ME SOFIA: DZIEWCZYNY LUBIĄ BRĄZ

Mistrzostwa Europy juniorek i juniorów (wg EUBC młodzieżowe) dla naszej reprezentacji skończone - Polki powracają z brązowymi medalami. Dla sympatyków dobrego i skutecznego na arenie międzynarodowej boksu -, bo nasi juniorzy poza podium - pozostaje mocny lokalny, ze światowymi akcentami, turniej w Gliwicach - we wtorek dalsza część eliminacji.

Za nami półfinałowe starcia juniorek. Na ringu rywalizowały cztery biało-czerwone: Weronika Rogalińska (Skorpion Szczecin), Karolina Ampulska (Wda Świecie), Julia Różańska (Wisła Kraków) i Martyna Jancelewicz (Taurus Goleniów).

Relację z pojedynków, o co najmniej srebrny medal, rozpoczynamy od walki Weroniki Rogalińskiej, którą komentuje Marek Węgierski, trener kadry PZB juniorek. – No cóż za wysokie progi! Nie możemy z drugim trenerem Marcinem Stankiewiczem mieć pretensji do Weroniki, która dała z siebie wszystko, jednak zeszła pokonana z ringu. Włoszka, ubiegłoroczna mistrzyni Europy przez trzy rundy kontrolowała pojedynek i ani przez moment nie czuła zagrożenia ze strony rywalki. Włoszka wygrała większym doświadczeniem, obyciem ringowym i umiejętnościami.

W wadze koguciej o finał boksowała Karolina Ampulska. Wychowanka Wdy Świecie za konkurentkę miała wyższą od siebie o głowę Chorwatkę Nikolę Ceacić. - Chorwatka to nie byle kto,to młodzieżowa wicemistrzyni świata – wylicza osiągnięcia Nikoli Ceacić, Marek Węgierski. - Oprócz wzrostu, przewyższała Karolinę zasięgiem ramion. Polka starała się seriami wchodzić i skracać dystans, jednak takie akcje nie robiły wrażenia na Chorwatce, która była znacznie lepsza, i wygrała zasłużenie na punkty.

Włoszka i Turczynka poza zasięgiem

O finał MME walczyła również wychowanka Wisły Kraków Julia Różańska. - Tu przeżyliśmy zawód – żalił się szkoleniowiec PZB. - Sądziliśmy, że po dobrym, wygranym pojedynku ćwierćfinałowym z Ukrainką Darią Lubotską, Julia upora się także z Włoszką Mellissą Gemini, a ta była w zasięgu Polki. Po prostu nasza pięściarka walczyła słabo, co konsekwentnie wykorzystała lepiej tego dnia usposobiona Włoszka.

Wreszcie ostatnią Polką w półfinałowej serii była Martyna Jancelewicz. Mówi Marek Węgierski – W pojedynku ze złotą medalistką mistrzostw Europy kadetek Turczynką Busrą Isildar, pierwszą rundę Martyna niepotrzebnie odpuściła. W drugiej, po reprymendach z sekundanckiego narożnika, nasza podopieczna starała narzucić rywalce swój styl walki. Kilkakrotnie weszła w wymianę ciosów i dzięki temu zrobiła dobre wrażenie na sędziach. W trzecim starciu Polka starała się opanować sytuację w ringu, lecz Turczynka skutecznie i pewnie odpierała ataki naszej zawodniczki, wychodząc z obronną ręką. Wypunktowano jednogłośnie wygraną Turczynki.

Tyle trener kadry PZB juniorek Marek Węgierki. Z Sofii zatem polskie juniorki wracają z tarczą. Na MME wywalczyły 4 brązowe medale (w ub. roku w Roseto zdobyły 3 medale – 1 złoty, 2 brązowe). Ogółem stoczyły 14 walk (6 zwycięstw, 8 porażek).

Sofia, wyniki walk z udziałem Polek,

półfinały MME

waga musza: Weronika Rogalińska vs Martina La Piana (Włochy), pkt. 0:5

waga kogucia: Karolina Ampulska vs Nikolina Ceacić (Chorwacja), pkt. 0:5

waga półśrednia: Julia Różańska vs Mellissa Gemini (Włochy), pkt. 0:5

waga ciężka: Martyna Jancelewicz vs Busra Isidar (Turcja), pkt. 0:5

Do finałów ME najwięcej zakwalifikowało się juniorek z Włoch (4), następnie z Anglii i Turcji po 3, dalej z Rosji i Ukrainy po 2.

Czas na podsumowanie

Przypomnijmy, że polscy juniorzy w tegorocznych ME nie wywalczyli medalu. Najwyżej dotarli: Paweł Brach (waga kogucia), Mateusz Bereźnicki i Oskar Kopera. Awansowali do 1/4 finału i na tym szczeblu zostali wyeliminowani.

Już w najbliższych dniach, na łamach naszego portalu, podsumujemy start polskich juniorek i juniorów na ringu w Sofii. Relacja z MME i zdjęcia znajdują się także na bokserskim blogu autora tekstu.