TRENER CAMPBELLA: ŁOMACZENKO JEST SZYBSZY, ALE MOŻEMY GO ZNOKAUTOWAĆ
W minioną sobotę, na dokładnie dwa tygodnie przed walką Luke'a Campbella (20-2, 16 KO) z Wasylem Łomaczenką (13-1, 10 KO), zgodnie z regulaminem WBC obaj zawodnicy przeszli kontrolne ważenie.
Pojedynek będzie się toczył o pasy WBC, WBO i WBA wagi lekkiej, w której górny limit wynosi 135 funtów, czyli 61,2 kilograma. Doskonały Ukrainiec już w weekend miał prawie wagę, notując 62,2 kg. Anglik ma trochę więcej do zbicia - 64,25 kg. W sobotę obaj muszą zmieścić się w limicie 63 kilogramów, ale przecież Łomaczenko już zszedł poniżej tej granicy. Przypomnijmy jeszcze, że będzie to starcie dwóch mistrzów olimpijskich.
- Ten facet jest świetny, ale można go pobić. Prawdopodobnie będziemy od niego wolniejsi, za to po naszej stronie będzie siła oraz warunki fizyczne. O wszystkim może zadecydować "timing". Luke bije bardzo mocno jak na standardy wagi lekkiej i jego ciosy będą robiły swoje. Wierzę, że możemy wygrać to przez nokaut - przekonuje Shane McGuigan, szkoleniowiec Campbella.