WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 10 LIPCA 2019
Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej. Czyli tylko o tych największych i najmocniej bijących.
Niestety 46-letni Danny Williams (53-27, 40 KO) - niegdyś czołowy zawodnik straszący mocnym uderzeniem z obu rąk, kontynuuje karierę i daje się rozbijać zawodnikom, z którymi kiedyś by wygrał. Tym razem poległ przynajmniej z kimś "konkretnym". Rusłan Mirsatajew (6-0, 6 KO) - olimpijczyk z Pekinu w barwach Kazachstanu (doszedł do ćwierćfinału), znokautował go w czwartej rundzie.
BOXREC A POLSKA WAGA CIĘŻKA >>>
Wczoraj informowaliśmy Was o walce Martina Bakole (12-1, 9 KO) 2 sierpnia z Ytalo Pereą (11-4-2, 7 KO). Okazuje się, że pogromca Mariusza Wacha na dłużej związał się kontraktem z Eddie Hearnem i jego grupą Matchroom.
- On uważa, że nie przegrał naszej walki. Jest więc na to jedna rada, zróbmy to po raz drugi - opromieniony wygraną nad Alexem Leapaim (TKO 10) Joseph Parker (26-2, 20 KO) proponuje Andy'emu Ruizowi Jr (33-1, 22 KO) rewanż. Meksykanin musi jednak najpierw po raz drugi uporać się z Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO).
Tyson Fury (28-0-1, 20 KO) zdążył już ogłosić rewanż z Deontayem Wilderem (40-0-1, 41 KO), który miałby się odbyć 22 lutego. I jeśli obaj wygrają swoje najbliższe walki, to do tego rewanżu dojdzie, lecz jak się okazuje data wcale jeszcze nie została "klepnięta".
- Mierzyłem się już z lepszymi i groźniejszymi rywalami niż on. Dave wyjdzie pewny swego i agresywny, ale ogniem zwalczę ogień. I on nie musi się bać o moją kondycję, ponieważ szybko go znokautuję. Porażka nie wchodzi w grę. Nigdy nie czułem się tak mocny fizycznie i mentalnie, to szczyt mojej kariery - przekonuje David Price (24-6, 19 KO), który w następną sobotę spotka się z będącym na fali Davidem Allenem (17-4-2, 14 KO).