GEORGE GROVES: WIEMY, ŻE CAMPBELL POKONA ŁOMACZENKĘ
Były mistrz świata wagi super średniej, George Groves mocno wspiera swojego rodaka i przyjaciela, Luke'a Campbella (20-2, 16 KO) przed walką z wielkim Wasylem Łomaczenką (13-1, 10 KO) o pasy WBC, WBA i WBO wagi lekkiej. Do hitowego pojedynku dojdzie 31 sierpnia w Londynie.
WSZYSTKO O WALCE ŁOMACZENKO vs CAMPBELL >>>
- W tym tygodniu Shane McGuigan (trener Campbella - przyp.red.) powiedział mi: ''Luke pokona Łomaczenkę''. ''Wiem o tym'', odpowiedziałem. Wiemy, że ma wszystko, żeby to zrobić. Łomaczenko jest wielkim faworytem, ale Luke wejdzie do ringu i wykona swoją robotę. Zrobi to, do czego został stworzony - powiedział Groves.
- To jeden z najlepszych zawodników w historii Wielkiej Brytanii. Wiem to, bo z nim trenowałem. W tej chwili dokonuje zresztą ciągłego progresu. Jeżeli ktoś może pokonać najlepszego zawodnika bez podziału na kategorie, tym kimś jest Luke Campbell. Nie ma w nim krzty zwątpienia, to urodzony czempion. To najlepszy pięściarz w historii brytyjskiego boksu olimpijskiego i teraz nadszedł czas, by stanąć na szczycie również w boksie zawodowym - dodał ''Święty Jerzy'', który ogłosił zakończenie kariery w styczniu tego roku.
Przypomnijmy, że Campbell ma na koncie tytuł mistrza olimpijskiego, a także srebrny medal mistrzostw świata i złoty medal mistrzostw Europy. Czy jest najlepszym pięściarzem amatorskim z Wielkiej Brytanii? Trudno powiedzieć. Do tego miana kandyduje również kilku innych zawodników, w tym Szkot Richard "Dick" McTaggart - złoty i brązowy medalista igrzysk, a także mistrz Europy, legitymujący się bilansem walk 610-24. Jeszcze bardziej niesamowity jest amatorski bilans Łomaczenki - 396-1. Ukrainiec - m.in. dwukrotny mistrz olimpijski i trzykrotny mistrz świata - jest uważany przez wielu za najlepszego zawodnika w historii boksu olimpijskiego.