ŁOMACZENKO: ROBIĘ WSZYSTKO DLA SWOJEGO DZIEDZICTWA
Wasyl Łomaczenko (13-1, 10 KO) chce zostać jedną z największych postaci w dziejach boksu zawodowego. Ukrainiec musi więc zdawać sobie sprawę, że potrzebuje pewnych wygranych w wielkich walkach. W sobotę w Londynie Łomaczenko sprawdzi możliwości Luke'a Campbella (20-2, 16 KO), który będzie miał za sobą tłum fanatycznych kibiców. Jaki może być kolejny ruch mistrza WBA i WBO wagi lekkiej, jeśli w sobotę pokona on Brytyjczyka?
ŁOMACZENKO: MOGĘ BYĆ NAJLEPSZYM BOKSEREM W HISTORII >>>
- Zapisanie się w historii boksu to jeden z moich celów, moje marzenie. Właśnie dlatego rozpocząłem karierę zawodową i walczyłem o tytuł mistrza świata już w drugiej walce. Nikt nie został szybciej mistrzem trzech dywizji. Robię wszystko dla swojego dziedzictwa. Trenuję od czwartego roku życia, urodziłem się bokserem. Moim celem jest pełna unifikacja wagi lekkiej. Zostały dwa pasy. A potem? Nie wiem, co się stanie - stwierdził Łomaczenko.
Dodajmy, że w sobotę "Hi-Tech" może dodać do swojej kolekcji wakujący pas WBC w limicie do 135 funtów.
Ruski jest juz stary i rozbity to będzie łatwa walka dla Canelo
Nie uważam żeby była to łatwa walka dla któregokolwiek z nich ale
Temat o Kovaliow - Canelo w innym artykule, A tutaj dałem tylko jako przykład tego co robią goście którzy chcą być legendarni, czyli szukają wyzwań wśród większych od siebie, co powinien zrobić Łomaczenko jeśli też chce być legendą.