WRIGHT I PORTER O STYLU THURMANA PRZED WALKĄ Z PACQUIAO
Dwaj dobrzy znajomi Keitha Thurmana (29-0, 22 KO) - były mistrz świata Winky Wright i obecny czempion Shawn Porter - wypowiedzieli się na temat jego dzisiejszej walki z Mannym Pacquiao (61-7-2, 38 KO). Obaj dają Amerykaninowi duże szanse, choć doceniają też klasę Filipińczyka.
- Kiedy pierwszy raz spotkałem Keitha Thurmana, było jasne, że ten dzieciak ma niesamowitą siłę uderzenia i wolę zwycięstwa. Manny Pacquiao to wspaniały zawodnik i będzie zadawał wiele ciosów, ale myślę, że lewy prosty Keitha Thurmana i jego sposób poruszania się w ringu będą trudniejsze do rozszyfrowania niż się Manny'emu wydaje - mówi Wright, który zna Thurmana od dziecka i pracował z jego trenerem, Danem Birminghamem.
WSZYSTKO O WALCE PACQUIAO vs THURMAN >>>
- (...) Walka z Josesito Lopezem pozwoliła Keithowi na odzyskanie timingu. Shawn Porter wywiera natomiast dużą presję i kiedy porówna się walkę Thurmana z Porterem do tego, co Keith pokazał w ringu z Lopezem, widać, jak wszechstrony jest boks ''One Time''. Wielu ludzi tego nie rozumie. Manny może zranić każdego rywala, zadaje wiele mocnych ciosów na korpus. Ale Keith jest teraz w formie. Jeżeli będzie dyktował rytm doskoków i odskoków Pacquiao, to może wygrać - dodaje ''Winky'', były mistrz świata wagi junior średniej.
- Keith Thurman wierzy, że zniszczy Pacquiao w ciągu trzech rund. Myślę, że od razu dociśnie pedał gazu i będzie chciał naprawdę szybko opdrawić Manny'ego przed czasem. Walka dwóch pokoleń to tradycja boksu. Zawsze pojawia się gość, który zabiera władzę legendzie, a czołową legendą boksu po odejściu Floyda Mayweathera jest Manny Pacquiao - podsumowuje temat Porter, obecny mistrz WBC wagi półśredniej, który w 2016 roku nieznacznie przegrał z Thurmanem po bardzo zaciętej walce.