DANA WHITE: BOKS TRZEBA ZBURZYĆ I ZBUDOWAĆ NA NOWO
Szef największej organizacji MMA na świecie, Dana White wciąż przymierza się do promowania boksu i chce wprowadzić w pięściarstwie nowy model biznesowy, który miałby przypominać ten stosowany w UFC. Według White'a boks może być dużo bardziej wydajną i przejrzystą dyscypliną.
- W latach osiemdziesiątych, dziewięćdziesiątych, a nawet na początku XXI wieku, było kilku gości, którzy robili wielki hajs. Mayweather, Pacquiao, De La Hoya, może paru innych. Ale masa zawodników nie zarabiała dużych pieniędzy i nie brała udziału w dużych walkach. Moim zdaniem boks mógłby być czymś dużo większym - powiedział White.
- Kiedy popatrzysz na to, co UFC zbudowało przez ostatnie 20 lat... Robimy 42 gale w roku. Za każdym razem, gdy idziesz na naszą galę, wszystkie bilety są wyprzedane albo łamane są rekordy sprzedaży biletów. W tym roku ustanowimy nasze rekordy sprzedażowe. Wciąż dajemy ludziom znakomite walki, a oni je masowo oglądają. Te walki są za darmo, w telewizji ESPN. Osiągamy milionowe zyski ze sprzedaży wejściówek bez udziału Mayweatherów i tym podobnych. Pięściarstwo może działać według naszego modelu biznesowego, trzeba tylko zburzyć to, co jest i zbudować na nowo - dodał człowiek, który w tym roku planuje przedstawić od dawna zapowiadane plany dotyczące wejścia na bokserski rynek wraz z grupą Zuffa Boxing.
Wałki takie jak Fury vs Wilder czy GGG vs Canelo będą cały czas się dziać, poza tym, co podkreślam wielokrotnie, to skandal, żeby istniało w samej wadze ciężkiej czterech czy pięciu topowych zawodników z zerem na koncie, zamiast się bić i dawać walki na które ludzie czekają, każdy tylko próbuje ugrać dla siebie jak najwięcej, biorą bumów albo odgrzewane kotlety, tfu..
Sam Dana White ma coś koło 300-400 milionów dolarów, ale cała spółka będzie miała sporo kasy.
Chociaż ja tam ostatnio nie mam na co narzekać.