JEŚLI CHAVEZ JR WYGRA W SOBOTĘ, NASTĘPNY MOŻE BYĆ JACOBS
Julio Cesar Chavez Jr (50-3-1, 32 KO) wraca w sobotę na ring. A że ma znane nazwisko, po jednej łatwiejszej walce w kolejnej może znów zaboksować o poważne pieniądze i laury.
Za cztery dni naprzeciw byłego mistrza świata wagi średniej stanie Evert Bravo (25-10-1, 19 KO). Pojedynek odbędzie się na dystansie dziesięciu rund w limicie wagi półciężkiej. Po spodziewanym zwycięstwie Meksykanin, syn legendarnego "Cesarza", ma zbić trzy dodatkowe kilogramy i być gotowy na występ w kategorii super średniej.
Początkowo spekulowano, że pod koniec roku jego rywalem mógłby być niedawny champion IBF Jose Uzcategui (28-3, 23 KO), lecz teraz pojawia się opcja starcia z Danielem Jacobsem (35-3, 29 KO). Jeśli Chavez Jr wygra, jego potyczka z Jacobsem mogłaby się odbyć 16 lub 23 listopada.