JOSHUA: NIE CHCĘ TERAZ SŁYSZEĆ O FURYM I WILDERZE
Anthony Joshua (22-1, 21 KO) znacznie zaostrzył w ostatnim czasie ton swoich wypowiedzi. AJ intensywnie przygotowuje się do rewanżowej walki z Andym Ruizem Juniorem (33-1, 22 KO), która czeka nas 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej. Były mistrz świata nie chce słyszeć o Tysonie Furym i Deontayu Wilderze, którzy mogą się zmierzyć w innej wielkiej walce. Pojedynki Joshua vs Ruiz II i Fury vs Wilder II są kluczowe dla obecnej wagi ciężkiej.
PETER FURY O WALCE JOSHUA vs RUIZ II >>>
- Mam teraz o co walczyć. Goście, z którymi chciałem się bić, są związani kontraktem i nie będą dostępni przez półtora roku. Wykluczają mnie. Ja zawsze walczę z najlepszymi możliwymi rywalami. Podejmuję wyzwania, Ruiz był najlepszym możliwym przeciwnikiem. Manuel Charr, Michael Hunter? Nie mógłbym walczyć z kimś takim jak Charr. Chciałem najlepszego, a Ruiz Jr był najlepszy.
- Koncentruję się tylko na Ruizie Juniorze. Nikt nie może mnie pytać o Wildera i Fury'ego. Ten temat nie jest teraz istotny. A kiedy wygram z Ruizem Juniorem, nadal nikt nie powinien poruszać tematu Wildera i Fury'ego, ponieważ oni jasno się określili. Mają zajęty cały przyszły rok. Dopóki nie będą dostępni, niech nikt ze mną o nich nie gada - dodaje Brytyjczyk.
Przypomnijmy, że we wrześniu dojdzie do walki Tysona Fury'ego z Otto Wallinem, a w listopadzie Deontay Wilder stoczy rewanżowy pojedynek z Luisem Ortizem. Jeżeli Amerykanin i Brytyjczyk wygrają, zmierzą się w lutym. Ich pierwszy pojedynek w grudniu zeszłego roku zakończył się remisem.
Oby Ruiz wygrał rewanż, to będzie unifikacja ;)"
owszem , będzie
wilder do ruiza wyjdzie i nie bedzie go unikal jak Antka