PRICE: ALLEN NABRAŁ ROZPĘDU, ALE SPODZIEWAM SIĘ ZWYCIĘSTWA
David Price (24-6, 19 KO) 20 lipca zmierzy się w Londynie z Davidem Allenem (17-4-2, 14 KO). Olbrzym z Liverpoolu traktuje tę walkę jako szansę na nowe otwarcie w swojej karierze, choć tak samo było przed wcześniejszymi dużymi walkami 35-latka, które kończyły się porażkami przed czasem.
Price obecnie notuje serię dwóch wygranych z rzędu, ale nikt już nie wierzy, że jest on w stanie pokonać swoje ringowe demony i wygrać coś istotnego na zawodowym ringu. Wiary w siebie i pozytywnego nastawienia Price'owi jednak nie brakuje.
- To ogromna sprawa, to prawdopodobnie największa walka w mojej karierze. Ale to nie pierwszy raz, kiedy stoję na rozdrożu. Kiedy masz na koncie kilka porażek, to każda kolejna walka może być walką o wszystko. Dla mnie to jest jak walka o pas. Ten pojedynek przychodzi dla mnie w odpowiednim momencie. Zamierzam się pokazać z dobrej strony i sprawić, by ludzie zwrócili na mnie uwagę. Allen nabrał rozpędu, dobrze mu ostatnio idzie. Nie mogę doczekać się tego wyzwania, spodziewam się swojego zwycięstwa - mówił Price, który nigdy nie spełnił na zawodowstwie pokładanych w nim nadziei.
Podczas tej samej gali w Londynie zobaczymy jeszcze kilka ciekawych walk w wadze ciężkiej. W O2 Arenie wystąpią: Dillian Whyte, Oscar Rivas, Dereck Chisora i Artur Szpilka.
Dwie półki niżej od kogo???Przecież Allen znokautuje Prica.
Raczej ciężko będzie znaleźć,bo nie widzę,żeby jakaś tv to pokazywała,ale jakby ci sie udało znaleźć to poprosze
z Sokolowskim tego mu zycze