OFICJALNIE: TYRONE SPONG PRZYWITA USYKA W WADZE CIĘŻKIEJ!
Pisaliśmy o tym już wcześniej, ale wtedy to były jeszcze niepotwierdzone informacje. Dziś można napisać to oficjalnie - Tyrone Spong (14-0, 13 KO) przywita Aleksandra Usyka (16-0, 12 KO) w wadze ciężkiej.
Kapitalny kickbokser ma swoje problemy pozaringowe, o czym pisaliśmy TUTAJ. Ale w ringu radzi sobie znakomicie. W minioną sobotę zastopował w drugiej rundzie Jeysona Mindę (14-2-1, 8 KO). Tylko że Usyk to nie tylko nie ta sama liga, to w ogóle inny świat... Pojedynek odbędzie się 12 października podczas gali w Chicago.
Ukrainiec po zdobyciu złota olimpijskiego w Londynie (2012) podpisał kontrakt zawodowy i zunifikował wszystkie cztery pasy kategorii cruiser. Co ciekawe walki mistrzowskie toczył wyłącznie na wyjeździe. W myśl przepisów federacji WBO, zmieniając limit, a będąc w tym samym czasie mistrzem w niższym, Usyk z miejsca został ogłoszony obowiązkowym pretendentem do tytułu mistrza świata federacji WBO. Jeśli więc pokona Sponga, jego kolejnym rywalem powinien być zwycięzca rewanżu Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO).
Pierwotnie na rywala Usyka anonsowany był Carlos Takam, lecz tuż przed majową walką Ukrainiec nabawił się kontuzji, a gdy już się wyleczył, Takam podpisał kontrakt promotorski z inną grupą i sprawa nie była już aktualna.