ROBOTYCZNY JOSHUA, CZYLI SZPILKA WBITA PRZEZ ANDY'EGO RUIZA
Anthony Joshua (22-1, 21 KO) szykuje się do rewanżu ze swoim czerwcowym pogromcą, świeżo upieczonym mistrzem świata IBF, WBA i WBO Andym Ruizem Juniorem (33-1, 22 KO). Druga walka ma się odbyć w listopadzie lub grudniu i powinna zostać ogłoszona w tym tygodniu, tymczasem Meksykanin prowadzi już wojnę psychologiczną i wbija szpilki potężnemu Brytyjczykowi.
W mediach społecznościowych publikowane są fragmenty treningów, podczas których AJ pracuje nad unikami, pracą nóg i obroną. Jeden z ostatnich tego rodzaju filmów pokazuje Joshuę w walce z cieniem. Brytyjczyk wykonuje jednak ten element treningu w oryginalny sposób: zajmuje pozycję bokserską na bieżni mechanicznej, co utrudnia mu zachowanie odpowiedniego balansu. Ruiz skomentował trening rywala w swoim stylu - krótko, dosadnie i z dystansem. Zamiast wypowiedzi pisemnej, opublikował jedynie emotikon przedstawiający robota.
Joshua - podobnie jak kiedyś Władimir Kliczko - często nazywany jest przez swoich rywali robotem. Zarzuca mu się pewną sztywność i mechaniczność ruchów, boks przewidywalny dla zawodników, którzy zdołają przetrwać napór niezwykle atletycznego i mocno bijącego olbrzyma. Czy robotyczność Joshuy jest faktem i Andy Ruiz Jr zdoła ją wykorzystać? A może AJ udowodni, że wieści o jego upadku są grubo przesadzone i zrewanżuje się pierwszemu meksykańskiemu mistrzowi świata królewskiej dywizji? Odpowiedzi poznamy już pod koniec roku.
Czy tylko mi sie wydaje ze Ruiz troche zeszczuplal? Druga sprawa rece ma szybkie jak cholera, zdecydowanie najszybsze w HW
Ruiz jest pierwszym mistrzem świata tak grubym, że gdy opiera się plecami o liny, brzuchem sięga do przeciwległych lin.
To ten trening o którym mowa. Całkowita racja, wygląda to komicznie :D