ANDY RUIZ JR NADAL NACISKA NA REWANŻ Z JOSHUĄ W AMERYCE
Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO) wciąż twierdzi, że nie ma zamiaru walczyć z Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO) w Wielkiej Brytanii. Meksykanin zdetronizował Brytyjczyka pierwszego czerwca w Stanach Zjednoczonych i Eddie Hearn - promotor Joshuy - uruchomił klauzulę natychmiastowego rewanżu. I choć Hearn twierdzi, że Ruiz nie może decydować, gdzie dojdzie do drugiej walki, negocjacje się przedłużają.
- Nie dojdzie do rewanżu na terenie Joshuy. Trwa przeciąganie liny między naszymi obozami. Chciałbym kolejnej walki w nowojorskiej Madison Square Garden. Świetny byłby również pojedynek w Los Angeles, w hali Staples Center - powiedział Ruiz Jr.
CHRIS ARREOLA O SWOIM PIERWSZYM SPOTKANIU Z ANDYM RUIZEM >>>
- Nie wydaje mi się, bym zmieniał wiele w przygotowaniach do rewanżu. Zwiększymy po prostu intensywność. Jestem gotowy na walkę z każdym, jak tylko wygram rewanż z Joshuą. Tyson Fury, Deontay Wilder, wszyscy są mile widziani - dodał Meksykanin.
- Wielu ludzi nie wiedziało, że miałem kłopoty przed starciem z Joshuą. Byłem zawodnikiem grupy Top Rank i nie dostawałem wielu walk. Została mi jedna walka w kontrakcie i oni nie pozwalali mi na odejście, więc wykupiłem swój kontrakt. Wszystko zmieniło się bardzo szybko - podsumował temat ''Niszczyciel'', który zmierzy się z AJ-em prawdopodobnie w grudniu, choć biorąc pod uwagę problemy podczas negocjacji, wiele może się jeszcze zmienić.
Ruiz nie straci pasów, jeśli nie zgodzi się na walkę w UK. Mogą mu jedynie przyklepać karę. Zapłaci ją. Ba, niech to będzie nawet kara równowartości gaży za Joshuę. Ruiz zapłaci. Po to właśnie wypowiedział się w taki sposób:
"Jestem gotowy na walkę z każdym, jak tylko wygram rewanż z Joshuą. Tyson Fury, Deontay Wilder, wszyscy są mile widziani "
bo szykuje sobie poletko pod taką sytuację, w której musiałby im zapłacić. Zapłaci Hearnowi tę karę, ale pasy zostaną w jego rękach i jako mistrz będzie mógł stworzyć kilka bardzo wysoko płatnych walk z Fury'm i Wilderem. Panowie w tercecie mogą stworzyć ze sobą trzy wspaniałe walki, Ruiz nawet jeśli przegra z Fury'm na punkty, to i tak ludzie będą chcieli go zobaczyć z Wilderem, bo będą wiedzieć, że to będzie inna walka - wojna.
Walkami z Fury'm i Wilderem Ruiz odbije sobie taką ewentualną stratę, a i ten tercet to będzie coś w stylu Ali-Foreman-Frazier w latach 70-tych. Ali - Fury, Foreman - Wilder i Frazier - Ruiz. To będzie całkiem podobne w sensie typu rywali, oraz typu walk jakie stworzą, ludzie za to chętnie zapłacą, a Ruiz rozbije bank z Wilderem i Fury'm.
A Joshua? Joshua będzie w bardzo złej sytuacji gdy nie dojdzie do jego rewanżu z Ruizem. Bez pasów, bez tytułu mistrza, do tego bez możliwości walczenia u siebie czy to z Ruizem, czy to z Wilderem czy to z Fury'm. Będzie zmuszony jechać tam, gdzie raz już dostał łupnia i gdzie nie może się podpierać możliwymi sterydami.
Joshua będzie w paskudnej sytuacji jeśli do walki z Ruizem nie dojdzie. Będzie musiał nie dość, że jechać do USA aby odzyskać pasy, to jeszcze w USA która kojarzy mu się w tej chwili z porażką, będzie musiał bić się z takimi kozakami jak Fury, Wilder czy Ruiz, gdzie z każdym z nich moim zdaniem będzie underdogiem w walce w USA. A pamiętajmy, że szczęki i kondycji na takie wojny z nimi to on niestety nie ma.
Lepiej niech Hearn tak nie kozaczy, bo jak nie dojdzie do walki z Ruizem, to będą w fatalnej sytuacji. Ludzie w UK za długo nie będą płacić za walki Joshuy bez pasa z jakimiś średniakami, nikogo nie będzie już interesować walka bez pasa np z Pulewem, a i tych rywali z czołówki z którymi Joshua nie walczył już coraz mniej. Musiałby jechać do USA jako underdog i mierzyć się z najlepszymi. Także Ruiz wie co robi. To on jest tu na mocnej pozycji.
No i w przeciwieństwie do ciebie pewnie umie logicznie myśleć. Płacenie ogromnych kar bo zaraz się może uda zarobić. Lol.
Rzeczywiście.
Poza tym zazwyczaj w klauzulach rewanżu nie chodzi tylko o pieniądze bo tak dawno by wyłożyli kasę by mieć swojego mistrza na swoich zasadach by zaraz sprzedać go Wilderowi i mieć mega gwiazdę sportu.
To tak nie działa. W klauzuli może być określony maksymalny czas zwlekania, lokalizacja itd ale również często pada zapis o tym że nie może Ruiz walczyć z nikim innym przed daniem rewanżu.
Wbrew temu co kombinujesz Ruiz zarobi więcej za rewanż z AJ niż z resztą wymienionych zawodników a i szanse wg ciebie powinien mieć przecież większe by wygrać a nie stracić pasy...
Rozumiem że taki robak jak ty najchętniej przyklasnąłby wszelkiemu kombinowaniu a nawet ucieczce przed rewanżem byleby "ukochany" Angol zniknął ale stawiam że po wszystkich cyrkach do rewanżu i tak w końcu dojdzie na przekór hejterom.
Facet jest niepoważny
Juz spiesze wyjasnic kilka generalnych kwestii
Kontraktu to tak sobie nie mozna olac.To myslenie typowego polskiego Janusza,ktory zrywa kontrakt z operatorem sieci komorkowej,w mysl zasady "a co mi zrobia".Potem placi i placze przez nastepne 5 lat
RuzizJr decydujac sie na taki krok,napewno zostalby pozbawiony przez sad w USA pasow.
wiec mamy trzy wakaty.Z duzym prawdopodobienstwem,graniczacym z pewnoscia Joshua,zostalby wyznaczony jako mandatory do jednego z tych tytulow
Albo do Puleva IBF,Usyka WBO do WBA nie mam pojecia kto moglby byc szczesciarzem,powiedzmy ze Charr
Wszyscy trzej maja slabsza pozycje marketingowa.Nawet w razie przetargu zapewne wygralby Hearn.Walka w UK.Joshua odzyskuje jeden pas i ponownie jest mistrzem
Ruiz Jr.placi,placze,nie stac go nawet na najtansza kanapke z McDonalda.No ale pokazal Edkowi i Antkowi lol
No i w przeciwieństwie do ciebie pewnie umie logicznie myśleć. Płacenie ogromnych kar bo zaraz się może uda zarobić. Lol.
Rzeczywiście."
Pies, półgłówku, naucz się logicznie myśleć.
Rachunek jest prosty:
WARIANT 1:
Ruiz walczy z Joshuą w UK - wyrolują go: sterydy, wczesne przerwanie lub fałszywa punktacja, wiadomo o co chodzi.
Zarobi np 10 mln dolarów przy dobrych wiatrach. Za poprzednią walkę zarobił bodajże 6. Czyli 16 mln i odchodzi w niebyt, raczej szansy za szybko nie dostanie
WARIANT 2:
Ruiz nie walczy z Joshuą - płaci karę, raczej nie jest to 6 mln, tylko pewnie z 3. Zostaje mu 3 mln dolarów. Walczy jako mistrz z pasami z Fury'm - zarobi spokojnie 8 mln. Nawet jeśli przegra na punkty, ludzie będą chcieli go zobaczyć w wojnie z Wilderem - zarabia za to np 9 mln. Łącznie: 3+8+9 = 20 mln.
W wariancie drugim Ruiz zarabia 20 mln. Ba! W wariancie 2 Ruiz pokaże się w kilku superwalkach w USA, kibice go zapamiętają i na pewno po Wilderze i Fury'm będzie dalej dostawał zajebiste walki za dobrą kasę, myślę, że wciąż ma duże szanse na title shota.
Gdyby wyjechał do Anglii i dał się wyrolować - w USA na razie za słabo go jeszcze znają, straciłby pasy, odszedłby tak naprawdę w niebyt. Musiałby prosić się UK o kolejną szansę, bo w USA bez pasa, jako na razie słabo znany gość - za super propozycji to by nie dostał.
Wariant zapłacenia kary i nie walczenia w UK z Joshuą i posiadanie dalej pasów mistrza świata jest dla Ruiza o niebo bardziej korzystny, ale musiałbyś mieć odrobinę mózgu aby to zrozumieć.
@SpamDog czy Ty używasz mózgu? TAK, nie może, ale właśnie pod groźbą kary finansowej półgłówku! Jest powiedziane, że musi walczyć z Joshuą na jego zasadach i NIE MOŻE walczyć z kimś innym. I nie może nie na zasadzie, że go zabiją, jak zawalczy, ale po prostu BĘDZIE MUSIAŁ ZAPŁACIĆ KARĘ FINANSOWĄ! I zapłaci.
Ale pasy będzie miał dalej i w USA zrobi kasowe walki z Wilderem i Fury'm.
*
*
"Rozumiem że taki robak jak ty najchętniej przyklasnąłby wszelkiemu kombinowaniu a nawet ucieczce przed rewanżem"
@SpamDog, dzięciole jeden, jedyny kto tu ucieka to Twój Hearn i Joshua - uciekają przed męską walką na NEUTRALNYCH WARUNKACH, w USA. To oni uciekają. Ruiz chce się bić, ale w USA, bez sterydów, bez przekupionych sędziów, bez stadionu ryczącego nazwisko bożyszcza Joshuy - na równych zasadach, na których raz już najebał Joshui. To Joshua i Hearn uciekają, Ruiz zaprasza ich do bitki w USA, na neutralnych zasadach.
RuzizJr decydujac sie na taki krok,napewno zostalby pozbawiony przez sad w USA pasow"
Doczytaj, zanim się skompromitujesz. To, co podpisał Ruiz z Hearnem to jest NIEZWIĄZANY Z PRAKTYKĄ FEDERACJI KONTRAKT. Federacji nie interesują żadne kontrakty jakie sobie ludzie podpisują, zresztą niedawno była o tym mowa, żę Ruiz może utracić pas, ale nie z powodu nie walczenia z Joshuą, ale z powodu nie walczenia bodajże z Pulewem jako mandatory. Więc to, co interesuje federacje, to nie jakaś cywilnoprawna umowa między ludźmi, którą ma głęboko w dupie, ale ZASADY I REGULAMINY FEDERACJI.
W których nie ma ani słowa o tym, że Ruiz ma jakiś obowiązek rewanżu. Nie ma czegoś takiego jak obowiązkowy rewanż wg. zasad federacji. To jest tylko cywilnoprawny świstek między Hearnem a Ruizem, federacji to nie interesuje.
Ruiz będzie się sądził, a w razie czego zapłaci karę, ale żadne federacje nie będzie to interesować i nikt go żadnego pasa nie pozbawi, bo pasy wygrał w uczciwej walce.
Oj laiku, laiku - poducz się biznesu bokserskiego zanim ze @SpamDogiem znów się ośmieszysz
Tak na mój rozum, to również są naciski ze strony DAZN, aby walka odbyła się w Stanach. Oni podpisując kontrakt z AJ, nie zrobili tego po to, aby umacniać jego pozycję na Wyspach, tylko po to, aby budować jego markę w USA. Na pewno walka w Anglii z tego punktu widzenia, jest im nie na rękę. Kibic w USA, nawet jeśli Josh wygra, się tym zbytnio nie zainteresuje. Oni będą pamiętać, że u nich przegrał i nie chciał walczyć ponownie. Anthony powinien to zrobić w USA.
Kontrakt jaki podpisal Ruiz Jr to standartowa umowa jaka zawieraja mistrzowi z pretendentami,w sytuacji kiedy walka nie ma statusu mandatory
Jezeli wedlog kolegi to tylko swistek papieru,to dlaczego jest tak czesto uzywany?
Federacje WBA,IBF i WBO nie pozbawia Ruiza Jr. pasow jezeli nie przystapi da rewanzu Antkowi,tu ma kolega racje
Tylko sad moze music go walki rewanzowej.
Jestem w 100% pewien,ze decyzja sadu w USA moze byc tylko rewanz.Albo rewanz zgodnie z kontraktem,albo koniec kariery i odszkodowanie finansowe wyplacone stronie pokrzywdzonej zlamaniem warunkow umowy
Ruiz Jr nie moze walczyc z nikim innym.Uwiez mi ze wszystkie federacje uszanuja decyzje sadu USA i Andy bedzie zmuszony albo walczyc z Joshua,albo zakonczyc kariere
Wtedy beda trzy wakaty
Byc moze Ruiz moglby wznowic za jakis czas kariere,ale kiedy i na jakich warunkach
W takiej sytuacji Hearn musialby wejsc na droge prawna z Ruizem.Czego nie chce zrobic i dlatego trwa przeciaganie liny
Jak Ruiz jr. udostępni publicznie kontrakt z walki z AJ, to mam nadzieję że wyjaśnisz nam wszystko o ty nasz ekspercie z tytułem magistra. I koniecznie w slow motion. lol.
Moim zdaniem, gdyby to wszystko było takie proste, jak oznajmił Hearn, to już dawno ogłosiłby rewanż w Cardiff, Wembley, czy O2. Okazuje się, że negocjacje ciągle trwają, czyli jednak coś jest na rzeczy.
Tylko trzeba się zastanowić czy te negocjacje odnośnie miejsca odbywają się z AR, który i tak musi się podporządkować, czy też z właścicielami Cardiff, Wembley czy O2 ;)
Bardziej w drugim kierunku bym poszedł.
W kwestii prawa coś takiego nie ma żadnego znaczenia.
Szanowny kolego php
Kontrakt jaki podpisal Ruiz Jr to standartowa umowa jaka zawieraja mistrzowi z pretendentami,w sytuacji kiedy walka nie ma statusu mandatory
Jezeli wedlog kolegi to tylko swistek papieru,to dlaczego jest tak czesto uzywany?"
Po 1 nie standardowa, bo weszła dopiero od Kliczków taka moda na obowiązkowy rewanż, po 2 jest to świstek cywilnoprawny.
To nie ma kompletnie nic do rzeczy do regulaminu federacji bokserskich.
*
*
"
Federacje WBA,IBF i WBO nie pozbawia Ruiza Jr. pasow jezeli nie przystapi da rewanzu Antkowi,tu ma kolega racje
Tylko sad moze music go walki rewanzowej.
Jestem w 100% pewien,ze decyzja sadu w USA moze byc tylko rewanz.Albo rewanz zgodnie z kontraktem,albo koniec kariery
i odszkodowanie finansowe wyplacone stronie pokrzywdzonej zlamaniem warunkow umowy
Ruiz Jr nie moze walczyc z nikim innym.Uwiez mi ze wszystkie federacje uszanuja decyzje sadu USA i Andy bedzie zmuszony
albo walczyc z Joshua,albo zakonczyc kariere"
Cały czas nie rozumiesz różnicy między federacjami i ich regulaminami a cywilnoprawną UMOWĄ.
Umowa cywilnoprawna nie tyczy się w żaden sposób OSOBNYCH INSTYTUCJI jakimi są federacje i ich zasady.
Jedyne do czego może zobowiązać KONTRAKT, UMOWA CYWILNOPRAWNA, to wypłacenie odszkodowania. Absolutnie nie może
zarządzać jakimikolwiek pasami i decydować o zabieraniu pasów federacji, to byłoby możliwe tylko pod warunkiem,
że na tej umowie swój podpis złożyłaby też federacja i zgodziła się na takie zasady. Z tego co jednak wiem,
Hearn podpisywał z Ruizem zwykłą umowę między DWOMA OBOZAMI, bez żadnego udziału federacji.
Myślisz, że czemu niedawno było słychać, że Ruiz może stracić pas bo nie da mandatory Pulewowi? Federacja
w dupie miała jakiś obowiązkowy rewanż z Joshuą, federacja ma swoje zasady i regulaminy i nie obchodzą jej
jakieś cywilnoprawne umowy które ktoś sobie ustalił.
Reasumując: nie będzie żadnego końca kariery, a decyzja sądu o której mówisz, nie dotyczy żadnych federacji człowieku
to będzie sprawa CYWILNA!!!!
Jest Pan Kowalski i Pan Nowak którzy podpisali sobie CYWILNOPRAWNĄ umowę i się w jej ramach nie zgadzają!
I federacje mają to głeboko w chuju, to nie ich biznes jakie kto sobie umowy podpisuje, człowieku ZLITUJ SIĘ.
Wiedzy żądnej w temacie nie masz.
*
*
"Autor komentarza: trashtalkData: 03-08-2019 13:30:44
No właśnie. Dlatego to wszystko nie jest takie proste. Pozew sądowy, to też pewna udręka, nie gwarantująca wygranej. Tak, jak pisałem,
nie znamy kontraktów. Za to oczywistym jest, że obie strony mają świetnych prawników i ciężko wyrokować, jakby to wszystko się skończyło.
Riabiński też oskarżył Wilder'a za nie wywiązanie się z kontraktu i straty finansowe, a jednak nic z tego nie wyszło. Na korzyść Ruiz'a
działa sprawa Dilliana. Pomimo, że sprawa jest zamiatana pod dywan, to jednak fakt jest faktem i Whyte walczył, pomimo, że nie powinien.
Adwokaci PBC mogliby z tego skorzystać."
Jeszcze raz powtarzam laikom: Niech da Wam do myślenia niedawna sytuacja:
http://www.bokser.org/content/2019/06/03/120350/index.jsp
w której IBF domagało się wypełnienia ich regulaminu i danie obowiązkowej obrony Pulewowi, mandatory.
I głęboko w chuju miała jakiś obowiązkowy rewanż z Joshuą. Czemu? Bo to, co podpisał Ruiz z Hearnem to tylko
UMOWA CYWILNOPRAWNA. Ludzie, jakbyście mieli swoją działalność gospodarczą jak mam ja, to byście rozumieli o czym rozmowa.
Federacje bokserskie to są prywatne instytucje, spółki, itd. - w skrócie: firmy, które mają swoje regulaminy, itp.
i nie musi je obchodzić jakaś cywilnoprawna umowa jaką sobie Panowie podpisali.
Gdyby federacje przy tej umowie złożyly swój podpis to inna sprawa, ale nic takiego nie miało miejsca.
To jest tylko cywilnoprawna umowa między Hearnem a Ruizem. Nie ma ona absolutnie żadnego związku z jakimś pozbawianiem Ruiza pasa.
Ruiz zdobył pasy w uczciwej sankcjonowanej walce i co do tego nie ma dyskusji. A cywilnoprawna umowa, że ma dać rewanż, to nie jest żaden
obowiązek wynikający z regulaminu jakiejkolwiek federacji!!! To tylko CYWILNOPRAWNA UMOWA - jedyne czym może grozić jej niedopełnienie to kara
finansowa, absolutnie nie żadne odbieranie pasów! Federacje mają swoje zasady i regulaminy i głęboko w chuju mają jakieś prywatne umowy między ludźmi.
To nie ich sprawa. W najgorszym razie Ruiz zapłaci karę finansową, ale pasy zachowa, będzie dalej mistrzem i w USA rozbiją bank z Wilderem i Fury'm
a Joshua będzie miał bardzo chujową sytuację. Bez pasów, z porażką w USA, będzie tam jechał jako underdog, a nie żadna gwiazda i będzie musiał pokonać jednego
z kozaków jak Wilder, Ruiz czy Fury żeby móc mieć jakiekolwiek pasy. I nie będzie już żadną gwiazdą ani nikim oczekiwanym. Będzie underdogiem bez pasów jadącym do USA
licząc na swoją szansę. Tyle.
'WARIANT 1:
Ruiz walczy z Joshuą w UK - wyrolują go: sterydy, wczesne przerwanie lub fałszywa punktacja, wiadomo o co chodzi.
Zarobi np 10 mln dolarów przy dobrych wiatrach. Za poprzednią walkę zarobił bodajże 6. Czyli 16 mln i odchodzi w niebyt, raczej szansy za szybko nie dostanie'
Przypuśćmy, że tak będzie i AR zostanie 'wyrolowany'. Zarobi te "16" mln i z marszu Haymon wrzuci go Wilderowi - w końcu oszukany mistrz. Marketingowo sprzeda sie to rewelacyjnie w stanach. Nie dosyć, że nie przejdzie w niebyt, to jeszcze zarobi kupe siana.
Czyli jednym słowem Twoja analiza php jest kompletnie od dupy :)
WARIANT 2:
Ruiz nie walczy z Joshuą - płaci karę, raczej nie jest to 6 mln, tylko pewnie z 3. Zostaje mu 3 mln dolarów. Walczy jako mistrz z pasami z Fury'm - zarobi spokojnie 8 mln. Nawet jeśli przegra na punkty, ludzie będą chcieli go zobaczyć w wojnie z Wilderem - zarabia za to np 9 mln. Łącznie: 3+8+9 = 20 mln.
Różnica w scenariuszu pomiędzy przegraną z AJ i Furym jest znikoma. Zatem to dalsze "+9" to taka naiwna manipulacja. Nawet jeśli AR przegra z AJ (uczciwie, o nieuczciwej przegranej masz powyżej) - to i tak Al Haymon z wielką radością (w końcu to jego zawodnik był pogromcą AJ) wrzuci go do jakiejś obrony Wildera.
Jeżeli ktoś myśli, że Haymon puści w niebyt gościa, który pokonał AJ - jest kompletnym idiotą, który nie ma pojęcia o aspekcie biznesowym w boksie.
"Po 1 nie standardowa, bo weszła dopiero od Kliczków taka moda na obowiązkowy rewanż"
Chyba krótko interesujesz się boksem, bo tego typu umowy były zawierane na długo przed erą braci Klitschko ;)
Przypuśćmy, że tak będzie i AR zostanie 'wyrolowany'. Zarobi te "16" mln i z marszu Haymon wrzuci go Wilderowi -
w końcu oszukany mistrz."
Szansa przy porażce Ruiza w UK na szybką walkę z Wilderem jest mała. A nawet jak do niej dojdzie, to to:
"Marketingowo sprzeda sie to rewelacyjnie w stanach"
to już piramidalna bzdura i widać, że zielonego pojęcia nie masz o czym się wypowiadasz. Dobrze to się to sprzeda teraz i/lub po walce z Fury'm.
Po utracie pasa z AJ i to w UK (czyli Amerykanie tego w większości nawet nie obejrzą" to będzie mógł pomarzyć o szybkiej walce za dobrą kasę z Wilderem.
Zacznie się temat walki Wilder - AJ, a o Ruizie zapomną. Piszesz piramidalne głupoty laika
*
*
"Nawet jeśli AR przegra z AJ (uczciwie, o nieuczciwej przegranej masz powyżej) -
to i tak Al Haymon z wielką radością (w końcu to jego zawodnik był pogromcą AJ) wrzuci go do jakiejś obrony Wildera."
Nie - pisałem o tym powyżej. Szanse, że łatwo i szybko po porażce w UK dostanie walke z Wilderem i że jeszcze mu za nią dobrze zapłacą jako byłemu
mało znanemu w USA mistrzowi jest iluzoryczna.
*
*
"Jeżeli ktoś myśli, że Haymon puści w niebyt gościa, który pokonał AJ"
Tu nie chodzi człowieku o dokonania bokserskie, ale o marketing i o to, kto posiada pas. Obecnie Ruiz ma pas i ma ogromną pozycję
negocjacyjną w walce z Wilderem czy Fury'm. Ma parę pasów, więcej niż Wilder- Wilderowi będzie bardzo zależeć na walce z nim i zebranie tych pasów.
Jak straci pasy to potraktują jego wygraną z AJ jako przypadek i przede wszystkim, nikt nie będzie tracił na niego czasu, bo wróci siła marketingowa
walki AJ z Wilderem, a ta siła marketingowa była dużo większa jak wcześniej. Siła marketingowa tej walki była ogromna, dopiero Ruiz pokrzyżował te plany, ale gdyby
Aj wygrał w rewanżu - kasa za walkę AJ z Wilderem będzie niebo wyższa niż za walkę Ruiza z Wilderem. A ponadto Joshua będzie miał ważne dla Wildera pasy.
Dlatego to co piszesz to piramidalne głupoty laika
W dupie będą mieli Ruiza którego potraktują jako przypadkowego mistrza.
Dlatego właśnie wyjazd do UK to dla Ruiza najgorszy możliwy scenariusz.
Bardzo duże szanse, że go wyrolują i Joshua z powrotem będzie gwiazdą rozdającą karty, a Ruiz będzie przypadkowym grubaskiem bez pasów któremu się raz udało.
Kopną go w dupę i tyle będzie on ich obchodził. Hearn mu nie da zarobić, bo za duże ryzyko dla swojej gwiazdy AJ, a Haymon będzie miał na głowie Wildera z Fury'm czy Joshuą, a nie mało znanym niedochodowym Ruizem.
Ruiz ma obecnie ogromną kartę przetargową w postaci pasów i statusu mistrza. Wilder już kilka razy mówił, że chciałby z nim walczyć - chce zebrać pasy.
Joshua będzie w fatalnej sytuacji, jak nie dojdzie do tego rewanżu z Ruizem.
Bez pasów, będzie musiał jechać do USA aby odzyskać pasy bo ani Wilder ani Ruiz do niego nie pojadą. Będzie tam jechał jako underdog bez pasów i sterydów z jedną porażką w USA na koncie. Nie będzie już żadną gwiazdą, a pas od Wildera czy Ruiza będzie musiał sobie wyszarpać na obcym terenie. A kiepski z niego szarpacz - słaba szczęka i kondycja, psychika też taka sobie, jak nie ma za sobą tłumów i nie jest gwiazdą.
Dlatego Ruiz doskonale wie jak sprawy wyglądają naprawdę i wie co robi.
Nie ma za wesołej sytuacji. Po 1 -doping Whyte'a, utrata swojego zawodnika do walki z Wilderem.
Po 2 - jego inny zawodnik Joshua, nie ma już pasów. Hearn obecnie jest na krawędzi i robi dobrą minę do złej gry. Jak Ruiz się uprze na swoim, to nie będzie już tak fajnie dla Hearna i on doskonale o tym wie.
Joshua już w pierwszej walce z Ruizem czuł się nieswojo nie mając za sobą tłumu Angoli, nie mając pewnie sterydów, będąc w sumie trochę no name'm w USA, gdzie Amerykanie zasiedli i spokojnie oczekiwali, co ten chłopak jest w stanie im zaoferować. Nikt tam nie siedział z podnieconą miną - tam ludzie siedzieli z OCZEKUJĄCĄ miną - co im ten chłopak chce zaoferować, co im może ciekawego pokazać i czy zdoła ich kupić. Nie kupił.
Jak Joshua będzie musiał jechać jako underdog bez pasów do Ameryki, to zapewniam, że nikt nie będzie go tam witał gromkimi brawami. Żadnej taryfy ulgowej ani od kibiców ani od Wildera/Ruiza nie dostanie. Będzie musiał ten pas WYSZARPAĆ. A to już może nie być takie łatwe. Nie wspominając, że wielkiej kasy nie zarobi za te walki, bez pasa, w USA, gdzie póki co do siebie nikogo tam nie przekonał.
I Hearn tak naprawdę to wszystko doskonale wie, bo to niegłupi facet - i on jest tylko o krok od wyeksponowania całej paniki jaka w nim naprawdę siedzi, a jaka ujawni się, jak Ruiz będzie miał go w chuju i uprze się przy swoim.
Masz sporo racji tylko nie bierzesz pod uwagę jednego. Otóż po zerwaniu negocjacji Ruiz - Joshua, federacje mogą zarządzić obowiązkową obronę właśnie z Joshuą. Hearn wygra przetarg i sprawa wraca do punktu wyjścia. To, że tak właśnie zrobią (może nie wszystkie naraz), jest moim zdaniem bardzo prawdopodobne, bo skoro Fury i Wilder są zajęci, to jest z pewnością najlepsza możliwa walka.
Federację mogą to zrobić ale nie muszą. Druga rzecz jest taka, że przetarg obowiązkowej obrony to 75:25 (a nawet jeśli się dogadają bez przetargu, to i tak muszą słono zapłacić). I tu jest problem dla Hearna ;)
Także nie dzielcie skóry na niedźwiedziu, bo zapewniam, że choć Ruiz wyrósł jak spod Ziemi, to nie musi dać się Hearnowi wydymać jak jego chłoptaś.
A najcięższą sytuacją jaka spotka wtedy Joshuę to będzie wyjazd do USA, wśród nie znających go Amerykanów, tak jak z Ruizem, bez sterydów, gdzie będzie bez pasów, nie będzie rozkrzyczanych podnieconych nim Angoli, a przed nim będzie stał taki Wilder czy Ruiz, który ostatnie co zamierza, to łatwo oddać mu swoje pasy.
Oj sytuacja będzie niewesoła, tym bardziej, że dla mnie Joshua faworytem tych walk w USA nie będzie.
Hearn już coś brzdękał na konkurencji, że ma dwie ciekawe NEUTRALNE lokalizacje na tę walkę - neutralne dla Ruiza. Także on wie doskonale o co chodzi i o co kroi się stawka i próbuje jednak znaleźć kompromis, bo wie, jak dużo może stracić.
Osobiście, dla mnie, jak Joshua wyjdzie do walki z Ruizem na neutralnym terenie i go pokona - moje pokłony, ani złego słowa nie powiem, pogratuluję. Ale jakoś w to nie wierzę.
"No i w obowiązkowej obronie, to Joshua będzie musiał pojechać do Ruiza."
Kolejna bzdura, pokazująca jak niewiele wiesz jeszcze o boksie. To zwycięzca przetargu (względnie dogadania się bez przetargu) wyznacza miejsce walki.
Wypierdalaj i bez odbioru trollisko.
O zasobie wiedzy świadczy chociażby "No i w obowiązkowej obronie, to Joshua będzie musiał pojechać do Ruiza."
Fascynujące, a jakie prawo jest właściwe dla tego kontraktu? Dyskutanci pewnie mają taką wiedzę :-)
"No i w obowiązkowej obronie, to Joshua będzie musiał pojechać do Ruiza."
Tak jak kiedyś pewien rosjanin musiał polecieć na obowiązkowa obronę do pewnego mistrza świata wagi ciężkiej z Alabamy :-)
'Co jeśli kara za niedopełnienie kontraktu to np 20 mln,a nie 6? Cała ta idiotyczna teoria idzie w łeb i nikomu się to nie opłaca'
True. Jak jest tego się nie dowiemy, ale na logikę czy Hearn (czy inny promotor) mając możliwość wrzucenia w kontrakt zaporowej kwoty, a jej nie wrzucenia - wiadomo, że wrzuci zaporową. Zwłaszcza wiedząc, że rywal i tak to zaakceptuje - w końcu rewanż finansowo też będzie dla niego mega opłacalny.
To są wszystko spekulacje, ale wytrawni biznesmeni korzystają z zabezpieczeń, szczególnie jeśli nic ich to nie kosztuje.
@rocky86
'Pasjonująca dyskusja o zobowiązaniach kontraktowych, których treść nie jest znana' - masz rację, z tym, że rachunek prawdopodobieństwa, wypowiedzi Hearna i Ruiza i analiza raczej z większym prawdopodobieństwem pokazują jak ten kontrakt może wyglądać. Oczywiście dalej pewności nie mamy i nasze założenia mogą być błędne, ale logika podpowiada, że coś musi być na rzeczy ;)
Jeżeli sąd nakaże rewanż Ruizowi z Joshua a on się nie będzie temu wyrokowi chciał podporządkować to pasy zachowa ale nie będzie mógł walczyć w ich obronie z nikim innym.Wtedy federacje mu je zabiorą
Proste jak pierdolenie
ich skutkach prawnych w systemie prawnych, którego dyskutanci nie znają.
"
Skutki prawne są znane. Umowa cywilnoprawna została zawarta przez Ruiza i Hearna, bez podpisu federacji, dlatego umowa może
opiewać w egzekucje tylko te, które są możliwe do zrealizowania. Na pewno nie w zarządzanie pasami OBCYCH INSTYTUCJI jakimi są federacje.
Federacje mają swoje regulaminy i prywatne cywilnoprawne umowy nie mają kompletnie nic do gadania, a najlepszym dowodem była ostatnia informacja,
że IBF może odebrać pas Ruizowi za nie walczenie od razu z mandatory Pulewem. Jak widać IBF ma swoje regulaminy i zasady, a PRYWATNE, CYWILNOPRAWNE
umowy ją kompletnie nie obchodzą, bo i czemu by miały?
*
*
"Tak jak kiedyś pewien rosjanin musiał polecieć na obowiązkowa obronę do pewnego mistrza świata wagi ciężkiej z Alabamy :-)"
Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Miałem na myśli, że w tym konkretnym przypadku raczej nie wygrają przetargu.
*
*
"Autor komentarza: legosData: 03-08-2019 17:51:50
Kurde rozpisane scenariusze, niesamowite, a Hearn pewnie dopina kwestia lokalizacyjne i ma w dupie takie rozważania."
Kolejny laik xD
*
*
"Co jeśli kara za niedopełnienie kontraktu to np 20 mln,a nie 6"
Co, jeśli kara to 1 mln dolarów?
*
*
"skoro AR jest taki zajebisty i pewny siebie to wygra obojętnie gdzie"
Zgadzam się, że skoro AJ taki zajebisty i pewny siebie to wygra w USA, tak jak w ich pierwszej walce :D
*
*
"Także nic tutaj nie jest oczywiste poza tym że od tej walki na 100% dojdzie"
Przecie to nie jest oczywiste
*
*
"na logikę czy Hearn (czy inny promotor) mając możliwość wrzucenia w kontrakt zaporowej kwoty, a jej nie wrzucenia - wiadomo, że wrzuci zaporową"
Coś kiepska ta Twoja logika, Ruiz nie jest bezrobotnym bezdomnym żulem, żeby zgadzać się na kary finansowe w wysokości miliarda dolarów.
Możliwość wrzucenia zaporowej kwoty w kontrakt ma ten, kto wie, że jego rywal się na to zgodzi. A większość by się na takie coś nie zgodziła.
*
*
"Zwłaszcza wiedząc, że rywal i tak to zaakceptuje"
I znów to samo - urojenia i bajania.
*
*
"wytrawni biznesmeni korzystają z zabezpieczeń, szczególnie jeśli nic ich to nie kosztuje."
Wytrawni biznesmeni przede wszystkim korzystają z tego, z czego mogą skorzystać. Im większe zabezpieczenia chce stosować wytrawny biznesmen, tym mniej zawodników
którzy chcą cokolwiek mieć wspólnego z tymże wytrawnym biznesmenem. Jak widzisz, Twój 'wytrawny biznesmen' próbuje od miesięcy spiąć walkę w UK
i jak sam widzisz, jest tak 'wytrawny', że Ruiz dalej nie zamierza się zgadzać na jego 'wytrawne' zabezpieczenia aby jego AJ czasem nie przegrał znów w USA.
*
*
"rachunek prawdopodobieństwa, wypowiedzi Hearna i Ruiza i analiza raczej z większym prawdopodobieństwem pokazują jak ten kontrakt może wyglądać"
No właśnie rachunek prawdopodobieństwa mówi nam, że nie mający pasa, oraz tracący swojego zawodnika na dopingu Hearn jest w koziej dupie
i musiałby postawić naprawdę totalnie zaporową kwotę typu ponad 20 mln dolarów żeby mieć coś więcej do gadania. Jak na razie natomiast już mówił,
że są dwie NEUTRALNE lokalizacje i to je chce zaproponować Ruizowi - jak widać jednak, Twój 'wytrawny biznesmen' bez pasa i z pięściarzem na 'wytrawnym' dopingu
próbuje znaleźć KOMPROMIS z Ruizem. Jak myślisz czemu? Chyba jednak ta kwota nie jest aż tak zaporowa misiaczku
php
Jeżeli sąd nakaże rewanż Ruizowi z Joshua a on się nie będzie temu wyrokowi chciał podporządkować to pasy zachowa ale nie będzie mógł walczyć w ich obronie z nikim innym.Wtedy federacje mu je zabiorą
Proste jak pierdolenie"
Będzie mógł walczyć w obronie z kimś innym, po opłaceniu kary finansowej właśnie za to, że walczy z kimś innym. To, co jest zabronione to właśnie walka z kimś innym. Jak zawalczysz - to płacisz karę. Ale nikt Ruizowi walczyć nie zabroni, ba, federacje będą na to naciskały, bo je nie interesuje prywatna umowa z Hearnem, one mają swoje terminy, mandatory i regulaminy.
"Ruiz nie jest bezrobotnym bezdomnym żulem, żeby zgadzać się na kary finansowe w wysokości miliarda dolarów.
Możliwość wrzucenia zaporowej kwoty w kontrakt ma ten, kto wie, że jego rywal się na to zgodzi. A większość by się na takie coś nie zgodziła."
No tak, wolą zarabiać 60x mniej za walki niż mieć golden shota po którym oni i ich dzieci są ustawieni do końca życia bo "a nie, nie podpisuje. Wole walczyć za grosze niż zgodzić się na 3x większą kasę za rewanż ale pod warunkiem, że do niego przystąpie. Nie bedzie Hearn pluł mi w twarz i groził milionami dolców kary".
Twoje zjebanie mnie jednak przerasta..
Oczywiście kara o której ciągle mówimy byłaby znacznie większa niż zakłada to sobie Rafałek. Gdyby było bowiem to tak proste już dawno by zapłacili i mieli Hearna i AJ-a z głowy.
Po coś jednak się umowy podpisuje by później z nich się wywiązywać a nie kombinować.
Nikt nie przepłaci za Ruiza takich pieniędzy licząc że zarobią na 2 innych walkach bo po pierwsze po porażce z Furym nikt już by się Ruizem nie interesował na tyle by zarobił on w walce z Wilderem kokosy a po drugie to sport, istnieje ryzyko utraty zdrowia kontuzji itd- tu liczy się to co mogą zarobić od ręki a nie w dalekiej przyszłości bo komuś się wydaje że będą toczyć spektakularne walki bez udziału Hearna...
Póki co nie wiadomo jakie pieniądze byłby w stanie wygenerować Ruiz bez AJ-a. Żaden przeciwnik Wildera i Fury'ego nie zarabia takich kwot. Szczególnie gdy już po 1 walce nie miały pasów.
Ruiz gdyby nie szansa od AJ-a byłby dalej w Hw nikim= tj facetem z zaplecza czołówki i dopóki nie dokonałby czegoś lepszego niż pokonanie Dimitrienki żadnej szansy by pewnie nie dostał za szybko. Choćby dlatego honorowo powinien wywiązać się z umowy a nie kombinować jak zniszczyć karierę AJ-a...
To myślenie pchły i hejtera a nie mistrza Ruiza...
Gadki o sterydach i o neutralnym gruncie można sobie wsadzić. Ruiz walczy w USA głównie i tam jest jego dom. To jego teren praktycznie. Dlaczego nie może teraz ustąpić? A co do sterydów to przypomnieć raczę że AJ na nich nie wpadł i to pomówienia a Whyte'a złapała ponoć UKADA a nie VADA która testuje zawodników z USA między innymi (są na usługach WBC)- ich testy wykazały że Whyte jest czysty. Więc co to za pierdzielenie że w UK nie pilnują swoich...
To bzdury.
To nie jest tak ze Ruiz złamie umowę zapłaci karę i po sprawie
Są tam inne obwarowania o których nie wiemy,ale o jednym tak
Ruiz w kolejnej walce będzie wspilprimowany przez Hearna
To nawet w wersji optymistycznej zapłaci karę i zachowa pasy to jego współpromotorka na kolejna walkę będzie Hearn lol
Znasz dokładną treść klauzuli zobowiązującej do rewanżu? Znasz dokładną treść klauzul dotyczących sankcji? Wiesz prawo którego państwa jest właściwe dla tego stosunku prawnego? Znasz prawo tego państwa? Czy ma ktoregolwiek z tych pytań jesteś w stanie odpowiedzieć twierdząco? Jeśli nawet na jedno z tych pytań nie znasz odpowiedzi, to nie możesz stwierdzić jakie będą konsekwencje prawne złamania klauzuli rewanżu.
"Umowa cywilnoprawna została zawarta przez Ruiza i Hearn"
A skąd wiesz jakie są strony umowy? Może strona są spółki z kontraktami promotorskimi obu zawodników (bo tak pewnie jest), które mogły się do wielu różnych zachowań zobowiązać. Znasz tresc kontraktów promotorsich, które ewentualnie regulowalyby kwestie odpowiedzialności Ruiza?
Masz jakakolwiek wiedzę oparta o fakty osadzone w rzeczywistości prawnej?
Gówno wiesz, a jak zwykle pi@rdolisz strugając eksperta.
Zrobią co zrobią, jak Ruizowi faktycznie się skalkuluje odmowa, to odmówi. Osobiście w to wątpię, Hearn robi w tym biznesie od lat, wie co może, a czego nie może wyegzekwować, a w negocjacjach przed pierwszą walka Ruiz miał gówno do gadania i mógł zgodzić się na wszystko.
No tak, wolą zarabiać 60x mniej za walki"
O czym Ty młotku piszesz? Hearn potrzebował rywala na szybko i to dobrego rywala na debiut w USA
i uważasz, że to on rozdawał karty do tego stopnia, że młody dobrze prosperujący przyszłościowy Ruiz
musiał zgadzać się na ogromne kary finansowe ponad 20 mln $? Jesteś młotku jebnięty?
Hearn potrzebował dobrego rywala prawie tak samo bardzo, jak Ruiz tej wypłaty, więc Ruiz nie musiał
zgadzać się na zaporowe warunki.
Jak nie z Joshuą wtedy, to za rok zawalczyłby z Wilderem za dobrą kasę. To młody, znakomity prospekt, w ścisłej czołówce,
kilka milionów dolarów i tak by w tym biznesie zarobił, jak nie wtedy z Joshuą, to później.
KALKULACJA idioto. A nie zgadzanie się na wszystko bo tak Hearn mówi. Ruiz to porządny świetny prospekt, a nie jakiś hodowany na bumach Wawrzyk lebiego
*
*
"Autor komentarza: BlackDogData: 03-08-2019 19:23:06
Już widzę jak federacje których chlebodawcą i uznaną marką był przez ostatni czas AJ"
@SpamDog, AJ nigdy nie był chlebodawcą żadnych federacji, nie pierdziel głupot psychofanie Joshuy
*
*
"nagle przyklaskują śmiesznym i niehonorowym unikom Ruiza i pozwalają mu wykupić sobie prawo do braku rewanżu."
Federacje niczemu nie przyklaskują baranku, bo je nie obchodzi PRYWATNA, CYWILNOPRAWNA UMOWA HEARNA Z RUIZEM.
To nie jest ich biznes.
*
*
"Im też może taka postawa nie pasować- oni też honorują pewne zachowania a innych nie"
Tylko, że Joshua i Hearn nie mają żądnego monopolu na bokserskim rynku, to nie jest sytuacja jak w Niemczech z Kliczką.
Dziś mamy Fury'ego, Wildera, Ruiz też z nimi dobrze zarobi - federacje nie muszą łamać swoich postanowień, najprawdopodobniej wypną się dupą
na dopingowoego promotora Hearna i pozwolą im załatwić ich prywatną umowę w sądzie. Ruiz zapłaci karę - to zapłaci.
Ale mistrzem z pasami będzie dalej, a Hearn i Joshua zostaną w koziej dupie - bez pasa, z utraconym challengerem (Whyte) i złą dopingową sławą.
Zajebiste pole do stawiania warunków no nie ma co hahahah :D
*
*
"Oczywiście kara o której ciągle mówimy byłaby znacznie większa niż zakłada to sobie Rafałek"
Nie, pies, jedyne co byłoby większe to Twoje urojenia
*
*
"Gdyby było bowiem to tak proste już dawno by zapłacili i mieli Hearna i AJ-a z głowy"
Tu nie chodzi o to aby mieć AJ z głowy idioto forumowy, bo Ruizowi też się walka z AJ opłaca. Ruiz też chce tej walki, bo na niej dobrze zarobi,
więc Ruiz też woli walczyć niż płacić karę - ale jeśli ma wybierać walka w UK lub kara - wtedy wybierze karę. Ale póki co kary nie chce płacić, bo ma nadzieję,
że Hearn się ugnie i zawalczą w USA. Paniał baranku? Życie nie jest biało czarne trollu.
Obu Panom na walce zależy - ale DO PEWNEGO STOPNIA!!!
*
*
"Nikt nie przepłaci za Ruiza takich pieniędzy licząc że zarobią na 2 innych walkach bo po pierwsze po porażce z Furym nikt już by się Ruizem nie interesował"
Po 1 baranku, za walkę z mistrzem z kilkoma pasami, nikt nie będzie 'przepłacał' bo to jest CZYSTY BIZNES a nie przepłacanie. Walka Wilder-Ruiz czy Fury-Ruiz
sprzeda się w USA znakomicie. Po 2 - po porażce punktowej wszyscy dalej będą chcieli widzieć Ruiza z Wilderem, bo zapamiętają go Amerykańscy kibice, bo walka
z Fury'm będzie w USA
*
*
"tu liczy się to co mogą zarobić od ręki a nie w dalekiej przyszłości"
Nie żadnej dalekiej forumowy łgarzu tylko niedalekiej. Walka z Wilderem czy Fury'm to jest kwestia 1-2 lat
*
*
"Gadki o sterydach i o neutralnym gruncie można sobie wsadzić"
Jak na razie to, że Joshua się steryduje jest prawie pewne- już Miller i Whyte ze stajni Hearna brali doping, więc jest niemal pewne,
że i Joshua to koksiarz
"Skutki prawne są znane."
Znasz dokładną treść klauzuli zobowiązującej do rewanżu? Znasz dokładną treść klauzul dotyczących sankcji? "
Wiem o prawie tych państw tylko to, co potrzeba mi wiedzieć, tj. że umowy cywilnoprawne nie są powiązane z regulaminami osobnych, obcych instytucji
i mogą mieć na nie jakikolwiek afekt tylko wtedy, jeśli te instytucje dadzą pod taką umową podpis.
Nie możesz w umowie X napisać sobie, że obca instytucja Y coś zrobi, jak Twój partner z umowy się z niej nie wywiąże.
Chyba, że instytucja Y złoży pod tym podpis.
A Hearn z Ruizem podpisywali własną, prywatną umowę, a nie żaden konszacht z federacjami
*
*
"A skąd wiesz jakie są strony umowy? Może strona są spółki z kontraktami promotorskimi obu zawodników (bo tak pewnie jest), które mogły się do wielu różnych zachowań zobowiązać."
I co to zmienia? Czy spółki promotorskie mogą bez zgody federacji zarządzać REGULAMINEM TYCH FEDERACJI i PASAMI TYCH FEDERACJI, bo tak sobie napisały w umowie???
Od kiedy???
*
*
"Osobiście w to wątpię, Hearn robi w tym biznesie od lat, wie co może, a czego nie może wyegzekwować"
Właśnie dlatego uważam, że walka nie będzie w UK - bo Hearn robi w tym biznesie od lat i wie, że jest obecnie w ciemnej dupie i już teraz proponuje Ruizowi
neutralne lokalizacje, o czym poczytasz na konkurencji. Bo jest w ciemnej dupie - stracił challengera który wpadł na dopingu, stracił mistrza wagi ciężkiej,
stracił pasy. Został mu tylko jakiś cywilnoprawny świstek którym próbuje grozić. Bitch, please ;)
Nosz k@rwa ten młody dobrze prosperujący przyszłościowy Ruiz przed walką z AJ poważnie rozważał zakończenie kariery, tak zajebiscie prosperowal i on sam o tym mówił po walce. Ja pi@rdole Rafał, widzę im starszy tym... (I tu niech sobie każdy dopisze co uważa).
Ktoś mi rozjaśni bo trochę mnie tu nie było.
Oczywiście że Federacje zarabiały na Antku jako mistrzu. Póki co nie wiadomo jakie kwoty może wygenerować Ruiz jako czempion. To żadna wielka gwiazda. Joshua zarabia najwięcej. Znacznie więcej niż Fury czy Wilder. Jego przeciwnicy też bo nie przypominam sobie by oprócz walk Wilder vs Fury i Fury vs Klitschko Ci dwaj wygenerowali jakąś wielką kasę dla przeciwników.
Z Antkiem każdy zarabiał solidny pieniądz bo on generował olbrzymią kasę.
To czy walka Ruiz vs Wilder czy Fury vs Wilder sprzeda się świetnie to tylko przypuszczenia. O ile jedna z tych walk może tak to 2 już całkowicie niekoniecznie. Już widzę wielkie zainteresowanie walką znokautowanego ciężko wcześniej przez Wildera Ruiza z Furym. Albo na odwrót walkę Ruiza z Wilderem bez pasów po ośmieszeniu go przez Tysona.
"Jak na razie to, że Joshua się steryduje jest prawie pewne"
pewne to jest że jesteś idiotą i trollem. Joshua regularnie badany nigdy nie wpadł i to są fakty. Może wpaść nawet cała jego rodzina ale póki on przechodzi badania to nikt nie może na podstawie swoich przemyśleń podważać umowy bo "wie" że facet bierze.
Rozumiesz? Sprawa Whyte'a gówno ma do walki z AJ-em bo ani Hearn ani Joshua nie odpowiadają za doping Dilliana Whyte'a.
Pomijając fakt utraconej reputacji Ruiza przy braku rewanżu facet straci zapewne również i pasy bo nikt mu nie pozwoli wyjść do ringu w momencie sądowych przepychanek. Będzie się to przeciągać a federacje nie będą cierpliwie czekać i patrzeć bo ktoś się bał lecieć do UK.
Jak słusznie Ci wyżej napisali- to nie jest tak że rzucą sobie kwotę i mogą mieć AJ-a i Hearna w dupie.
Zresztą Joshua szybko by go w takiej sytuacji dorwał na własną rękę- federacje zaraz umieszczą go w czubie rankingów a zdobycie obowiązkowego i wygranie przetargu to była by tylko kwestia czasu. Chyba że Ruiz by wakował pas za pasem byleby nie stanąć do walki z Joshuą.
Ktoś mi rozjaśni bo trochę mnie tu nie było"
Tak. Rafaltheo- Facet który dostał najwięcej banów w historii. Było tego z 10 jak nie lepiej. Zawsze wraca. Raz nawet groził redakcji zhakowaniem całej strony.
Twierdzi że zna się na boksie jak nikt inny i nas tu naucza ale jesteśmy jak widać oporni na jego geniusz. Twórca takich teorii jak:
1. Siła ciosu wynikająca z obręczy barkowej a później przedramienia (twierdził że się pomylił z barami)
2. Wąsy stanowią o sile psychiki boksera
3. Ugonoh nie jest prawdziwym ciężkim bo w wieku 27 lat robił limit cruser co wg niego jest wagą którą nosił na co dzień
4. Ciosy w nerki są dozwolone (później próbował zrobić z tego "literówkę" twierdząc że chodziło o plecy co swoją drogą też jest zakazane ale nasz ekspert o tym nie wiedział)
5. To również mistrz obstawiania wyników walki- chwalił się zawsze po walkach że przewidział że tak będzie i o tym pisał- rzeczywiście. Pisał każdy możliwy scenariusz zmieniając zdanie co 10 sekund więc i oczywiście któryś typ się sprawdzał.
6. Zimnoch to Polski Lary Holmes
No było tego więcej. To ewidentny troll bo tak głupich osób raczej nie ma. Wywołuje takie dyskusje jak ta wyżej obrażając wszystkich ostatecznie więc często musi wracać po banach.
Znany jest nam jako Pacjent Tworek na przepustce.
i mogą mieć na nie jakikolwiek afekt tylko wtedy, jeśli te instytucje dadzą pod taką umową podpis."
Przykład klauzuli, która blokuje starty Ruiza:
Nie dasz rewanżu na uzgodnionych warunkach, całość Twojego wynagrodzenia za kolejne 10 walk lub walk w kolejnych latach trafia do Hearna.
Czyli walczysz w czynie spolecznym, a jak z ogorami, to tracisz pasy, bo federacji nie sankcjonuja.
Wymyślenie takiej pierdoly zajęło mi 30 sekund. Trochę wyobraźni.
dzięki ;D "Raz nawet groził redakcji zhakowaniem całej strony." - dobre ;)
dopisz tam sobie teorie, że w obowiązkowej obronie pretendent musi zawsze walczyć na terenie obrońcy tytułu ;)
@rocky86
:D
Nosz k@rwa ten młody dobrze prosperujący przyszłościowy Ruiz przed walką z AJ poważnie rozważał zakończenie kariery,
tak zajebiscie prosperowal i on sam o tym mówił po walce."
Ja pierdolę, człowieku, jaki Ty jesteś twardogłowy. Młody prawie niepokonany ciężki przed 30-tką, walczący wcześniej o pas z Parkerem
miałby zakończyć karierę???? Czy Ciebie człowieku POPIERDOLIŁO?
To, że w emocjach coś tam popłakał, że już miał kończyć karierę, płakał w poduszkę i niczym Rocky wygrał z całym światem to tylko gadka
POD PUBLICZKĘ NAIWNIAKU!!!
To jest dobry, bardzo solidny zawodnik który na mur beton jak nie z Joshuą, zarobiłby w ciągu paru walk z Wilderem czy innymi.
Przecież on już za Parkera przytulił solidną wypłatę!! Jak czasem czytam Twoje PRL-owskie myślenie sługi swojego Pana to się rzygać chce.
Tak, Hearn Pan świata - niedawno Panem świata dla Was był tu Haymon, teraz jest Hearn. Tak, wszyscy padają i zgadzają się na wszystko co oni powiedzą xD
Ludzie, kurwa, obudźcie się, to zachodnia cywilizacja, a nie PRL i Gierek, to nie Korea Północna!
*
*
"Autor komentarza: BlackDogData: 03-08-2019 19:52:54
Oczywiście że kara za odstąpienie od umowy musi być olbrzymia. Gdyby nie była jaki miałoby to sens? Ruiz wygrywa i jeszcze ze swojej wypłaty
może sobie wykupić brak rewanżu. "
Pies, czy Ty umiesz kurwa czytać? Napisałem Ci już mongole niekumaty, że Ruizowi walka z Joshuą się OPŁACA!!!!
On nie chce z niej rezygnować, bo to kolejna kupa siana do przytulenia ALE - nie za wszelką cenę!
To nie jest tak, że on myśli jak tu się wykpić od rewanżu, on pokonał już raz Joshuę i chce z nim chętnie walczyć znów w USA,
bo zarobi za tę walkę kupę siana, ALE NIE ZA WSZELKĄ CENĘ! TJ. NIE ZA CENĘ BYCIA OSZUKANYM W WALCE W UK I UTRATY PASA NA KTÓRY CIĘŻKO PRACOWAŁ
*
*
"Joshua zarabia najwięcej. Znacznie więcej niż Fury czy Wilder."
Nie, Fury i Wilder zarobili razem prawie 20 mln funtów na swojej walce.
Joshua za swoje niedawne walki zarabiał jakieś 5-10.
*
*
"Joshua regularnie badany nigdy nie wpadł i to są fakty. "
Fakty są takie trollu, że dwóch zawodników ze stajni Hearna wpadło więc jest bardzo możliwe w świetle faktów walki z Ruizem, że i Joshua to koksiarz pierwszej wody.
Na razie tego nie wiemy - ani że koksuje, ale ani tym bardziej, że nie koksuje
*
*
"Pomijając fakt utraconej reputacji Ruiza przy braku rewanżu facet straci zapewne również i pasy bo nikt mu nie pozwoli wyjść do ringu w momencie sądowych przepychanek."
Pies, Twoje 'nikt mu nie pozwoli' można sobie jak sam wiesz wsadzić w cztery litery. Federacje mają głęboko wyjebane na cywilnoprawne umowy Ruiza i jego
sprawy sądowe. Póki nie są to sprawy dotyczące skazania Ruiza na karę więzienia - to federacje mają to gdzieś. Najlepszy dowód miałeś niedawno, gdzie IBF
myślała o odebraniu Ruizowi pasa, bo nie walczył z Pulewem mandatory. Jak widzisz, głęboko w dupie miała jakie śprywatne umowy z Hearnem.
*
*
"Jak słusznie Ci wyżej napisali- to nie jest tak że rzucą sobie kwotę i mogą mieć AJ-a i Hearna w dupie."
Owszem, to dokładnie właśnie tak jest. Bo prywatna umowa cywilnoprawna może przewidywać najwyżej karę finansową, nie może przewidywać żadnych zakazów walk
odbierania licencji, etc. Powód jest prosty - Hearn jest tylko zwykłym facetem w cywilu, zwykłym właścicielem swojej firmy, a nie zarządcą federacji
czy Komisji bokserskich.
Komisje i federacje mają swoje regulaminy i nie obchodzą je prywatne umowy Pana Hearna. Ruiz zapłaci karę i pójdzie robić kasę z Fury'm i Wilderem.
Niedawno Fury i Wilder sprzedali 1 mln PPV, więc jest niemal pewne, że za swoje walki w tercecie rozbiją bank, koło największego chuja im lata Hearn.
Joshua przechodzi testy ale koksuje i to wiemy bo tak podejrzewamy a wpadli jego wrogowie co prawda z tym samym promotorem.
Ja wymiękam. Przecież na tej podstawie równie dobrze możemy założyć że koksuje Ruiz. No bo nie wiemy że koksuje ale nie wiemy też że tego nie robi bo i skąd. Może wpadnie? Canelo Alvarez jego kolega z kraju wpadł.
hehe.
Zapuść wąs Rafał bo coraz gorzej z tobą. Wzmocnisz trochę psychikę...
Przykład klauzuli, która blokuje starty Ruiza:
Nie dasz rewanżu na uzgodnionych warunkach, całość Twojego wynagrodzenia za kolejne 10 walk lub walk w kolejnych latach trafia do Hearna.
Czyli walczysz w czynie spolecznym, a jak z ogorami, to tracisz pasy, bo federacji nie sankcjonuja.
Wymyślenie takiej pierdoly zajęło mi 30 sekund. Trochę wyobraźni.
"
Tak, geniuszu, młody prospekt przed 30-tką, prawie niepokonany, w ścisłej czołówce, lada moment mający dostać jak nie z Joshuą to z Wilderem title shota na pewno by się na to zgodził.
Brawo geniuszu - logika pierwszej wody :D
Tym bardziej by się na to zgodził widząc, że Hearn potrzebuje jak najszybciej dobrego zawodnika, a tych było w tamtym momencie brak - to jak nic, nie odczuł swojej niezłej pozycji do negocjacji i na wszystko przytakiwał xD
Puknij Ty się człowieniu w czoło, to nie 40-letni stary emeryt żeby zrobić wszystko za parę srebrników. To młody prospekt przed 30-tką który lada moment wcześniej już przytulł niezłą wypłatę za Parkera. MYŚL.
Joshua za swoje niedawne walki zarabiał jakieś 5-10."
Ty masz jakąś schizofrenie? :D
Anthony Joshua vs Władimir Kliczko - kwiecień 2017 roku - 19,2 mln dolarów
Anthony Joshua vs Carlos Takam - październik 2017 roku - 12,8 mln dolarów
Anthony Joshua vs Joseph Parker - marzec 2018 roku - 23 mln dolarów
Anthony Joshua vs Aleksander Powietkin - październik 2018 roku - 25,6 mln dolarów
Anthony Joshua vs Andy Ruiz - czerwiec 2019 roku - 32 mln dolarów
Ale dla niego 10 milionów do niedawna zarobione przez całą karierę Wildera to była równie wielka fortuna co zarobki AJ-a. Wykłócał się tu że i to i to milionerzy więc jest znak równości między nimi xD
Whatever.
Teraz się dowiadujemy że Ruiz był rozchwytywanym, bogatym pięściarzem który za moment nie mógłby się odgonić od propozycji walk za ogromną kasę. Mógł więc widząc kontrakt od Hearna stawiać warunki.
"Chciałem opuścić boks. Nie miałem pieniędzy, ale nie chciałem mieszkać na ulicy - powiedział. 29-latek"
Opisana sytuacja miała miejsce po przytuleniu sporej sumki od Parkera :-) przed i po walce z Parkerem toczył za to same wielkie i wysokoplatne walki. Swiat stał przed nim otworem, jedynym problemem był dramat urodzaju.
walkę z którym z wielkich wybrać, Fury, AJ, może Wilder, a jebne walkę z AJ z 3 tyg. wyprzedzeniem, nie pozwolę im wj@ac zbyt rygorystycznych klauzul rewanżu, bo jestem młodym świetnie prosperującym zawodnikiem, nie będą mi jakieś Hearny płuc w twarz 6 mln zielonych i nastoma mln za rewanż w jakimś k@rwa Londynie czy innym Cardiff.
Takie umowy były znacznie wcześniej niż z Klitschko. Umowy braci jednak zdobyły rozgłos bo poszły o krok dalej. W przypadku porażki z jednego z braci - zapisy kontraktowe zobowiązywały nawet do ... 2 rewanży. Pierwszy standardowy, a w przypadku drugiej wygranej - walkę z bratem. Taki zapis miał nawet nasz Mariusz Wach. Wspominał, że w przypadku wygranej z Władkiem i wygranej w obowiązkowym (wynikającym z kontraktu) rewanżu - w trzeciej walce musiałby się spotkać z Vitalijem.
To tak jako ciekawostka. Tak to się Klitschko zabezpieczali na wypadek utraty pasów ;-)
"Nie, Fury i Wilder zarobili razem prawie 20 mln funtów na swojej walce.
Joshua za swoje niedawne walki zarabiał jakieś 5-10."
Ty masz jakąś schizofrenie? :D
Anthony Joshua vs Władimir Kliczko - kwiecień 2017 roku - 19,2 mln dolarów (czyli 15,7 mln funtów, zaledwie 5 mln więcej niż Wilder za Fury'ego - to jest ta ogromna przewaga???)
Anthony Joshua vs Carlos Takam - październik 2017 roku - 12,8 mln dolarów (czyli 10,5 mln funtów, tyle samo co Wildera za Fury'ego)
Anthony Joshua vs Joseph Parker - marzec 2018 roku - 23 mln dolarów - bzdura, wymyśliłeś to z powietrza? Proszę o dowód
Anthony Joshua vs Aleksander Powietkin - październik 2018 roku - 25,6 mln dolarów - kolejna bzdura - czekamy na dowód.
*
*
"Autor komentarza: BlackDogData: 03-08-2019 20:29:46
khorne
Ale dla niego 10 milionów do niedawna zarobione przez całą karierę Wildera to była równie wielka fortuna co zarobki AJ-a. "
Nie Pies, nie przeinaczaj - przed chwilą twierdziłeś, że Joshua zarabia dużo więcej od Wildera.
Wilder za Fury'ego zarobił 10 mln funtów przygłupie forumowy - tyle ile Joshua w swoich ostatnich walkach.
Gdzie masz tę dużą przewagę?
Dlatego tutaj Ci tłumaczyłem trollu, że w tercecie Ruiz-Wilder-Fury będą zarabiać za walki od 5 do 10 albo i więcej milionów funtów,
więc Hearn bez pasów i z utraconym challengerem, ma taką pozycję negocjacyjną, jak sam widzisz - że Ruiz koło chuja robi sobie z jego słów i walka w USA albo nigdzie
dzięki :)
Kilku forumowych trolli jak @rocky86 czy @BlackDog czy @khorne też twierdziło, że Wilder zarabia po 1 mln dolarów za walki i musi zgodzić się na warunki Hearna, że z pocałowaniem ręki musi wziąć walkę za 40% HAHAHAHAHA
No widzicie trolle ile było racji w tych debilizmach które pisaliśćie :D
Wyszło jak zawsze na to, że to ja miałem rację - jak zwykle, tradycyjnie już.
Wyraźnie pisałem, że WILDER ma najcenniejszy pas WBC, jest mistrzem, zarabia w milionach - on głęboko w chuju może mieć Hearna i bez 50-50% Hearn może się najwyżej schować do swojej angielskiej dziury i nie pyskować.
I kto miał rację trolle?
Dziś Wilder zarabia po 10 mln funtów, rozbija bank z Fury'm, rozdaje karty, a Hearn i Joshua nawet nie mają już pasów hahahahha :D
Dalej słuchajcie bredni laików jak @rocky86, czy @BlackDog to daleko zajedziecie.
Przypominam, że CI sami idioci uważali, że Stiverne przejedzie się po Wilderze w ich pierwszej walce.
HAHAHAHHAHAHHA - DYLETANCTWO PIERWSZEJ WODY
AJ zarabiał za ostatnie walki 5-10 milionów i tyle. Na to dowodów nie potrzeba bo mamy słowo rafała. Natomiast oficjalnie podawane kwoty wypłat dla AJ podawane do wiadomości publicznej i przy rachunkach zarobkowych Forbesa czy jak im tam to bzdury i trzeba przedstawiać dowody.
Oczywiście 5 milionów funtów więcej to "zaledwie" 5 milionów funtów więcej. Nie ma o czym gadać mimo że to pół najlepszej wypłaty Wildera.
xD
Ech. Facet jest za słaby by to była dobra rozrywka. Rafałka można kopnąć raz, drugi, ale po chwili to aż się niesmaczne robi... To jak granie w koszykówkę dorosłego faceta z przedszkolakiem.
Za łatwe i nudne.
Oj z Rafałkiem coraz gorzej. Już nawet nie kuma co pisze, czego wymaga i co inni piszą.
AJ zarabiał za ostatnie walki 5-10 milionów i tyle. Na to dowodów nie potrzeba bo mamy słowo rafała. Natomiast oficjalnie podawane kwoty wypłat dla AJ podawane do wiadomości publicznej i przy rachunkach zarobkowych Forbesa czy jak im tam to bzdury i trzeba przedstawiać dowody.
"
To są oficjalnie podawane kwoty przez @khorne czy innego trolla jak Ty @SpamDog. Jak sam wiesz, Twoja marka tu jeśli chodzi o merytoryczność jest zerowa.
Wielokrotnie skompromitowany troll, który twierdził, że Wilder musi zgodzić się na 40% Hearna, a wcześniej, że Stiverne zmiecie Wildera xD
Teraz z kolei troll uważa, że Joshua zarabia dużo więcej od Wildera.
Nie trollu - Joshua za ostatnie walki zarabiał 10-15 mln funtów, Wilder za Fury'ego 10 mln funtów. Widzisz gdzieś tu dużą różnicę? Maturę chociaż masz nieuku?
*
*
"Cwany Edie tak skonstruował kontrakt ze Ruizowi bardziej opłaca się zjeść gowno spod siebie niż go zerwać :)"
Ruizowi bardziej opłaca się zerwać kontrakt niż walczyć z Hearnem w UK, dlatego właśnie dalej stoi przy swoim.
Ba, właśnie Hearn próbuje kompromisu, wspominał niedawno, że ma dwie lokalizacje neutralne które zadowolą Ruiza.
Jak więc widać, takie to 'zaporowe warunki', że już szuka kompromisu.
Szuka, bo wbrew wypowiedziom kilku trolli, jest w ciemnej dupie.
Stracił challengera za doping, stracił pasy i mistrza świata, a jak nie dojdzie do rewanżu z Ruizem, będzie musiał
zapierdalać do USA do Wildera lub Ruiza, walczyć na ich warunkach, przed ich publicznością, gdzie do tego AJ ma szklankę, jest już trochę rozbity,
a USA wspomina bardzo źle, bo został tam zlany.
Nie brzmi to za bardzo na 'dyktowanie warunków', Hearn w tej chwili jest w ciemnej dupie i robi dobrą minę do złej gry.
A wyszarpać pas na terenie USA, bez swoich kibiców i koksu, od Wildera czy Ruiza, będzie bardzo ciężko.
Nawet jak wchodził na ring, nikt się za bardzo nie podniecał.
W takich warunkach, będąc wcześniej zlanym, gdzie runęła łatka niszczyciela, gdzie ma słabą kondycję i szczękę i jest już połowicznie rozbity - odzyskać pas w USA z takimi killerami jak Wilder czy Ruiz będzie Joshui baaaaardzo cięzko.
Hearn sobie doskonale z tego zdaje sprawę i wie, że jest w ciemnej dupie, dlatego już zaczyna szukać kompromisu.
Jak Ruiz się uprze, to zapłaci mu tę karę i się na niego wypnie, pójdzie walczyć z Wilderem i Fury'm za grube miliony, tak jak Fury i Wilder sprzedali aż 1 mln PPV, tak i tu Panowie rozbiją bank bez potrzeby Hearna.
A odzyskać pas będzie baaardzo ciężko - trzeba będzie wziąć dupę w troki i jechać do USA i wyszarpać to z rąk Wildera czy Ruiza. Uuuu, tu już nie będzie tak lekko i fajniusio jak w ukochanej UK :)
Tu jest zwykłym czarnym no-namem a nie żadną gwiazdą.
Już trolle jak @rocky86 czy @SpamDog pisali, że Wilder ma przyjąć 40% Hearna z pocałowaniem ręki - jak się skończyło wszyscy widzieliśmy :D
Wilder Hearna wyśmiał, zarabia dużą kasę, jest mistrzem, a Joshua może najwyżej przyjść do Pana i zjadać resztki z jego stołu.
W UK po porażce z Ruizem już nie będzie takiej kasy, do tego z kim on ma tam już walczyć? Wilder i Ruiz do niego nie przyjadą, Fury raczej też nie, czołówka już w dużej mierze pobita. Z kim on tam będzie teraz walczył bez pasów :D No ludzie, trochę pomyślunku, błagam Was. Bez pasa i w obecnej sytuacji to będą walki za 1-2 mln funtów o pietruszkę. Tyle
Joshua jak to powiedział premier Morawiecki musi zapierdalac za miskę ryżu
A takie tuzy biznesu jak Wilder,Fury i Ruiz Jr będą opływać w luksusy
Zaś co do Ediego Hearna to mało powiedziane ze jest w czarnej dupie,gorzej
Wczoraj widziano go w kolejkce do Job Center składał wniosek o job seeker allowance bo już nie ma kasay nawet na nowe mokasyny i musi ubierać się w charity shops lol
Nie trollu - Joshua za ostatnie walki zarabiał 10-15 mln funtów, Wilder za Fury'ego 10 mln funtów. Widzisz gdzieś tu dużą różnicę? Maturę chociaż masz nieuku?"
Mózg rozjebany xD
Nie kretynie to są informacje podawane przez różne źródła. Wystarczy sobie wpisać po Polsku czy po Angielsku odpowiednią frazę i będziesz miał owe informacje podawane przez najróżniejsze źródła.
https://www.forbes.com/profile/anthony-joshua/#259bef8f49da Tu np masz jego ogólny status majątkowy za ostatni okres.
"Joshua za ostatnie walki zarabiał 10-15 mln funtów"
Teraz już 10-15? Przed chwilą było 5-10. Co to wspomnienia o programie z lat 90 czy jak ? xD
" Joshua za ostatnie walki zarabiał 10-15 mln funtów, Wilder za Fury'ego 10 mln funtów. Widzisz gdzieś tu dużą różnicę? Maturę chociaż masz nieuku?"
Zarabiał więcej i tak widzę różnicę gdyż u niego takie wypłaty były kilkukrotne.
I tak mam maturę.
"Widzisz gdzieś tu dużą różnicę?"
Owszem widzę ogromną różnicę na plus dla AJ-a. Chociażby za ostatnie walki. 12 milionów dolarów vs 32 milony dolarów.
Z tym przykładem Stiverna który tak ukochałeś bym uważał. Owszem bez problemu przyznaję że srogo wtedy się myliłem ale... ty durniu razem ze mną. Do ostatniej konferencji i ważenia byłeś niezdecydowany jak dziewica i stawiałeś raz na jednego raz na drugiego zawodnika miotając się solidnie.
Skoro taki Tuz boksu jak ty miał takie dylematy do końca chyba aż tak wielkiej wtopy wtedy nie zaliczyłem hmm?
Co do zaś 40% to myślę że Wilder pluje sobie obecnie w brodę niesamowicie. Miał oficjalną ofertę od telewizji na zarobienie 100 milionów dolarów ale bał się wychylić nosa i zawalczyć z AJ-em.
Jeśli beż AJ-a zarobi w najbliższym czasie porównywalną kwotę przyznam że miałeś rację bubku.
Póki co to on przeżywa dramat że mu kasa życia może umknąć.
Człowieku, czy ty myslisz, ze kara za niedotrzymanie ktoregos z punktu w kontrakcie w tym wypadku rewanzu bedzie kosztowac 3mln? Człowieku, zejdz na ziemie. To są pieniądze minimum równowartości wypłaty, którą dostał z Joshua. Twoje kalkulacje sa bezsensu. Lepiej jak podejdzie do rewanżu i ma pieniadze, ktore dostał i teraz dostanie jeszcze większe bo jest mistrzem. Naprawde myslisz, ze Hearn jest taki głupi i by sie odpowiednio nie zabezpieczyl?
"To są oficjalnie podawane kwoty przez @khorne czy innego trolla jak Ty @SpamDog"
Nie kretynie to są informacje podawane przez różne źródła. Wystarczy sobie wpisać po Polsku czy po Angielsku odpowiednią frazę
i będziesz miał owe informacje podawane przez najróżniejsze źródła."
Nie Pies, to są fałszywe informacje kilku trolli. Joshua nie zarabiał żadnych 30 mln dolarów za swoje ostatnie walki. Jego gaże
to od 5 do 15 milionów funtów. To jest zaledwie 50% więcej od Wildera w najlepszym razie, także jak sam widzisz, znów Ty czy niedorobiony kolega
po zawodówce @khorne nie znający podstaw matematyki się kompromitujecie.
50% różnicy to nie jest nawet dwukrotność - to nie stoi nawet obok słów "duża przewaga".
*
*
"Zarabiał więcej i tak widzę różnicę gdyż u niego takie wypłaty były kilkukrotne."
Pies, mówimy o obecnym stanie, a nie sprzed 5 lat. Obecnie Wilder wygenerował 10 mln funtów za Fury'ego i jest na fali wznoszącej, Joshua jedynie 50% więcej
15 mln i jest na fali UPADAJĄCEJ - nie ma pasów, nie ma z kim walczyć u siebie poza jakąś mało ciekawą czołówką za 1-5 mln funtów. Mistrzowie do niego nie przyjadą.
*
*
"Co do zaś 40% to myślę że Wilder pluje sobie obecnie w brodę niesamowicie. Miał oficjalną ofertę od telewizji na zarobienie 100 milionów dolarów ale bał się wychylić nosa i zawalczyć z AJ-em"
@SpamDog Twoja głupota nie przestaje mnie zadziwiać.
100 milionów? A czemu nie 200? A może 300? TO jest takie zabawkowe rzucanie wyimaginowanymi kwotami i Wildera team od razu to widział i widział to każdy
kto cokolwiek wie o biznesie, negocjacjach i boksie. Czemu 100? A czemu nie 99? A czemu nie 101?
Jakie 100 milionów naiwniaku? To był tekst pod publiczkę, o żadnej stówie mowy nie było.
Wilder na dziś mógły Joshui EWENTUALNIE DAĆ SZANSĘ i 40% zarobiły Joshua, nie Wilder. Wilder zgarnąłby dziś 60%.
Dlatego tutaj Ty jak i inny troll @rocky86 skompromitowaliście się już po raz kolejny pokazując, że ni chuja nie rozumiecie tego biznesu.
KTO MA PASY TEN ROZDAJE KARTY GAMONIU.
*
*
"Autor komentarza: t4b4x0Data: 03-08-2019 22:05:27
To są pieniądze minimum równowartości wypłaty, którą dostał z Joshua"
Nawet jeśli tak jest, to i tak Ruizowi bardziej opłaca się zapłacić tę karę i rozbić bank w kilku walkach z Wilderem i Fury'm, gdzie znów wystrzelą 1 mln PPV
jak Wilder z Fury'm niż pojechać na pewne oszustwo do skoksowanej UK, stracić pas i odejść w niebyt bokserski.
Nie dość, że z Wilderem i Fury'm dadzą ciekawe wojny ringowe, to jeszcze Amerykanie lubią wojowników i jak da dobre show, a dałby na pewno,
to nawet po utracie pasa będzie dalej robił fajne walki za dobrą kasę.
A z Joshuą utraciłby pas, Amerykanie by nawet tego nie widzieli, bo nie oglądają walk spoza swojego kraju - i odszedłby praktycznie w niebyt a Joshua
znów rżnąłby gwiazdę.
Dlatego właśnie jakbyś odrobinę miał mózgu, zrozumiałbyś o co toczy się tu gra i Ruiz doskonale zdaje sobie sprawę jak to wygląda.
Hearn też, dlatego robi dobrą minę do złej gry, ale nie trafił na naiwniaka którego zrobi w chuja, dlatego zaczyna już powoli panikować.
Zaczyna panikować, bo jakkolwiek by sytuacji nie zaciemniał, to jest w ciemnej dupie obecnie, pasów nie ma, trzeba jechać do USA i wyszarpać je od WIldera czy Ruiza
co będzie kurewsko trudne, do tego stracił challengera za doping.
Oj słabiutko wygląda jego obecna sytuacja, mimo robienia dobrej miny do złej gry.
Możesz zrobić porządek z tym gościem? Zobacz ile wyzwisk tu rzucił. Ja wiem, że clickbaity są w cenie, ale są pewne granice..