SZPILKA WRACA W SOSNOWCU!
Redakcja, Informacja własna
2019-08-30
Artur Szpilka (22-4, 15 KO) po bolesnej porażce z Dereckiem Chisorą wcale nie zamierzał długo zwlekać z powrotem na ring. I już wkrótce znów pokaże się polskim kibicom.
"Szpila" wystąpi na gali KnockOut Boxing Night 8, która odbędzie się 26 października w Sosnowcu. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, kto będzie jego rywalem. Wkrótce poznamy więcej szczegółów tej imprezy.
Artur sześć tygodni temu został znokautowany przez Chisorę w drugiej rundzie. Była to jego pierwsza walka z Romanem Anuczinem w narożniku.
Laszlo Fekete albo ewentualnie oczekiwany rewanz z Saulsberry'm badz tez dopełnienie trylogii z Minto.
Oczywiście jeżeli jest w treningu i bez kontuzji ...
Każdy z was też niech spojrzy w lustro i odpowie sobie czy jest najlepszy w tym czym robi? No właśnie, także dajcie chłopakowi żyć
Zasłużył sobie wszystkim, by mówić o nim w tak ironiczny sposób, czego tu nie rozumiesz?
BTW co się dzieje z Zimnochem, nie maił on wrócić w te wakacje jakąś walką?
No chyba że rzeczywiście jakaś choroba, fizycznie marnie wyglądał ostatnio.
Oby tylko nie wyciągnęli go z jakiegoś sanatorium dla Szpilmana teraz ...
Szpilka nie jest dobrym bokserem, jest co najwyżej przeciętny i to jest maksimum jakie kiedykolwiek osiągnął.
Patologia z Wieliczki widzę trzyma się razem.
Ale to nie były ambicje sportowe tylko zarobkowe. Przecież zagroził Wasylowi zerwaniem kontraktu jeśli ten sprzeciwi się walce z Chisorą. O ile jeszcze Jennings był szansą na wywindowanie siebie i można to było uznać za ambicję sportową to o tyle do Wildera wyszedł dla kasy, bo chyba nikt rozsądny nie wierzył że może to wygrać. Poza tym niczym konkretnym na tą walkę nie zasłużył, po prostu kiedy pojawiła się szansa to było albo teraz albo nigdy. Później Kownacki tak na prawdę zakończył marzenia o konkretnym boksie i Szpilek wiedząc że swoim boksowaniem żadnej ciekawej walki nie dostanie postawił wyłącznie na zarabianiu na resztkach swojej medialnej popularności.
Ja tam nic do niego nie mam każdy pracuje na siebie w taki czy inny sposób a to kto i ile zapłaci mu za jego walki to już nie moja sprawa, ja mu nie płacę.
Szpilek ma to do siebie że ludzie będą go oglądać z prostego powodu, nigdy nie wiadomo jak polegnie w następnej walce. Niestety taką renomę sobie wyrobił przez ostanie 3 lata.
miałem napisać coś podobnego, o ile Jennings był jakąś ambicją, o tyle Chisora to było porywanie się z motyką na słońce albo zwykła chęć zarobku, Szpilka jest słabym pięściarzem, jego boks ogląda się kiepsko, chyba że czekaja się aż padnie to wtedy spoko, Szpilka nie ma czym zagrozić w ringu, jest za to medialny, dobrze się go ogląda, umie zaciekawić lub zdenerwować gadką, i tu jest cała jego zagadka, medialnie zachowuje się jak z topu przyciąga uwage, ludzie chcą go oglądać i dostaje dobre propozycje, boksersko to piąty garnitur HW, początkowo jechał na zastraszaniu przed walką, potem w ringu przeciwnik był ostrożny i te walki były równe, od paru la nikt się go nie boi stał się wręcz wyśmiewany, i myślę że nawet średniej klasy Węgier czy Francuz z ambicją i jako takim ciosem jest w stanie z nim wygrać, także panie Wasilewski jak nie chcesz ostatecznej kompromitacji szukaj na październik kogoś z watą w ręce
Dobry z ciebie wariacik......hahaha Szpilka co najwyżej przecietniak?, facet, boksersko to on jest dobry, bardzo dobra praca nóg, gdyby on miał odpornosc na ciosy chociaz by Adamka z przed paru ladnych lat to by napsul krwi nie jednemu z TOPU swoim stylem, a że tej odporności nie ma to sie kończy jak sie kończy ale czysto boksersko to jest na dobrym poziomie, taki Wach to jest bokserski przecietniak ktorego ratowal twardy łeb.
Z resztą o czym my gadamy, szpilka wypykał Adamka, mistrza św dwóch kategorii (i co z tego że już past, kilka lat poźniej jeszcze starszy Adamek rozdupczyl przez ko Abella który prawie zabił niby prospekta Zimnocha), do tego Ajtuj dał naprawdę dobrą walke z wilderem, do momentu KO wstydu nie było a ,, co najwyżej przecietniak" to by wyladowal po 1 rundzie na cmentarzu.
Zapewne w życiu jesteś poprostu zwyklym małym szaraczkiem i piekli cie to że patol zarabia takie kokosy a ty przykladny obywatelza nnajniższą musisz tyrać. ....spokojnie, tak to już jest misiu, trzeba było sie uczyć albo poswiecic swojej pasji tak jak to zrobil szpulka z boksem.
Przede wszystkim obrona
Chris Byrd,czy David Haye są tego przykładami
Problemem Szpilki nie jest słaba szczeka,tylko ze tak łatwo go w nią trafić
Jeśli dodamy jeszcze do tego niska odporność na ból,o czym świadczy reakcja Szpilk na ciosy na dół to mamy obraz zawodnika,który ma wysokie mniemanie o sobie,ale nie idą za tym faktyczne atuty bokserskie
Do tego wszystkiego wszyscy wiedza jak walczyć z Arturem
Presja,zepchnąć na liny i skończyć bezradnego Szpilmana
Prosta,ależ jakże skuteczna taktyka
Podobno daleko nie wyjechał, bo powrót zapowiedziany jest na dworcu w Sosnowcu.
Wie ktoś,może Redakcja?
Trafiłeś w same sedno ja prawie identycznie myśle
trochowski
Dobry z ciebie wariacik......hahaha Szpilka co najwyżej przecietniak?, facet, boksersko to on jest dobry, bardzo dobra praca nóg, gdyby on miał odpornosc na ciosy chociaz by Adamka z przed paru ladnych lat to by napsul krwi nie jednemu z TOPU swoim stylem, a że tej odporności nie ma to sie kończy jak sie kończy ale czysto boksersko to jest na dobrym poziomie, taki Wach to jest bokserski przecietniak ktorego ratowal twardy łeb."
Nie, zdechlaku. Jest przeciętniakiem. Najebał mu Kownacki, prawie najebali mu Mollo i Wach, dowalił mu Wilder, Chisora, Jennings. Pobiłoby go wielu polskich bokserów, nawet Wawrzyk za swojego prime by mu nakopał.
Jest totalnym przeciętniakiem, o byciu dobrym to on pomarzyć może.
'Dobrzy' bokserzy to by go rozjebali jak gnój po polu - zawsze i wszędzie.
Ja jestem informatykiem i zarabiam miesięcznie 10 tys. mam swoje mieszkanie, niczego tej patologii nie zazdroszczę. Pieniędzy mam niewiele mniej, dziewczynę dużo ładniejszą a nie taką ohydną wytatuowaną śmierdzącą patologię, głowę mam świeżą a nie porozbijaną jak burak cukrowy.
To on mi może zazdrościć wieśniaku.
Hehe, jeszcze kilka miechow temu broniles szpilki niczym psychofan..... :)))))
Na ciężką nie ma już odporności. Jeżeli chce walczyć to w junior ciężkiej.
Prawdziwi ciężcy będą go przewracać.
Kłamiesz. Nie jesteś żadnym informatykiem. Prymitywny Twój język Ciebie zdradził.
Ale ty mnie teraz zaimponowales,Wąski!!!
zacytuj
bylo na youtubie :P odnosnie tego ze ludzie nie osiagna nawet polowy tego co szpilka itp. - tak mi sie tylko przypomnialo bo widze ze jednak krytykujesz go ostatnio
Nigdy nie byłem jego wielkim fanem, ale zapewne wtedy naczytałem się tych wszystkich przegrywów i musiałem coś napisać w jego obronie.
Szpilek ciężko pracował na to co ma i nikt mu tego nie zabierze, mimo że pięściarzem jest miernym to i tak daleko zaszedł. Dużo chłopaków z podobnym talentem nigdy nie zarobi tyle co on, czy to w PL czy gdzie indziej. Jak na łosia po gimnazjum to chyba w życiu raczej wygrywa.