RAFAŁ JACKIEWICZ PRZEGRAŁ W DANII
Redakcja, Informacja własna
2019-07-05
Rafał Jackiewicz (50-24-2, 22 KO) z kolejną zawodową porażką, już piątą z rzędu. Nasz bardzo doświadczony pięściarz walczył wczoraj w Danii z Abdulem Khattabem (18-2-1, 5 KO) i uległ lokalnemu faworytowi jednogłośnie na punkty.
Cała trójka sędziowska przyznała 26-latkowi rodem z Palestyny wszystkie osiem rund, a więc werdykt brzmiał trzykrotnie 80-72 dla Khattaba.
Rafał Jackiewicz od dłuższego czasu nie ukrywa, że traktuje boks przede wszystkim jako narzędzie do zasilania rodzinnego budżetu i nie ma już wielkiej motywacji do treningów i ponoszenia w ringu ryzyka, tak więc kolejna wyjazdowa porażka nikogo nie powinna dziwić. Był to trzeci występ Rafała w tym roku na ringu zagranicznym i trzecia porażka na punkty.
tak doświadczony bokser nie da sobie zrobić krzywdy, szczególnie że nie podejmuje ryzyka i nie próbuje wygrać
Skończy chyba na 50 porażce coś mi się wydaje .
Nie ma pomyslu na godne zarabianie pieniędzy widać .Widocznie biznes mu nie idzie a pseudonim Braveheart nie należy już do niego.
Szkoda że sprzedaje swój rekord .Wiem ze chodzi o kasę ale bez przesady .
Skończy chyba na 50 porażce coś mi się wydaje .
Nie ma pomyslu na godne zarabianie pieniędzy widać .Widocznie biznes mu nie idzie a pseudonim Braveheart nie należy już do niego.
Ale szkoda czego/dlaczego? Szkoda rekordu / szkoda zawodnika czy chodzi o coś jeszcze innego? On ma tylko 42, to jest waga średnia, a Jackiewicz ma skill na takim poziomie, że te podczas tych walk obrywa mniej niż średnio zawodnik HW podczas sparingów. Dlatego wywody, że biznes mu nie idzie są moocno na wyrost. On też chyba po prostu lubi boks i atmosferę wokół tego. Jak dla mnie, na razie, spokojnie może walczyć. I on daje cały czas b. dobre walki, OGLĄDAŁEM, nawet te, gdzie przegrywa wszystkie rundy.