CHAVEZ JR: SKUPIĘ SIĘ CAŁKOWICIE NA BOKSIE, BĘDĘ MISTRZEM
Julio Cesar Chavez Jr (50-3-1, 32 KO) nigdy nie wyszedł z cienia swojego ojca. Meksykanin miał problemy z dyscypliną, ale zabrakło mu również po prostu umiejętności, by zaistnieć w historii boksu w większym wymiarze.
JULIO CESAR CHAVEZ JR DORADZA BRATU EMERYTURĘ>>>
Syn legendy co jakiś czas oznajmia, że czeka na nowy początek, nowy rozdział swojej kariery, w którym to pokaże światu, na co go stać. Nie inaczej jest i tym razem. Dodajmy, że 33-letni bokser wraca na ring 10 sierpnia walką z Evertem Bravo (25-10-1, 19 KO).
CHAVEZ JR ZABOKSUJE 10 SIERPNIA, NASTĘPNY W KOLEJCE UZCATEGUI?>>>
- Czuję się dobrze. Z każdej walki wyciągnąłem lekcję, uczyłem się. Jestem teraz w momencie, kiedy wiem, czego chcę w swojej karierze. Nie bawię się już. W pewnym momencie, zwłaszcza po walce z Martinezem, przestałem skupiać się na boksie w 100%. Dlatego wiem, że mam jeszcze czas na wskrzeszenie swojej kariery - mówił Chavez Jr.
- Wiem, że nie dałem z siebie wszystkiego. Jestem przekonany, że stać mnie na więcej i że najlepszy Julio Cesar Chavez Jr nadal istnieje. Nie jestem debiutantem, ale i emerytem. Mam 33 lata i wiem, że mam jeszcze 4-5 lat, aby udowodnić, kim jestem. Skupię się całkowicie na boksie i po raz drugi będę mistrzem świata - dodał były mistrz wagi średniej.