FURY: WALLIN JEST TAK SAMO NIEZNANY JAK RUIZ PRZED WALKĄ Z JOSHUĄ
- Jeśli wypali walka z Wilderem w lutym, a z tego co mi wiadomo, to ma się odbyć, wówczas odpuszczę grudniowy start - mówi Tyson Fury (28-0-1, 20 KO). Anglik przymierzany jest do rewanżu z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO) 22 lutego.
Póki co Anglik 14 września w Las Vegas spotka się z Otto Wallinem (20-0, 13 KO). Za ten wybór krytykował go nawet Anthony Joshua (22-1, 21 KO).
- Naprawdę nie było innych dostępnych rywali. Powietkin, Pulew i Bryan nie chcieli walczyć, Miller jest zawieszony, a wolałem kogoś niepokonanego niż na przykład Arreolę czy Molinę, którzy przegrywali już tyle razy. Joshua niech pamięta, że tak jak Wallin jest teraz nikim, tak samo Andy Ruiz przed walką z Joshuą również był nikim. Przecież prawie nikt go nie znał - stwierdził "Król Cyganów".
Sam Wallin wydaje się być w bojowym nastroju i zapowiada, że dobrze przetestuje Brytyjczyka.
- W wadze ciężkiej naprawdę każdy może zostać znokautowany. Fury pokazał dobrą szczękę i wielkie serce do walki, zobaczymy jednak, czy ten pojedynek z Wilderem coś mu nie odebrał. Sprawdzę więc, czy ta szczęka nadal jest tak twarda. Ten pojedynek to spełnienie moich marzeń i na pewno będę na niego gotowy - odgraża się blisko dwumetrowy Szwed.
Khorne nie znasz się na boksie widze
Tak, to na pewno to.
Co wy ku.. a macie z tym Lewis - Rahmann?
Po pierwsze to Rahmann był obowiązkowym pretendentem więc w rankingach był wysoko nie to co Wallin , po drugie to Lewis przegrał a nie Rahmann wygrał, obejrzyj sobie walkę i zobacz co Lennox zaczął odpier... ć, miał gościa na widelcu, robił co chciał i gdyby podszedł do sprawy w miarę solidnie skończył by go w okolicach 4-5 rundy a w najgorszym wypadku wygrał do zera na punkty. To zwycięstwo Rahmanna było spowodowane tylko i wyłączne zlekcelwazeniem go prze Lewisa.
To tych teorii że HW TO HW bardzie pasuje mi starcie Briggsa z Liachowiczem gdzie bułgar prowadził a Shannon oddał strzał życia w końcówce i to wygrał.
Do tych teorii że HW to HW bardziej pasuje mi starcie Briggsa z Liachowiczem
Furemu niech dadza Price to go oklepie .
Jakoś swego czasu, gdy obaj byli niepokonanymi prospektami, nie chciał Fury słyszeć o walce z nim.