WIELKIE PLANY WARRENA DLA DUBOIS, GORMANA I JOYCE'A
Trzej niepokonani, brytyjscy zawodnicy wagi ciężkiej wystąpią w najbliższą sobotę, 13 lipca w Londynie. Nathan Gorman (16-0, 11 KO) zmierzy się z Danielem Dubois (11-0, 10 KO), a Joe Joyce (9-0, 9 KO) skrzyżuje rękawice z Amerykaninem Bryantem Jenningsem (24-3, 14 KO). Promotor Gormana, Dubois i Joyce'a - Frank Warren - wiąże z całą trójką wielkie nadzieje.
HATTON O WALCE GORMAN vs DUBOIS >>>
- Ten, kto wygra sobotnią walkę Gorman vs Dubois, stoczy w przyszłym roku pojedynek o tytuł mistrza świata. Ten, kto w sobotę przegra, odbuduje się i wróci, by walczyć o powrót do czołówki. Jeśli natomiast chodzi o Joshuę, to wciąż będzie się liczył, nawet jeżeli przegra drugą walkę z z Ruizem. Uważam nota bene, że natychmiastowy rewanż nie jest mądrym posunięciem - stwierdził Warren.
- Cokolwiek zatem się stanie, walka Daniela lub Nathana z Joshuą jest bardzo możliwa. Joshua zostanie w takim starciu znokautowany. Joyce, Dubois i Gorman to przyszłość. Wilder, Fury i Joshua czują ich oddech na plecach - dodał jeden z najbardziej doświadczonych promotorów w światowym boksie.
To samo dotyczy się Joyca, ten wóz z węglem teoretycznie powinien to przegrać na punkty, ale jak trafi to Jennings znów poleci w przestworza.
P.s Żaden z nich nie zawalczy o pas w przyszłym roku. Wilder zablokowany przez Furego a Ruiz o ile wygra, będzie musiał zrobić dobrowolne obrony, być może też trylogię z AJ jeśli przegra np. kontrowersyjnie na punkty.
Stawiam na punkty Gorman