'PACQUIAO NIE PODPISAŁ ŻADNEGO KONTRAKTU NA WALKĘ Z KHANEM'
- Ja i Manny podpisaliśmy już kontrakty na ten pojedynek w Arabii Saudyjskiej 8 listopada - ogłosił wczoraj światu Amir Khan (34-5, 21 KO). Jak się okazuje, co nie jest zaskoczeniem, obóz Manny'ego Pacquiao (61-7-2, 39 KO) nic o tym nie wie.
KHAN: WALKA Z PACQUIAO 8 LISTOPADA, PODPISALIŚMY KONTRAKTY>>>
- Manny nie podpisał żadnego kontraktu. Z tego co wiem, to nawet nie rozmawiał z nikim na ten temat. Manny ma za sobą osiem tygodni treningów. Cztery tygodnie spędził na Filipinach, kolejne cztery w USA. Nie spotkał się w tym czasie z Khanem. Nie wiem, co skłoniło Khana do takich wypowiedzi - szybko skontrował Khana rzecznik prasowy legendarnego Filipińczyka, Fred Sternburg.
Bokser o pakistańskich korzeniach przez lata robił co mógł, by dostać walkę z Floydem Mayweatherem, ale nie osiągnął swojego celu. Czyżby teraz Amir rozpoczął projekt "walka z Pacquiao"? Zaczyna się dość nieszablonowo.