JENNINGS: JOYCE WSZYSTKO PRZYJMUJE NA SZCZĘKĘ

Bryant Jennings (24-3, 14 KO) wraca na ring 13 lipca, kiedy to sprawdzi w Londynie możliwości Joe Joyce'a (9-0, 9 KO). Amerykanin nie jest stawiany w roli faworyta, ale sam widzi dla siebie wiele szans na zwycięstwo. "By By" przekonuje, że jest w znakomitej formie i uda się do Wielkiej Brytanii po wygraną, która otworzy mu drzwi do dużych walk.

- Zamierzam odpowiadać na jego ciosy, a kiedy ostatni raz go widziałem, to  jego obrona nie była dobra. Przyjmuje na szczękę każdy wyprowadzany przez rywala cios - zauważa doświadczony Amerykanin.

JENNINGS PRZED WALKĄ Z JOYCE'EM: NIE JADĘ SIĘ POŁOŻYĆ>>>

Jennings stwierdził też, że jego ambicje nie zostały zredukowane po porażce przed czasem z Oscarem Rivasem.

- Nie zamierzałem siedzieć i płakać. Postanowiłem wstać i iść dalej. Walka z Rivasem mi nie zaszkodziła, w grze bokserskiej tracisz po prostu swoją pozycję. Wielu doświadczonych na amatorstwie bokserów przegrało ważne walki, zdobywając w ten sposób doświadczenie. To był ich sposób na to. Moja misja była nieudana, ale nie przegrałem swojego planu - stwierdził bokser z Filadelfii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: golabek
Data: 02-07-2019 09:44:18 
To będzie trudna walka dla Joe. Jeżeli Jennings będzie w formie i przeciagnie walkę na długi dystans, to kto wie.
 Autor komentarza: Szczery
Data: 02-07-2019 10:42:09 
Jenning już jest past porozbijany przez porozbijany przez Ortiza i Rivasa
Mimo wszystko nie skreślam go zupełnie
80/20 dla Joyca

Jeszcze jedna porażka Jenningsa i będzie idealnym kandydatem na rewanż dla Szpilki jeśli tamten wygra z nierównym Chisorą
 Autor komentarza: Clevland
Data: 02-07-2019 14:26:17 
Jennings byłby relatywnie dobrym testem dla Adama jeżeli ten jednak chce walczyć z Wilderem...
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 02-07-2019 22:02:02 
Moim skromnym zdaniem Jennings zostanie rozbity tak jak wszyscy poprzedni rywale Joyca. Widzę Jenningsa za podwojna garde i Joyca, ktory rozbija tą gardę.. Jak ta walka wyjdzie poza 8 rundę to bardzo, ale to bardzo się zdziwię. Jennings zasłynąl tylko z calego dystansu z Kliczko i tym, ze naszego Szpilberga skonczyl przed czasem, poza tym to solidny zawodnik, ale to takie top30, zdecydowanie. Joyce mimo, ze pokraczny w wyprowadzaniu swoich ciosow to skuteczny, a co do blokowania ciosow glowa, to chyba wie z kim sobie moze na to pozwolic, a z kim nie. Na moje to Jennings w tej walce nie ma żadnych atutów, które moglyby przemawiac na jego korzysc. Joyce wyglada w ringu jak kolek, ale uwazam, ze jest bardzo solidnym zawodnikiem z fajna przeszloscia amatorska.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.