WACH O ODWOŁANIU WALKI Z WĘGREM: NIE WYTRZYMAŁO MOJE KOLANO
Cezary Kolasa, Nagranie własne
2019-07-11
Miała być walka, miał być Węgier - nie ma Węgra, nie ma starcia. Mariusz Wach (33-5, 17 KO) jutro w Dzierżoniowie miał wrócić łatwiejszym pojedynkiem, jednak nabawił się urazu kolana i walka została odwołana. - Sport to zdrowie. Cały czas jestem w treningu: jak nie dużo skaczę, to piłka i kolano nie wytrzymało. Porobiłem sobie badania, wyszły jakieś zwyrodnienia na tych kolanach, ale dwa tygodnie luzu i zobaczymy - mówi w rozmowie z Bokser.org 39-letni pięściarz z Krakowa. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
W następnych częściach "Wiking" skomentuje szanse Artura Szpilki w starciu z Dereckiem Chisorą. Nie zabraknie także wątku Adama Kownackiego. To już niebawem na naszej stronie.
Wach ma 40 lat, pomiędzy walkami lata około 140kg. Podstawowe ćwiczenia to biegi i skakanka, nie dziw że mu kolana siadają. Lepiej już nie będzie a kontuzje w tym wieku będą tylko poważniejsze. Kibicom nic nie jest winien, bo wszystkie pokładane w nim nadzieje już dawno umarły a obietnice formy życia mają w sobie tyle prawdy co obietnice polityków.
Może rozwozić katering u Babci Maliny.