BLISKO WALKI CANELO vs DEREWIANCZENKO, ZAAWANSOWANE NEGOCJACJE
Jak donoszą wiarygodne amerykańskie źródła, kolejnym przeciwnikiem Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO) będzie prawdopodobnie obowiązkowy pretendent do pasa IBF wagi średniej, Siergiej Derewianczenko (13-1, 10 KO). Dziś miał się odbyć przetarg na ten pojedynek, ale został przełożony na piątek. Wydawało się, że Canelo może zwakować pas, tymczasem jego ludzie prowadzą w tej chwili zaawansowane rozmowy z przedstawicielami Ukraińca.
SAUL ALVAREZ: SERWIS SPECJALNY >>>
W ostatnim czasie sporo mówiło się o negocjacjach w sprawie wrześniowej walki Canelo z mistrzem WBO wagi półciężkiej, Siergiejem Kowaliowem, ale Rosjanin zmierzy się w sierpniu z Anthonym Yarde. W tej sytuacji możliwym terminem konfrontacji Kowaliow vs Alvarez stał się grudzień, jednak wygląda na to, że dużo bliżej jest w tej chwili do październikowej, listopadowej lub grudniowej walki z Derewianczenką. Właśnie w ostatni kwartał tego roku celuje Meksykanin. Ukrainiec musi jednak zostać zaakceptowany jako przeciwnik przez platformę DAZN, z którą od zeszłego roku wiąże Alvareza opiewający na pięć lat, jedenaście walk i 365 milionów dolarów kontrakt. DAZN naciska na trzecią walkę z Giennadijem Gołowkinem, Canelo jej nie wyklucza, lecz nie chce walczyć z Kazachem w tym roku.
- Jako Meksykanin mam zaszczyt reprezentować mój kraj zarówno w maju jak i we wrześniu. To również wielka odpowiedzialność. Maj i wrzesień to moje terminy, jednak jako mistrz świata wielu kategorii wagowych jestem też odpowiedzialny za dostarczanie kibicom jak najbardziej ekscytujących walk na najwyższym poziomie rywalizacji. Grupa Golden Boy wraz z moim teamem zdecydowała o przełożeniu terminu, by moi fani otrzymali promocję najlepszej możliwej walki z najlepszym możliwym rywalem - oświadczył Canelo w zeszłym tygodniu, przekładając termin walki, która miała się odbyć 14 września.
Wracając jeszcze na koniec do Siergieja Derewianczenki (między innymi brązowego medalisty mistrzostw świata i jednego z najlepszych bokserów w historii ligi WSB): po niejednogłośnej porażce w walce z Danielem Jacobsem o wakujący pas IBF w październiku zeszłego roku, Ukrainiec wrócił zaciętą, jednogłośnie wygraną walką z Jackiem Culcayem w kwietniu. Pojedynek ten miał status eliminatora IBF.
w tej sytuacji ciekawe z kim zawalczy gieniek