DAVID ALLEN MYŚLI O ZAKOŃCZENIU KARIERY
Nie tak wyobrażał sobie walkę z Davidem Price'em (25-6, 20 KO) mający dobrą passę David Allen (17-5-2, 14 KO). "White Rhino" podczas sobotniej gali w Londynie nie miał jednak specjalnego pomysłu na olbrzymiego rywala. Price trafiał dużą ilością ciosów, wykorzystywał przewagę warunków fizycznych, a mocno poobijany Allen nie wyszedł do jedenastej rundy.
MĄDRY I KONSEKWENTNY PRICE ZDOMINOWAŁ I ZASTOPOWAŁ ALLENA>>>
David przyznał po tej porażce, że myśli o ostatecznym zakończeniu kariery pięściarskiej. Brytyjczyk wyznał również, że w ciągu ostatnich miesięcy z jego zdrowiem nie było najlepiej.
- Nie chcę, żeby ktokolwiek się o mnie martwił. Twardy gość stał się miękki i stary przez ostatnich osiemnaście miesięcy. Cieszę się, że zacząłem wykorzystywać swoje szanse i zarabiać pieniądze. Moje zdrowie jednak się pogarszało przez ostatni rok. Teraz prawdopodobnie to koniec. Jestem dumny z Davida Price'a - stwierdził 27-latek.
Dodajmy, że Allen po walce udał się do szpitala, gdzie przeszedł badanie mózgu. Ponadto stwierdzono u niego pęknięcie oczodołu oraz uraz języka. Prawe oko pięściarza było kompletnie zamknięte.
jakby tylko siegnal do szczeki to price padl by znowu nieprzytomny