HEARN: JEŚLI CHISORA POKONA SZPILKĘ, NASTĘPNY BĘDZIE PARKER
Artur Szpilka (22-3, 15 KO) zrobi wszystko, by pokrzyżować plany Derecka Chisory (30-9, 21 KO), ale promujący go Eddie Hearn już robi plany na przyszłość dla swojego zawodnika. I nie ukrywa, że chętnie skonfrontowałby Chisorę z Josephem Parkerem (26-2, 19 KO).
Polak jedzie do paszczy lwa - walka odbędzie się 20 lipca w Londynie. W ramach przygotowań sparuje między innymi z Erkanem Teperem (20-3, 13 KO). Anglik z kolei sparuje z Wadimem Camacho (21-8, 12 KO). Faworytem jest oczywiście były mistrz Europy wagi ciężkiej, który przymierzany jest do byłego mistrza świata federacji WBO. Parker w nocy z soboty na niedzielę zastopował Alexa Leapai.
Sam Nowozelandczyk po ostatniej wygranej przyznał, że chciałby najpierw zrewanżować się za dwie jedyne porażki Whyte'owi i Joshui, lecz szef grupy Matchroom ma wobec niego inne plany.
- Joe pokazał dobrą formę i boks. Teraz mógłby się spotkać z Chisorą w listopadzie na rozpisce gali Joshuy z Ruizem. To wszystko ma sens. Oczywiście Parker ma też inne opcje, jak Powietkin, Usyk, Gasijew czy Hunter, ale najbardziej podoba mi się idea starcia z Chisorą, jeśli ten wygra ze Szpilką - powiedział Hearn.
P.s A co jak Szpilek wygra, wtedy Parker?
PS: jeśli Ajtek przegra boleśnie przez KO to koniec z boksem na arenie międzynarodowej. Jeśli dostanie na punkty po ciekawej walce, w której coś tam pokaże to jeszcze bedzie mógł robić za solidnego kelnera.
Ja tam stawiam na Szpilmana, chłopak jak jest zdeterminowany to potrafi sie przylozyc, za to Derrek zawsze lekcewarzy ,, teoretycznie" slabszych rywali, olewa przygotowania i potem daje żenującą walke.
Chodzi tylko o madry boks szpilki, schodzenie i nie opuszczanie lap
'HEARN: JEŚLI CHISORA POKONA SZPILKĘ, NASTĘPNY BĘDZIE PARKER'
powinno rzecz jasna byc:
'HEARN: KIEDY JUZ CHISORA POKONA SZPILKĘ, NASTĘPNY BĘDZIE PARKER'
Prosze i nie ma za co :)