'CZOŁG' DAVIS IDZIE DO LEKKIEJ - NA HORYZONCIE MEGA WALKA Z ŁOMACZENKĄ
Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) poluje na czwarty pas wagi lekkiej, czyli na zwycięzcę grudniowego starcia Richarda Commeya (29-2, 26 KO) z Teofimo Lopezem (14-0, 11 KO). Ale wygląda na to, że w limicie 61,2 kilograma wyrasta mu właśnie wielki rywal i nie będzie musiał znów zmieniać kategorii dla dużych walk.
Dotąd wydawało się, że gdy Ukrainiec wyczyści całą wagę lekką, zbije potem kilogramy i powróci do dywizji super piórkowej. Tam czekałoby na niego dwóch bardzo solidnych rywali. Ale właśnie jeden z nich - Gervonta Davis (22-0, 21 KO), postanowił przenieść się do wagi lekkiej.
"Czołg" już wcześniej miał problem z limitem 130 funtów. Stracił nawet pas na wadze, ale potem go odzyskał. Teraz spróbuje swoich sił w wadze lekkiej, co otwiera szansę na mega walkę z Łomaczenką na miarę PPV. Ukrainiec prawdopodobnie jeszcze w tym roku zaboksuje z kimś innym, by w przyszłym spotkać się z Commeyem bądź Lopezem.
- Szczerze mówiąc wolałbym walczyć z Lopezem, wydaje mi się jednak, że on wcześniej przegra z Commeyem - stwierdził Łomaczenko.