DAVID HAYE: JOSHUA POTRZEBUJE WOJEN PODCZAS SPARINGÓW

Emerytowany David Haye - były król kategorii cruiser i mistrz wagi ciężkiej, ma swoją teorię na porażkę Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO).

- AJ to wspaniały atleta, prawdopodobnie największy atleta na tej planecie, ale wciąż brakuje mu doświadczenia. Przecież Ruiz przebywa w ringu o dekadę dłużej niż on, a tego nie zdobędziesz tylko na sali treningowej. Można to nadrabiać bardzo mocnymi sparingami z czołowymi zawodnikami, a z tego co słyszę, to Anthony i jego trener działają trochę inaczej - mówi sławny "Hayemaker".

- Rozmawiałem o tym niedawno z Carlosem Takamem, który również sparował z Anthonym. To są sparingi bardziej techniczne, ale nie na maksa. Ja sparowałem zawsze na pełnych obrotach. Podczas przygotowań do starcia z Dereckiem Chisorą toczyłem na treningach prawdziwe wojny. Z Takamem również zrobiłem sporo sparingów i każda runda była ciężka. Niektóre z nich przegrałem, ale wracałem następnego dnia i próbowałem poprawiać pewne rzeczy. Tego właśnie potrzebowałem. Ile Joshua zrobił rund przed Ruizem? Ile trudnych rund? Moim zdaniem on potrzebuje znacznie trudniejszych sparingów i kilka przegranych rund podczas obozu przygotowawczego. Trzeba dobrze zapłacić sparingpartnerom, ale to przyniesie efekty - zapewnia Anglik.

- Kiedy przygotowywałem się do niedoszłej walki z Tysonem Furym miałem na obozie Deontaya Wildera i Mariusza Wacha. Jeden robił dwie rundy, potem wchodził następny na kolejne dwie. To było straszne, za to potem walka wydaje się łatwiejsza. Wydaje mi się, że Joshua postępuje trochę inaczej. Czego on potrzebuje? Według mnie ciężkich sparingów za zamkniętymi drzwiami, w grubszych rękawicach i kaskach chroniących przed rozcięciami. A jak przegra kilka rund podczas przygotowań, to potem łatwiej będzie mu już w trakcie oficjalnego pojedynku - zakończył Haye.

LEWIS: JA PADŁEM PO JEDNYM CIOSIE, JOSHUA PRZYJMOWAŁ CAŁE SERIE >>>

Rewanż Joshuy z Ruizem Jr wstępnie zaplanowano na końcówkę listopada w Wielkiej Brytanii. Meksykanin w pierwszy dzień czerwca odebrał AJ-owi pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Marik1234
Data: 01-07-2019 15:36:02 
Joshua zadebiutował w 2013, a Ruiz w 2009 roku. Nie wiem na jakiej podstawie Haye dopatrzył się dekady różnicy. Joshua został obnażony, a w rewanżu sportowo widzę to 50/50. W przypadku, gdy rewanż będzie w UK szanse Brytyjczyka znacznie wzrastają.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 01-07-2019 15:38:44 
Poczytaj trochę o zawodnikach, a dowiesz się skąd wziął dekadę...
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 01-07-2019 15:47:52 
Nie no co ty Łukasz, przecież wiadomo, że każdy bokser zakłada rękawice pierwszy raz dopiero w szatni przed zawodowym pojedynkiem.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-07-2019 16:46:37 
Nie kupuję tej teorii. Znaczy nie wiem jakie podejście do sparingów ma team AJ-a ale przecież on w ostatnim tygodniu był mocno pokiereszowany na twarzy. Tłumaczył to jakiś wypadkiem a nie sparingami ale wyglądał jakby miał połamany nos i ogólnie był opuchnięty solidnie.
Raczej po delikatnych sparingach by tak nie wyglądał.

Tak naprawdę co się tam wydarzyło wie tylko sam AJ i jego team. Ewidentnie zachowywał się nieswojo i dziwnie. Nie jest to tylko moja opinia i nie jest to opinia jego fanów- wiele osób z środowiska to zauważyło co mocno nasiliło plotki.
Facet był jakiś nieswój, przeżuwał ochraniacz, ciągle masowali mu szyję- ktoś powie że to stres. Ja nie wierzę że facet który zniósł bez mrugnięcia oka takie HITY na stadionie jak walka z Władimirem Kliczko nagle spiął się bo walczył w USA z jakimś Ruizem. Z całym szacunkiem dla Juniora ale to już Miller z którym miał pierwotnie AJ walczyć sprawiał wrażenie groźniejszego.
Tam musiało być coś innego. Sposób w jaki reagował na ciosy (a przyjmował już gorsze) też był dziwny.
Może rzeczywiście doszło do jakiegoś wstrząśnienia mózgu a Hearn za wszelką cenę pchał go do ringu. To by wyjaśniało to dlaczego nim tak chwiało po każdym trafieniu. Może coś poszło nie tak na sparingach i się podłamał/wypłoszył- uwierzył że rzeczywiście Gruby może być koszmarem.
Może była olewka na treningach, nowe miejsce, imprezy, laski z USA- może trochę zaniedbań było i brak odpowiedniego skupienia.
Plotek było od groma. Nawet ponoć zatrzymali jakiegoś znanego sportowca w areszcie kilka dni wcześniej. Może Joshua coś nawywijał.
Wiedzą to tylko oni. W każdym bądź razie po deskach gdy wstawał Joshua zachowywał się jakby chciał powiedzieć: "a nie mówiłem że tak to się skończy?!"
Te wymowne spojrzenia w narożnik i zrezygnowana mowa ciała- to do niego niepodobne.

Jakby jednak nie patrzeć i jakich wymówek nie brać pod uwagę trzeba w tym wszystkim oddać Ruizowi co jego. Pokonał AJ-a a to czy był on w pełni dysponowany czy nie to już nie Ruiza problem.
Myślę że jeśli z Antkiem i jego zdrowiem jest wszystko ok plus nie złamie go to psychicznie powinien w rewanżu odzyskać pasy. Ruiz jest do przeskoczenia z jego atutami.
Każdy w Hw jest ale póki co trzeba spróbować wrócić na swoje miejsce. Ruiz wyjdzie do rewanżu jeszcze lepszy- on wie już że może być gdzie jest teraz i nie będzie chciał tego stracić. Joshua musi być tego wieczoru niesamowicie skupiony i przygotowany.
Liczę na niego.
 Autor komentarza: towlasnieja
Data: 01-07-2019 17:01:08 
Antek już wcześniej przyjmował ciosy w podobny sposób, chociażby walka z Whytem. Ma słabą odporność i tyle, albo zbije mięśnie i poprawi szybkość na nogach albo nic wielkiego nie osiągnie, chociaż z Ruizem spokojnie może wygrać
 Autor komentarza: teanshin
Data: 01-07-2019 17:04:42 
Tu się w pełni z nim zgadzam. To samo jest z przekraczaniem granicy zmęczenia i bólu. Jeśli już nie masz siły, a przynajmniej tak ci się wydaje ta starasz się zrobić jeszcze jeden krok do przodu, dlatego później taki ciężki trening procentuje w walce kiedy przychodzi zmęczenie. Od dawna wielcy mistrzowie mówili "Train hard, fight easy..."
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 01-07-2019 18:43:53 
Antek nie przejdzie Ruiza. On od kilku walk juz daje sie trafiac niebezpiecznymi ciosami. Traci koncentracje w pewnych momentach i wylapuje, a Ruiz jest specjalista od wyszukiwania i wykorzystywania takich momentow. Nad takimi bledami to sie pracuje na amatorce, a nie bedac juz zawodowym mistrzem swiata. Dlatego uwazam, ze jest juz za pozno. Ruiz to prawdziwy kryptonit na Antka. Nawet duzo mniej wszechstronny Povetkin postraszyl anglika dopoki ten nie zaczal go stopowac klinczami. Meksykaniec za to na klincze byl przygotowany, zrywal je opierajac lewe przedramie na twarzy miistrza i karcac prawym na glowe.

Nie ma co doszukiwac sie jakiejs gry przypadkow, bo walka wskazuje czarno na bialym ktory byl lepszy w bezposrednim starciu. U Antka zawiodly stare, sprawdzone schematy, a zle, latami utrwalane nawyki go zgubily. Nie zmienia to faktu, ze Antek nadal moze pokonac kazdego innego zawodnika na swiecie (chociaz z Wilderem wlasnie przestal byc u mnie murowanym faworytem), po prostu Ruiz mu nie pasuje jak kurwie majtki.
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 01-07-2019 18:48:42 
"Przecież Ruiz przebywa w ringu o dekadę dłużej niż on, a tego nie zdobędziesz tylko na sali treningowej."

W jakim sensie DEKADĘ dłużej? Są w tym samym wieku.
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 01-07-2019 18:56:22 
Autor komentarza: Furmi
Poczytaj trochę o zawodnikach, a dowiesz się skąd wziął dekadę...

O tym wiem, ale chyba wieku około 5-7 lat nie bierze się na poważnie.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 01-07-2019 20:02:07 
Idzcie stad Janusze bo przed walka Ruiz mial zostac rozjechany i nie byl godzien walki z antkiem, a teraz sie nad nim spuszczacie i robicie z niego jakiegos wirtuoza a Joshue rownacie z kupą.. Idzcie poogladac pilke nozna albo szachy
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 01-07-2019 20:25:07 
Uwielbiam komentarze jak ten od t4b4x0. Nic nie wniosl, Jest kompletnie odrzeczywistniony, odnosi sie do jakiegos urojenia i oczywiscie atakuje wszystkich xD
Fascynujacym zjawiskiem jest to uwydatnianie dominujacych cech przez bariere internetowa. Facet chyba nawet nie przeczytal komentarzy tylko z gory narzucil wszystkim uzytkownikom "ich" zdanie, a potem za nie skarcil XD
Ewentualnie przeczytal, ale nie zrozumial. Calkiem prawdopodobne.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 01-07-2019 22:29:02 
Briggs, czytalem przede wszystkim twoj komentarz, a w 90% artykulow komentujacych Joshua juz jest skonczony, bo poniosl swoją pierwszą porazke na zawodowych ringach. Odrzeczywistniony? To istnieje takie slowo w slowniku? Po prostu ludzie g**no sie znaja na boksie, a komentuja, ani razu nie mieli rękawic, adrenaline to chyba mieli jak tracili swoje dziewictwo i tyle. Ja przed walką pisałem, że nie mozna lekcewazyc Ruiza bo to solidny zawodnik, to sie ze mnie śmiali, bo gruby ulana klaska itp itd. Moje komentarze czesto sa skierowane nie pod temat, a pod uzytkownikow, zeby się otrząsneli, bo jak widzi sie takie wypociny, ze np Glowacki zawinil pierwszy w walce z Briedisem i dostal za swoje to ręce opadają.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 01-07-2019 22:47:34 
A.J. popełnił błąd agresywnie atakując po posadzeniu Ruiza i się nadział.
Być może gdyby nie to wygrałby łatwo z Ruizem i nie byłoby gadania...
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 02-07-2019 09:29:29 
No ale to nie wsadzaj wszystkich do jednego wora. Poziom na orgu to jest juz kompletne dno. Jest tylko kilku wartosciowych uzytkownikow i Twoje wydziwianie tego nie zmieni. Fakt jest taki, ze pod tym tematem prawie nikt nie miesza AJ z blotem, ani nie robi z Ruiza supermana. Ja rowniez zwracam uwage przede wszystkim ma niekorzystny dla Antka uklad styli, zreszta wiekszosc swoich wypowiedzi opieram glownie na tym bo wedlug mnie ma najwiekszy wplyw.

Dla mnie Twoj komentarz jest aktem frustracji spowodowanej czyms, czego zmienic nie mozesz. Dlatego uwazam, ze jest bezuzyteczny.
Skoro fafaktycznie myslales, ze Ruiz moze byc ciezkim do przejscia przeciwnikiem, to masz niezla intuicje. Nie pomyslales by to rozwijac, zamiast skupiac sie na wyzywaniu innych od Januszy?
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 02-07-2019 19:09:37 
Briggs, owszem masz racje, często pisze bardzo wartosciowe komentarze, ktore wnoszą coś do tematu, ale najczesciej na fanpage bokser.org, ale noz sie otwiera w kieszeni, kiedy czyta sie jak ludzie takie cos pisza, w ciagu ostatnich tygodni to sie ma miedzy innymi do walki glowacki-briedis, gdzie wedlug wielu Glowacki i tak by przegral przed czasem bo po prostu tak sobie wymyslili i tak samo wina Glowackiego, bo pierwszy uderzyl, no i walka Joshuy.. przed walka Joshua krol, poniosl pierwsza porazke i ludzie go z blotem mieszaja, to samo ze Striczem, ze pokory nie ma niby, no smiech na sali..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.