WILDER: W REWANŻU FURY NIE WSTANIE, MUSZĘ GO ZNOKAUTOWAĆ
Bardzo ciężko przewidywać dziś, kiedy dojdzie do rewanżowego pojedynku Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO) z Tysonem Furym (28-0-1, 20 KO). Wiele w tej kwestii zależy od wyniku rewanżowej potyczki Anthony'ego Joshuy z Andym Ruizem Jr, ale nie tylko. "Bronze Bomber" zapewnia jednak już teraz, że gdy ponownie stanie naprzeciw "Olbrzyma z Wilmslow", to jego celowniki będą nastawione zdecydowanie lepiej, dzięki czemu znokautuje Fury'ego.
WILDER ŁAGODZI RETORYKĘ WOBEC JOSHUY >>>
- Gdy dojdzie do drugiej walki, zamierzam go znokautować. Powalę go szybciej niż w pierwszej walce, a on tym razem nie wstanie. Obiecuję wam to. Kiedy go trafiłem, doznał wstrząsu mózgu. On nie wiedział, jak wstał. Nie wiedział, w jaki sposób padł i jak podniósł się z desek. To objawy wstrząsu mózgu. Jego rodzina nie chce, żeby znów ze mną walczył. Rozumiem ich obawy, jestem być może największym puncherem w historii. Pierwsza walka była dobra, a druga będzie jeszcze lepsza. Muszę go znokautować - mówił Wilder.
WILDER O WALKACH Z RUIZEM I WHYTE'EM, A TAKŻE O ŚMIERCI DADASZEWA >>>
Do pierwszej walki Wildera i Fury'ego doszło w grudniu ubiegłego roku. Pojedynek zakończył się szeroko dyskutowanym remisem. Dodajmy, że mistrz WBC wagi ciężkiej wraca na ring 9 listopada, kiedy stanie do rewanżu z Luisem Ortizem.
A co do walki to słuchaj że mnie Detonay, czy jak ci tam. Nawet najlepsze celowniki na świecie nie przyśpieszą egzekucji na Furym, jeśli nie zadawał więcej ciosów. Z kolei jeśli będziesz zadawał ich więcej, więcej też ich będziesz inkasował, a Fury to lepszy bokser od Ciebie - w takich okolicznościach sam możesz trzeć dupą dechy. Tak czy siak, więcej ryzyka.
i chyba cie jeszcze trzyma :)
Ale ma warunki i świetne umiejętności a Wilder warunki i mocny cios. To dwie kolosalne różnice.
Nie przesadza."
Owszem, przesadza, bo Fury przegrał 3 rundy pod względem trafionych ciosów z czego dwie przed nokudan, do tego w 3 dodatkowych rundach zadał o JEDEN cios więcej trafiony od Wildera. JEDEN CIOS WIĘCEJ. To jest ta wspaniała technika? Dodajmy, że 7 ciosów Wildera trafionych to BOMBY, a 8 trafionych ciosów Fury'ego to pacanki, więc te rundy Fury też przegrał. Przegrał na sto procent wg każdego normalnego sędziowania na punkty - zajebisty technik, faktycznie.
JEDEN CIOS WIĘCEJ hahahhahaha
TECHNIKA, ŻE HOHO