TAKAM POTWIERDZONY JAKO RYWAL USYKA
Potwierdziło się to, co w zasadzie było wiadome od kilku miesięcy. Pierwszym rywalem Aleksandra Usyka (16-0, 12 KO) w wadze ciężkiej będzie Carlos Takam (36-5-1, 28 KO).
Obaj panowie mieli już zresztą skrzyżować rękawice 25 maja, lecz doskonały Ukrainiec nabawił się kontuzji bicepsa i walkę trzeba było przełożyć o kilka miesięcy. Ostatecznie do walki dojdzie 12 października podczas gali w Wintrust Arena w Chicago.
Usyk pozbierał wszystkie pasy kategorii cruiser i rusza na podbój wagi ciężkiej. Federacja WBO nadała mu status obowiązkowego pretendenta dla zwycięzcy rewanżu Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). - Łatwiej pewnie byłoby mi pokonać Ruiza z jego stylem, ale będę ściskał kciuki za Joshuę - mówił jakiś czas temu znakomity ukraiński technik.
Usyk moze walczyc i wygrac z kims takim, jak Wach czy Helenius, ale Wilder zrobi mu dziecko, Fury najpierw zmeczy i zrobi dziecko, a Joshua prawdopodobnie tez czyms trafi na dystansie 12 rund. Ruiz poki co, to niewiadoma, ale prawdopodobnie (widzac jego szybkie rece) tez go czyms trafi i ubije.
Glowacki to mistrz z przypadku. Zlozyly sie na to co najmnie dwa elementy: Huck go najzwyczajniej w swiecie zlekcewazyl (a przeciez to prosty/prostacki bijok pokroju Lemieuxa), a sedzia dal mu troche wiecej, niz 10 sekund.
Jesli przyjac, ze Usyk, to pierwsza liga, to GLowacki jest w trzeciej. Ma poprawna technike i mega serce do walki i to wszystko.
Panowie, dla ktorych Usyk jest wyraznym faworytem w walce z Furym, czy tez Wilderem: ile postawicie na jego zwyciestwo? Kurs zapewne bedzie dobry.