WIDEO: SZPILKA vs CHISORA - TRENING MEDIALNY POLAKA
Redakcja, Sky Sports
2019-07-17
Artur Szpilka (22-3, 15 KO) za trzy dni skrzyżuje rękawice z Dereckiem Chisorą (30-9, 21 KO). Póki co obaj wzięli udział w treningu medialnym. Zobaczcie Polaka w akcji podczas dzisiejszego treningu.
Zadecyduje coraz gorsza odporność na ciosy Chisory.
Ten ma za sobą ciężkie wojny, które w sobotniej walce dadzą o sobie znać.
Po tylu ciężkich ciosach, które Dereck przyjął prędzej czy później musi zdarzyć się walka, która która to skumuluje. Szpilka jest jaki jest, ale w tym wypadku ma lepiej, bo padał po pojedynczych bombach. Nie jest zniszczony.
Dereck natomiast potwornie obijany przez Kliczę, Haye, Takama, dwa razy przez Whyte ma moment, gdy zdrowie da o sobie znać. Wspomnicie moje słowa.
Po tym co zobaczyłem mocniej wierze w polaka, na pohybel ekspertom za 5 groszy co według nich Chisora jest "koszmarem stylowym" koszmary to wy w nocy macie.
Fakt, Chisora sporo przyjął, ale mimo tego nie pęka i nie unika walki. Artur może nie przyjął tyle, co on, ale też jest mocno naruszony i głowa już nie jest ta sama. Niektóre osoby powołują się, że "jeśli szpila zawalczy tak jak z Adamkiem to wygra" tylko ci ludzie nie wiedzieć czemu, zapomnieli, że po walkach z Wilderem i Kownackim to już jest inny zawodnik pod względem mentalnym. Nawet ten dziadzio Guinn miał swoje szanse i raz mocno trafił i było widać wtedy dużą niepwność artura. O pojedynku z Wachem i deskach w końcówce nie będę nawet wspominał. Skoro leżał z Wachem, który nie grzeczy liczbą wyprowadzanych ciosów czy szybkością to co będzie się działo przed pierwsze trzy czy cztery rundy, gdzie Chisora będzie chciał to skończyć? Artur wytrzyma to mentalnie? Będzie w stanie przetrwać? Jak myślisz?
Skakaniem i pacaniem na punkty nie wygra, na zwycięstwo przed czasem nie ma ciosu. Jedyną na to opcją jest jakaś kontuzja Chisory czy coś takiego. Nawet jeśli miałby serią ubić Chisorę to musiałby wchodzić w wymiany, co byłoby ryzykowne, a przecież wiemy, że będzie tańczył, bo przy pierwszym kryzysie wrócą stare demony.
Johnny Nelson to pajac, chyba nigdy nie wytypował walki poprawnie.
Możecie go nie lubić ale on się w ringu nie boi.
Często płaci za to wysoką cenę, ale jest wojownikiem.
Szpilka będzie ryzykował próbując ustrzelić Derecka, bo to jedyna droga do hipotetycznego zwycięstwa.
Ostrożne kicanie oznacza przegraną na punkty(jesteśmy w Anglii) albo KO i on jest tego świadom.
Krótka piłka: Albo efektownie wygra albo przegra koniec kariery i idzie do KSW bo dobry hajs.
Będzie leżał w tym pojedynku, bo ani tatuaże ani zgrywanie gita mu nie pomogą.
Data: 17-07-2019 18:41:31
@Kaczakan
Możecie go nie lubić ale on się w ringu nie boi.
Często płaci za to wysoką cenę, ale jest wojownikiem.
Szpilka będzie ryzykował próbując ustrzelić Derecka, bo to jedyna droga do hipotetycznego zwycięstwa.
Ostrożne kicanie oznacza przegraną na punkty(jesteśmy w Anglii) albo KO i on jest tego świadom.
Krótka piłka: Albo efektownie wygra albo przegra koniec kariery i idzie do KSW bo dobry hajs.
O Boże ...
Myślałem, próbowałem coś odpisać, ale to jest takie ..., że potrafię napisać tylko : O Boże ...