ROMAN ANUCZIN: NIE POWINNIŚMY MIEĆ ŻADNYCH PROBLEMÓW, JEŚLI...
Trener Artura Szpilki (22-3, 15 KO), Roman Anuczin jest pełen optymizmu przed walką Polaka z Dereckiem Chisorą (30-9, 21 KO), która czeka nas już za niespełna tydzień, 20 lipca w Londynie. Zdaniem Anuczina kluczem do zwycięstwa będzie narzucenie i wytrzymanie tempa.
WSZYSTKO O WALCE SZPILKA vs CHISORA >>>
- Artur ma takie przyzwyczajenie, że zaraz po kombinacji opuszcza ręce. Musi przejąć nad tym kontrolę. Jeżeli tak się stanie, wszystko będzie w porządku (...) Jest bardzo dobrym bokserem. Dobre nogi i ręce. Niestety popełnia drobne błędy, ale łatwo je wyeliminować. Gorzej z nawykami. Są nawyki, nad którymi pracujemy, ale ogólnie wszystko jest w porządku - powiedział Anuczin w wywiadzie z Sebastianen Szczęsnym z TVP Sport.
- (...) Z technicznego punktu widzenia, w Derecku Chisorze nie ma niczego spektakularnego. On po prostu idzie do przodu i bije. Jeśli Artur wytrzyma tempo i narzuci swoje, nie powinniśmy mieć żadnych problemów - dodał Rosjanin, dla którego walka z Chisorą będzie debiutem w roli trenera Polaka.
:-D :-D
Wysokiego tempa nie utrzyma Szpilka, co z tego, że ładnie chodzi na nogach jak bez dystansującego jaba, którego wyprowadza za rzadko, nie będzie w stanie utrzymać Chisory na dystans.
Obroża dla psa, która razi lekko prądem. Do tego pilot.
Zapiąć na szyi.
W razie opuszczenia rąk na sparingu, wystarczy wcisnąć przycisk...
Szpilka ma jeszcze szansę na w miarę dobrą karierę - w wadze junior ciężkiej.
Tam dysponowałby ciosem (nie musiałby liczyć na 12 rund) i nie przewracałby się tak łatwo, szczególnie że nie wiadomo do końca jak z głową.
Walka z Chisorą?
Jako mańkut ma szansę uciekać po ringu. Niestety cios przez gardę może go podłączyć.
jakby dla Adamka , Szpilki czy Zimnocha na 1 miejscu nie była mamona to by walczyli w swoich naturalnych kategoriach wagowych , bo przechodząc do HW wiedzieli dobrze o swoich ograniczeniach fizycznych i że z czołówką naturalnych ciężkich nie mają czego szukać a więc, że sukcesu sportowego nie osiągną a tym sukcesem dla pięściarza jest tytuł mistrza świata. Ale polscy naturalni ciężcy jak Wach Wawrzyk Sosnowski też nie osiągnęli sukcesu sportowego. Tak więc może tak do końca nie ma co ganić Tomka, Artura czy Krzysztofa, że przechodząc do HW chcieli zarobić kasę . Pomysł z prądem dobry. Uśmiałem się.
tylko czy to są prawdziwe jaja czy w zawoalowany sposób pokazanie chciwości na większą kasę a więc takie oto podejście - skoro nie mam szans na MŚ czy zaistnienie w czołówce to przynajmniej z tego swojego zawodu wykonywanego wycisnąć jak największą kasę za nawet ryzyko deklasacji w ringu. Może i jest to pragmatyczne podejście Szpilki ale kibice nie chcą oglądać ponownej deklasacji Szpilki w ringu jak było to w walce z Adasiem Kownackim tylko dlatego , bo Szpilka ma mennicę w oczach . Wiara w swoje siły w moc trenera jest niezbędna w tym zawodzie ale nie można być infantylnym marzycielem tylko racjonalnie trzeba postrzegać rzeczywistość i swoje umiejętności i siły w HW. Ile to już razy się nie słyszało od Szpilki co to nie zrobi w ringu i jaki jest dumny z siebie i z nowego kolejnego trenera. A później było jak zwykle. Czy to z Jenningsem , Wilderem , Kownackimn a nawet z Wachem nie może być Szpilka z siebie dumny. Moim zdaniem Szpilka chce wycisnąć jak najwięcej kasy z boksu a później pa pa panu Wasilewskiemu i dezercja do MMA , bo tam tez może sporo zarobić.
tylko czy to są prawdziwe jaja czy w zawoalowany sposób pokazanie chciwości na większą kasę a więc takie oto podejście"
Chciwości?
O czym Ty człowieku piszesz na litość Boską, to jest jego praca, zawód w który włożył ponad 10 lat swojego życia na tym świecie buraku, a Ty tu o 'chciwości'. Wyciąga ze swojego zawodu ile kasy może i robi to KAŻDY Z NAS pracujących ludzi.
Szpilka ma takie "jaja" jak i prawie każdy journeyman który wychodzi do Kliczki, do Ortiza, do prawie każdego. Idąc tą dedukcją, to ciężko znaleźć boksera który nie miałby "jaj".
To są faceci którzy po to poświęcają ileś lat życia na ten sport, aby wychodzić do najlepszych jak mają okazję, a nie bać się że dostaną ciosa i będzie bolało...lol.
*
*
"kibice nie chcą oglądać ponownej deklasacji Szpilki w ringu jak było to w walce z Adasiem Kownackim tylko dlatego , bo Szpilka ma mennicę w oczach"
Kibice CHCĄ i BĘDĄ oglądać jego walkę, więc nie pierdol tutaj swojego januszowego zawodzenia, że ktoś zarobi a nie Ty. Jak chcesz zarobić to WYPIERDALAJ DO ROBOTY LENIU a nie zawodź tutaj, że inni mają.
Szpilka miał w USA zagwarantowane wszystko. Trener z górnej półki, mieszkanie, wyżywienie, trenowanie na sali z najlepszymi pięściarzami. I nie dało to zbyt dobrych rezultatów w postaci sensownych zwycięstw.
Jaki jest każdy już widział i wie. Anuczin prochu nie wymyśli. Może dobrze przygotować go taktycznie i wydolnościowo ale jak przyjdzie co do czego wszystko znów może się posypać.
Chisora powinien być zmotywowany a stylowo to koszmar dla Artura który właśnie z takimi rywalami (prącymi do przodu z ciosami) miał zawsze problemy.
Dostanie kilka ciosów na dół Artur i się zacznie walka o przetrwanie która wyglada u niego tak że opuszcza ręce i prosi o więcej.
Nie wierzę w jego sukces choć nadzieją może napawać to że Chisora potrafi dawać naprawdę tragiczne walki. Gdyby trafiło właśnie na taką dyspozycję miałby szanse. Ale trudno tego oczekiwac. Dereck w razie wygranej ma już wstępnie zapewnione wielkie fajne walki. On tego nie wypuści z rąk.
Ochłoń trochę, za dużo emocji kipi z wypowiedzi, a jeszcze walki nie było! ;-)
Co do Szpilki, jednego mu nie można zarzucić to ambicji.
Reszta już wiadomo...
Komu jeszcze przypierdoli z główki? Może temu ruskiemu trenerowi? Wszystkiego się można spodziewać.
Mimo wszystko będę mu kibicował, ale diametralnej zmiany w szkoleniu nie spodziewałbym się.
Więcej pokaże po za ringiem..., może się mylę, ale to nie jest młodzieniaszek który błądzi, a już dojrzały Ajtuj ;-)
p.s. "Ale jestem z siebie zadowolony" ;-)
Buk (ten od zakladow) zaplac za takie piekne slowa ;)
@1908, kolejny ananasek. Jakie jaja? Pojawiła się ciekaw forsa, więc wziął ofertę, a cebulaki nie wiedzieć czemu Ajtka wychwalają, że nie pęka i ogólnie...Normalnie śmiech na sali. Vasyl, wiadomo skąpiec pierwszej wody, WALKA Z WACHEM PRZYNIOSLA STRATY, więc kontraktowanie bumów w Polsce nie wchodziło w grę, bo Andrew musiałby rzucić spore pieniądze Ajtujowi, a taka gala i tak, by się nie zwróciła i byłby straty. Za obijanie bumów za granicą nikt, by nie płacił. Ajtuj dostał dobrą kasę, więc po to poszedł. Wygra czy przegra...Myślisz, że dla niego ma to znaczenie? Kasa się zgadza i o to chodzi. Vasyl niby się na walkę nie zgadzał, ale to piarowa ściema, bo w głębi siebie jest zadowolony, że nie będzie musiał płacić za organizację gali, a sam jako promotor weźmie niemały procent z gaży Ajtuja. Tak to wygląda.
Kibice CHCĄ i BĘDĄ oglądać jego walkę, więc nie pierdol tutaj swojego januszowego zawodzenia, że ktoś zarobi a nie Ty. Jak chcesz zarobić to WYPIERDALAJ DO ROBOTY LENIU a nie zawodź tutaj, że inni mają.
Dokładnie tak. Szpila to u nas top1. Nie Kownacki, nie Striczu tylko właśnie Szpila. Szpila the Pin!! I długo nic tego nie zmieni. I nie jest to ani moja wina, ani moja sprawka tylko właśnie Wasza, bo każde pierdnięcie Szpilki komentujecie dyskusją na 50 postów.