FEDERACJA IBF NAKAZUJE WALKĘ RICHARDA COMMEYA Z TEOFIMO LOPEZEM
Federacja IBF zgodnie z przewidywaniami nakazała walkę między mistrzem świata wagi lekkiej Richardem Commeyem (29-2, 26 KO) i obowiązkowym pretendentem do tytułu - Teofimo Lopezem (14-0, 11 KO). Obozy pięściarzy mają teraz 30 dni na osiągnięcie porozumienia. Jeżeli do tego nie dojdzie, zostanie ogłoszony przetarg na organizację walki.
BRADLEY I WARD KRYTYKUJĄ LOPEZA >>>
Przypomnijmy, że swojej ostatniej, lipcowej walce Lopez wygrał po trudnej przeprawie z Japończykiem Masayoshim Nakatanim. Pojedynek ten miał status eliminatora IBF. Niedługo po walce Lopez zaczął mówić o potrzebie rozwiązania problemów rodzinnych, które mają mieć negatywny wpływ na jego karierę. To stawia pod znakiem zapytania konfrontację z Commeyem, choć przecież Lopez od miesięcy celował w to starcie, które miało być wstępem do wielkiej walki z liderem wagi lekkiej, Wasylem Łomaczenką.
Wkrótce będziemy wiedzieć, czy dojdzie do walki Lopeza z bardzo mocno bijącym Ghańczykiem, który w czerwcu obronił pas w spektakularny sposób, nokautując Raymundo Beltrana. Commey był całkiem niedawno bliski walki z Łomaczenką, ale doznał kontuzji prawej ręki. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Jeżeli Commey wygra z Lopezem (lub kimkolwiek, kto wejdzie z Ghańczykiem do ringu w najbliższym czasie), czeka go pojedynek unifikacyjny ze zwycięzcą hitowej walki Łomaczenki z Luke'em Campbellem, do której dojdzie 31 sierpnia w Londynie.