WILDER: W REWANŻU Z FURYM BĘDĘ BARDZIEJ OPANOWANY I CIERPLIWY
Nauczony doświadczeniami Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) zapewnia, że w rewanżu z Tysonem Furym (28-0-1, 20 KO) zaboksuje inaczej niż w pierwszej walce.
1 grudnia 2018 roku mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC posłał Fury'ego dwukrotnie na deski, a po ostatnim gongu sędziowie wypunktowali remis, dzięki czemu Amerykanin obronił tytuł.
"Brązowy Bombardier" 23 listopada w dziesiątej obronie pasa World Boxing Council spotka się z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO). Jeśli wygra, prawdopodobnie 22 lutego wyjdzie do wyczekiwanego rewanżu z Furym. I zamierza boksować inaczej niż za pierwszym razem.
- Kiedy znów spotkamy się w ringu, będę dużo bardziej spokojny i opanowany. Nie będę się już tak podpalał. Wyczekam swój moment, a potem go znokautuję. Bardzo już czekam na ten rewanż - nie ukrywa Wilder.
- Zanim stanę do walki z Furym, najpierw muszę uporać się z Ortizem. To spore ryzyko, ale dzięki temu stanę się jeszcze lepszym zawodnikiem i będę jeszcze mocniejszy w rewanżu z Furym - dodał champion WBC.
"Jak Bóg da to wygram z każdym"
hehhe, w punkt! :D
hehhe, w punkt! :D