HEARN: JOSHUA I RUIZ PODPISALI KONTRAKTY NA DRUGĄ WALKĘ
Podczas pierwszej konferencji prasowej przed walką Joshua vs Ruiz II bokserzy byli nieobecni, ale Eddie Hearn uspokajał kibiców twierdząc, że obaj pięściarze podpisali kontrakty na walkę, a gala w Arabii Saudyjskiej (7 grudnia w Ad-Dirijja tuż obok Rijadu) to krok naprzód w rozwoju światowego boksu.
DUŻE KONTROWERSJE WOKÓŁ WYBORU MIEJSCA WALKI JOSHUA vs RUIZ II >>>
- Mieliśmy wiele ofert z krajów arabskich. Chcieliśmy wybrać kogoś, kto ma wizję rozwoju boksu, a byłem już gościem świetnych gal w Arabii Saudyjskiej: finału WBSS i gali z udziałem Amira Khana. W Arabii Saudyjskiej jest ostatnio organizowanych wiele sportowych eventów, m.in. EGT (European Golf Tour - przyp.red.), wyścigi Formuły 1 (planowane - przyp.red.) i Formuły E oraz gale WWE. Musimy sobie zdać sprawę, że istnieje świat poza stadionem Principality w Cardiff i Madison Square Garden (te areny również kandydowały do miana gospodarza pojedynku - przyp.red.) - powiedział Hearn.
RUIZ WCIĄŻ NIE PODPISAŁ KONTRAKTU? >>>
- Mamy obowiązek rozwijać boks w nowych regionach. Ta gala może zmienić boks na zawsze. Jeżeli bowiem A. Saudyjska ze swoim potencjałem będzie inwestować w boks, to może zwiększyć dynamikę rozwoju całej dyscypliny (...) Gala odbędzie się na nowym stadionie, na wolnym powietrzu. W tej chwili planujemy stadion na 12000 widzów. Transmisja rozpocznie się o 21.00 czasu brytyjskiego - dodał promotor.
- Obaj zawodnicy podpisali kontrakty na walkę rewanżową. Wszystkie organizacje nadzorujące ten pojedynek zostały poinformowane przez obie strony (brytyjską i meksykańsko-amerykańską - przyp.red.) o dacie i miejscu drugiej walki (...) - podsumował temat jeden z najbardziej wpływowych ludzi w światowym boksie. Na chwilę oddał też mikrofon przedstawicielowi strony saudyjskiej, który zachwalał komfort, rozmach i dostępność wielkich imprez w Arabii Saudyjskiej, a przede wszystkim ww. wielkiej gali.
Dobrze że się w końcu dogadali i będziemy mieli kolejną emocjonującą walkę w HW.
Mnie tylko interesuje czy Ruiz ma wciąż w sobie głód wygrywania czy też pójdzie za pieniędzmi i sprzeda pasy z powrotem do UK. Chłopak wywodzi się z biedy i taki zastrzyk gotówki może szybko wyhamować jego aspiracje sportowe.