CHAVEZ JR ZAKOŃCZY KARIERĘ, JEŚLI PRZEGRA W SOBOTĘ
Julio Cesar Chavez Jr (50-3-1, 32 KO) wraca na ring już w sobotę, kiedy to zmierzy się z Evertem Bravo (25-10-1, 19 KO). Meksykanin chce nieco zainteresować ludzi powrotem między liny i składa niemal codziennie pewne oświadczenia.
Najpierw słyszeliśmy, że oto Chavez Jr zamierza poświęcić się boksowi jak nigdy przedtem i ponownie zostać mistrzem świata. Teraz syn legendy deklaruje, że jeżeli nie wygra w sobotę, to definitywnie zakończy karierę.
- Dzisiaj zdaję sobie sprawę z tego, czego dawniej nie robiłem dobrze. Nie tylko jako bokser, ale jako człowiek… Bywałem w byle jakiej formie, a ludzie chcieli mnie oglądać świetnie przygotowanego, w dobrych walkach, z dobrymi rywalami. Obiecałem sobie, że teraz dam z siebie wszystko na ringu. Włożyłem w trening maksymalny wysiłek, wszystko mnie bolało, ale chcę coś udowodnić. Jeśli przegram, zakończę karierę. Po prostu nie mam prawa przegrywać z tej klasy rywalami - ogłosił były mistrz wagi średniej.