JOYCE: TRENOWAŁEM Z RUIZEM I NIE WIDZIAŁEM W NIM NIC WIELKIEGO
- Byłem pewny, że Joshua łatwo sobie z nim poradzi. On nawet nie chciał ze mną sparować - mówi Joe Joyce (9-0, 9 KO), który miał swego czasu okazję trenować na jednej sali z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO).
Meksykanin w pierwszy dzień czerwca posłał Anthony'ego Joshuę (22-1, 21 KO) cztery razy na deski, stopując go ostatecznie w siódmej rundzie. Tym samym odebrał mu pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
- Kiedy Ruiz był w Big Bear w Kalifornii, ja trenowałem tam wtedy z Abelem Sanchezem. Ruiz sparował z Charlesem Martinem i nie widziałem wtedy w nim nic specjalnego. Na dużych obrotach mógł sparować co najwyżej dwie rundy, a ze mną nawet nie chciał spróbować. Nie przypuszczałem, że mógłby pokonać Joshuę. Owszem, na tarczy widać było, że ma bardzo szybkie ręce, jednak to co zobaczyłem potem w walce było dla mnie szokiem. Być może Anthony miał zbyt długą przerwę, nie potrafię tego wytłumaczyć - nie ukrywa Joyce, który za dziewięć dni skrzyżuje rękawice z cenionym weteranem, Bryantem Jenningsem (24-3, 14 KO).