rzymie Alessandro Goddiego i zdobywając pas EBU, którego bronił dotychczas dwukrotnie, ostatnim razem we Francji, gdzie w marcu tego roku wypunktował Andrew Francillette. Październikowy rywal Szeremety, były zawodowy mistrz Unii Europejskiej Signani jest na fali pięciu zwycięstw z rzędu nad przeciętnymi rywalami. Najlepsze lata ma już za sobą i Polak będzie zdecydowanym faworytem pojedynku z weteranem z Emilia Romagna.

Walka Szeremeta vs Signani ma być częścią gali, której walką wieczoru jest pojedynek w wadze cruiser - Fabio Turchi vs Tommy McCarthy. Organizatorem eventu jest włoska dywizja grupy Matchroom - Matchroom Boxing Italy. Chce ona uczynić z Turchiego motor napędowy swojego rozwoju na włoskim rynku. Transmisją przedsięwzięcia zajmie się platforma DAZN, z którą szef Matchroom - Eddie Hearn - ściśle współpracuje.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-09-2019 18:16:19 
40-letni Włoch na undercardzie lichej gali jako przeciwnik Szeremety? A parę miesięcy temu o walkę z Szeremetą zabiegali podobno Gołowkin i Callum Smith. Przynajmniej tak twierdził jego promotor i paru dziennikarzy (w tym z TVP). Już nawet nie chodzi o kolejne kłamstwo szyte grubymi nićmi, ale o pogardę jaką ma Andrzej Wasilewski dla polskich kibiców boksu. Uważa ich za totalnych jełopów, którzy uwierzą w każdą bzdurę, którą puści w obieg medialny. Co gorsza, ciągle są tacy, co mu wierzą.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 10-09-2019 18:16:30 
Brak slow.. Ile jeszcze bedzie holowany na tych dziadkach z Wloszech? Jego kariera to jeden wielki kabaret, technicznie jest w miare dobrym piesciarzem ale poza tym to sredniak jakich wielu, chcialbym zobaczyc taka walke z Monroe, jestem ciekaw jakby sobie poradzil..
 Autor komentarza: teanshin
Data: 10-09-2019 19:22:41 
Ja myślę że Szemereta zna swoją wartość i trochę obawia się świata wielkiego boksu. Wie że nie ma co się wychylać poza Europę. Nikt mu walki na topie nie zaproponuje bo jest absolutnym no namem i do póki jakaś organizacja nie wyznaczy go do obrony to pewnie sam nie będzie się aż tak bardzo o to ubiegał. Pieniądze zarobi, ale to jak ta walka przebiegnie zostanie w pamięci kibiców dużo dłużej niż pieniądze za walkę w kieszeni Szemerety.
 Autor komentarza: tapir
Data: 10-09-2019 20:19:10 
Hugo
'A parę miesięcy temu o walkę z Szeremetą zabiegali podobno Gołowkin i Callum Smith.'

Zabiegali? Był prawdopodobnie brany pod uwagę ze wzg na pozycję w rankingu i tyle.
 Autor komentarza: leon84
Data: 10-09-2019 23:24:24 
Z Golovkinem walka akurat była realna,bo on szuka takich przeciwnikow z dobrym rekordem...A co do walki z tym Włochem,to co ma Wasilewski do tego???To EBU wyznacza przeciwników i Szeremeta musi z nim walczyć.Choć nie rozumiem,czym się kieruje wybierając takich przeciwników.Waga silnie obsadzona a rywali dobuerają nędznych.W innych kategoriach wagowychto wygląda całkiem inaczej i są ciekawe walki jak np. Boesel vs Koelling,czy Lejarraga vs Avanesyan.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.