McGREGOR WRÓCI NA RING BOKSERSKI DLA ODZYSKANIA HONORU?
Luke Keeler (17-2-1, 5 KO) jest jedną z wielu osób, które złością zareagowały na filmik ukazujący Conora McGregora uderzającego starszego mężczyznę tylko dlatego, że ten nie chciał napić się jego whisky. I być może właśnie ten sam Keeler - rodak McGregora, skusi go do powrotu na ring.
Irlandczyk ostro skrytykował gwiazdę MMA na stronach społecznościowych. Panowie potem pogadali sobie przez telefon i wymienili kilka kolejnych "uprzejmości". Podczas rozmowy podobno McGregor zgodził się na walkę bokserską z 32-latkiem z Dublina, który na początku sierpnia pokazał się z bardzo dobrej strony pokonując na punkty Luisa Ariasa. Dodajmy jeszcze, iż Keeler jest notowany przez federację WBO na czwartym miejscu w rankingu wagi średniej.
- Jeśli on rzeczywiście będzie miał na tyle jaj, by wyjść ze mną do ringu, z wielką przyjemnością odeślę go tam, gdzie jego miejsce. Zadzwonił do mnie, powiedziałem mu co o tym wszystkim myślę, a on podczas tej rozmowy zgodził się na walkę. Zobaczymy jednak, czy nie skończy się na jego gadaniu. Ja na pewno się zgodzę. Niektórych rzeczy nie można kupić, a tylko w ten sposób McGregor mógłby odzyskać honor u irlandzkich kibiców - przekonuje Keeler.
McGregor (0-1) to były mistrz organizacji UFC dwóch różnych kategorii. Na ringu bokserskim wystąpił tylko raz, ulegając niemal dokładnie dwa lata temu wspaniałemu Floydowi Mayweatherowi Jr przez TKO w dziesiątej rundzie.
Ten Kondom CwelGregor pokazał ile jest warty w ringu. 40 letni Mayweather bez przygotowania wyszedł i nawet nie boksował jak zawsze tylko wywierał presje na kondomie, który nie ma uderzenia...
Prosze nie kasować mojego komentarza. Może i użyłem mocnych słów, ale chyba każdy się z tym zgadza.
Żę niby jak on by miał się odkupić walką bokserską za którą dostanie bańkę €? Nigdy nie byłem jego fanem ale po tym frajerskim numerze powinien dostać bana w zawodowym sporcie i niech się napieprza po pubach ile chce.